Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Pandemia
  3. Warszawa

Warszawa

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Pandemia
1.6k Posty 3 Uczestników 18.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1030

    avatar Zohan666 Zohan666

    Wszedł do pomieszczenia i zaczął szukać jakiś drzwi.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1031

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Killer:
      Zastrzeliłeś jednego, pozostali również nie próżnowali i ci, którzy broni palnej nie mieli, schowali się w ruinach bądź za samochodem, a reszta otworzyła ogień z rewolwerów, pistoletów, strzelby i karabinka.
      Zohan:
      Błądząc snopem światła po pomieszczeniu odnalazłeś jedne, w dodatku lekko uchylone.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1032

        avatar Zohan666 Zohan666

        Powoli zaczął je uchylać coraz szerzej i jeżeli było to następne pomieszczenie, to od razu zaświecił tam latarką. A jeżeli były to drzwi na zewnątrz, to ocenił czy jest w miarę bezpiecznie by się wydostać.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1033

          avatar ThePolishKillerPL ThePolishKillerPL

          Schował się za najbliższą osłoną. Można by ich podejść od tyłu? W sensie, że na bocznej ścianie jest okno, a za tym oknem ucieczka z apteki.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1034

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Zohan:
            Nie widziałeś na zewnątrz nic groźnego, a Zombie lub ludzie przebili się wreszcie do środka, więc wypada skorzystać z okazji i uciekać.
            Killer:
            Nie, a Ty schowałeś się za ladą. Tak czy inaczej, Twoje położenie nie jest zbyt dobre.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1035

              avatar ThePolishKillerPL ThePolishKillerPL

              Zdjął maskę przeciwgazową, ukazując swój szpetny ryj.
              ‐STOP KU*WA! NIE STRZELAJCIE! ‐wydarł się.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1036

                avatar Zohan666 Zohan666

                Zamknął za sobą drzwi, bo to zawsze może dać parę sekund przewagi, i zaczął biec w jakimkolwiek kierunku. Byle by być jak najdalej od tego miejsca.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1037

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Killer:
                  Strzelali dalej przez chwilę, mimo Twojego okrzyku, przerywając dopiero na czyjąś komendę.
                  ‐ Było nie zaczynać. ‐ powiedział jeden, uzbrojony w karabinek, być może przywódca tej grupki lub wyprawy. ‐ Ani nie zabijać naszego człowieka.
                  Zohan:
                  Wyjścia miałeś właściwie tylko dwa, czyli ciasny zaułek w sam raz dla jednej osoby, lub szeroki pas ulicy, którym kiedyś dojeżdżały tu pewnie samochody dostawcze.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1038

                    avatar ThePolishKillerPL ThePolishKillerPL

                    //Ale moja postać nie miała wychylić się tylko krzyknąć to zza ukrycia. “Ukazując swój szpetny ryj” to w sensie, że teraz każdy może zauważyć jego facjatę kto podejdzie. Kurna nie umiem się wysławiać ;_;//

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1039

                      avatar Zohan666 Zohan666

                      Szeroki pas wydaje się bezpieczniejszy, więc go wybrał.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1040

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Killer:
                        //Edytowane.//
                        Zohan:
                        //Ku*wa, przewidział to.//
                        Ze sklepu dochodziły coraz to głośniejsze ryki oraz odgłosy strzelanin, ale ostatecznie za Tobą wyszedł tylko jeden Zombie, do tego podziurawiony jak sito, który padł po chwili bez życia na ziemię.
                        Idąc tą trasą trafiłeś na jedną z głównych ulic miasta, pełną Zombie różnych typów, ruin, gruzów i wraków samochodów.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1041

                          avatar ThePolishKillerPL ThePolishKillerPL

                          ‐Myślałem że to jakiś jeany szwendacz czy bandyta czy inne chjostwo, kuwa przepraszam! Mogę to jakoś odpokutować i uniknąć zarazem zgonu czy coś w ten zasrany deseń, np. dołączyć do was czy chj wie co? ‐rzekł, będąc ostrożnym i uważając, by żaden z tamtych nie wyskoczył mu na ryj.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1042

                            avatar Zohan666 Zohan666

                            Iście środkiem tak ruchliwej ulicy nie jest dobrym pomysłem. Może jakaś uliczka lub jakaś mniej ruchliwa ulica wychodząca z tej większej?

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1043

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Killer:
                              ‐ Szwenadacz jeżdżący samochodem, dobre sobie! No dobra, rzuć broń i wyjdź z rękoma tak, żebyśmy je widzieli. Jeden gwałtowny ruch i przerobimy Cię na sitko. Jasne?
                              Zohan:
                              Niestety nie, możesz co najwyżej zawrócić do tamtej wąskiej uliczki, którą zauważyłeś wcześniej.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1044

                                avatar ThePolishKillerPL ThePolishKillerPL

                                Założył maskę, wyjął magazynek z glocka i go odłożył na ladę. Podniósł ręce do góry i wyszedł powoli z kryjówki.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1045

                                  avatar Zohan666 Zohan666

                                  //Coś knujesz…//

                                  Psia mać, zawrócił i wszedł w tamtą wąską uliczkę, którą napotkał wcześniej.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1046

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Killer:
                                    ‐ No dobra, a teraz dawaj nam jeden dobry powód, żeby nie zrobić z Tobą dokładnie tego, co z Ty z kolegą. ‐ powiedział mężczyzna, wskazując na trupa swojego towarzysza.
                                    Zohan:
                                    //Ja…? Nieee…//
                                    Szło sprawnie, w oddali zauważyłeś nawet wyjście na drugą stronę, dopóki nie dostrzegłeś też czegoś o wiele ciekawszego, a mianowicie sześciu psów leżących wzdłuż uliczki. Po chwili, gdy te wstały, zaczęły warczeć i ukazały Ci się w pełnej krasie, miałeś pewność, że masz do czynienia z Psami Zombie.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #1047

                                      avatar Zohan666 Zohan666

                                      Jakiej są wielkości? I czy jest jakiś kosz na śmieci lub jakaś drabina, ewentualnie okno?

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #1048

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Każdy przypomina gabarytami tego psa, którego spotkałeś wcześniej, ale na pewno były znacznie lżejsze, w końcu niektórym brakowało mięśni i wnętrzności, których pustka ziała z otwartych dziur w ciałach.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #1049

                                          avatar Zohan666 Zohan666

                                          Klucz w prawą dłoń, a nóż w lewą dłoń i zaczął się powoli cofać do tyłu. Co parę sekund patrzył za ramię, aby jakieś sku*wysyństwo znienacka się w niego nie wgryzło.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy