Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Pandemia
  3. Warszawa

Warszawa

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Pandemia
1.6k Posty 3 Uczestników 18.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #660

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Bog:
    Przez knebel wyszły Ci tylko ciche jęki i nieartykułowane pomruki. Choć miałaś zasłonięte oczy, to chyba kierowaliście się do wyjścia, gdyż właśnie schodzicie ze schodów na parter centrum handlowego.
    Kiler:
    Udało się częściowo, bo tylko jeden Szwendacz ruszył w Twoim kierunku.
    Wiewiur:
    Obaj trafiliście pod duże, dębowe drzwi z mosiężną klamką w kształcie lwa o rozwartej paszczy. Dwaj stojący po obu skrzydłach drzwi wartownicy skinęli głowami Twojemu kompanowi i otworzyli je.
    Za drzwi znajdował się bogato umeblowany, wyłożony rzeźbami, dywanami i obrazami korytarz. Bez zbędnych ceregieli mężczyzna ruszył naprzód.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #661

      avatar ThePolishKillerPL ThePolishKillerPL

      Iwan
      Nie chcąc tracić czasu na zdechlaki przyśpieszył by go zgubić i poszukał jakiegoś sklepu spożywczego w celu znalezienia dodatkowego prowiantu.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #662

        avatar Zohan666 Zohan666

        Spakował wszystko do plecaka, wyszedł z zaplecza i zamknął od niego drzwi.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #663

          avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

          Idzie posłusznie i idzie, dalej idzie.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #664

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Zohan:
            Wszystko poszło sprawnie i bez problemów.
            Kiler:
            Znalazłeś na rogu jakiś spożywczak, inną kwestią jest to, czy znajdziesz tam cokolwiek do zjedzenia. Poza tym zgubiłeś Zombie, który nie zdołał Cię dogonić.
            Bog:
            We dwójkę opuściliście centrum handlowe, a mężczyzna usadził Cię na pace jakiegoś auta, które to zaraz ruszyło naprzód.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #665

              avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

              Czeka czeka i czeka aż coś zrobią z nią.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #666

                avatar ThePolishKillerPL ThePolishKillerPL

                Iwan
                Wszedł tam po cichutku i przeszukał sklep za czymś zdatnym do zjedzenia i nie zgniłym.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #667

                  avatar Zohan666 Zohan666

                  Wyszedł ze sklepu i zaczął się kierować jak wcześniej, gdy uciekał przed zdechlakami. Oczywiście szedł przy krawędzi ulicy, a nie środkiem.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #668

                    avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                    No cóż, ruszył za nim podziwiając… Intelekt tych ludzi? No bo spójrzmy, trwa apokalipsa, a ten tu mieszka se w luksusowym apartamencie z lwią głową ma klamce. Niby wygląda fajnie i w ogóle, ale czy takie coś nie przyciągnie innych ludzi? Żyje sobie luksusowo, ale trwa apokalipsa i raczej powinien zwrócić uwagę na praktyczną część tego. Może znajdzie się inna osoba chcąca zdobyć jego bazę tylko po to by pochwalić się tym jak to dobrze mu się żyje? Ale w sumie z drugiej strony to skoro ma dobrą ochronę i wie że nikt go tu nie dorwie to nie powinien żyć w takiej dziurze. Podczas tych jakże inteligentnych rozmyślań podążał za swym towarzyszem.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #669

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Killer:
                      Wszystko, co było kiedyś jedzeniem nie nadawało się do spożycia i właściwie jedynym, co tu nie zgniło były elementy wyposażenia sklepu, na przykład kasa.
                      Zohan:
                      Pusto i głucho, choć do czasu, gdyż gdzieś przed Tobą usłyszałeś strzały i ryki Zombie.
                      Wiewiur:
                      A on wskazał Ci na jedne z drzwi, co chyba znaczyło, że masz tam wejść. No i że nie będzie Ci towarzyszyć.
                      Bog:
                      W końcu pojazd zatrzymał się, a mężczyzna wyszedł, zostawiając Cię zapewne samą. Z dali dało si

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #670

                        avatar Zohan666 Zohan666

                        A zaryzykuję, co mi tam. Przyśpieszył kroku by zobaczyć co się dzieje.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #671

                          avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                          Cóż, postanowił przez owe drzwi przejść.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #672

                            avatar ThePolishKillerPL ThePolishKillerPL

                            Przeszukał kasę.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #673

                              avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

                              Zaczeła się wierćić i spróbowała uwolnić.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #674

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Bog:
                                Jedynym efektem tych działań były bolesne otarcia na nadgarstkach.
                                Killer:
                                Opróżniona do sucha. Najwyraźniej kiedy ludzie zaczęli zjadać się nawzajem ktoś postanowił jednak zabrać pieniądze, tudzież później jakiś szabrownik skorzystał z okazji.
                                Wiewiur:
                                Poszło sprawnie, acz po ich przekroczeniu nie dość, że otaczała Ci ciemność, to jeszcze smród rozkładających się zwłok, potu, dymu papierosowego i innych tego typu zapachów.
                                Zohan:
                                Dostrzegłeś transporter opancerzony zwany popularnie Rosomakiem wraz z około tuzinem żołnierzy, którzy pruli do sporej grupy Zombie.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #675

                                  avatar ThePolishKillerPL ThePolishKillerPL

                                  Wyszedł ze sklepu, rozglądając się za jakimś sklepem prócz tego i przy okazji sprawdził, która jest pora dnia.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #676

                                    avatar Zohan666 Zohan666

                                    Schował się za jakąś osłoną i przeczekał aż wybiją ich.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #677

                                      avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

                                      Dalej się wierci i tłucze.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #678

                                        avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                        Zatrzymał się i obejrzał się za siebie by wiedzieć czy ktoś tutaj za nim wszedł, bądź czy zamknęli drzwi. Broń mu odebrali czy tak niezbyt?

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #679

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Killer:
                                          Położenie Słońca pozwalało ustalić, że jest mniej więcej wczesne popołudnie, może około trzynastej.
                                          Zohan:
                                          Poszło im to dość szybko i udali się w dalszą drogę, a mianowicie wprost na Ciebie.
                                          Bog:
                                          Wciąż nic to nie dawało, a podczas próby uwolnienia się poczułaś na ramieniu uścisk czyjejś dłoni i zostałaś wyciągnięta z pojazdu.
                                          Wiewiur:
                                          Broń odebrali, podobnie jak zamknęli drzwi. Czyli może być nieciekawie, jeśli w mroku czai się Zombie, Wampir lub cokolwiek innego.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy