Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Pandemia
  3. Warszawa

Warszawa

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Pandemia
1.6k Posty 3 Uczestników 18.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #726

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Zohan:
    W końcu pokonałeś ten cuchnący teren, jednakże buty i spodnie są albo do wymycia, albo do wyrzucenia.
    Bog:
    Pokiwał głową i schował je.
    ‐ O co chodzi?
    Killer:
    Nijak mogłeś kopnąć go w plecy, bo nie był odwrócony do Ciebie tyłem, więc oberwał w klatkę piersiową. Nie zrobiło to na nim żadnego efektu i niezrażony nacierał dalej, wiec nie mogłeś wyjąć siekiery.
    Wiewiur:
    ‐ Możesz odejść. ‐ powiedział tylko i najlepszym pomysłem na jaki możesz obecnie wpaść jest zamknięcie się i opuszczenie tego pomieszczenia.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #727

      avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

      Opuścił więc owe pomieszczenie.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #728

        avatar Zohan666 Zohan666

        Usiadł na krawężniku, wyciągnął butelkę wody, oderwał kawałek materiału z koszuli, namoczył ten kawałek i zaczął szorować ubrudzone w krwi spodnie jak i również buty.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #729

          avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

          ‐Niezbyt wiem jak mam isć…

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #730

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Wiewiur:
            Udało Ci się znaleźć za drzwiami.
            Bog:
            ‐ No cóż… Przed siebie, a że patrzenie pod nogi nic nie da to ktoś będzie Cię asekurować.
            Zohan:
            Nieprzyjemny zapach będzie się jeszcze za Tobą ciągnąć jakiś czas, ale jest zdecydowanie lepiej niż wcześniej.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #731

              avatar ThePolishKillerPL ThePolishKillerPL

              Iwan
              Wyjął szybko swojego Glocka, wymierzył gadowi w głowę i jeb w czaszkę.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #732

                avatar Zohan666 Zohan666

                Wstał, spakował wodę i zaczął iść w tym samym kierunku co wcześniej.
                Jaka jest mniej więcej pora dnia?

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #733

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Killer:
                  Gad z niego żaden, ale czaszę mu przestrzeliłeś zajebiście.
                  Zohan:
                  Popołudnie. Idąc dalej, nie natrafiłeś jeszcze na nic szczególnego.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #734

                    avatar ThePolishKillerPL ThePolishKillerPL

                    Iwan
                    Ruskie ćwiczenia w wojsku zrobiły swoje.
                    Schował glocka, a następnie spróbował wyjąć siekierę z czaszki zdechlaka. Cóż, następnym razem będzie celował w szyję.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #735

                      avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

                      Idzie daleh z nimi posłusznie

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #736

                        avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                        Rozglądnął się gdzie mógłby się teraz udać…

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #737

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Wiewiur:
                          Zapewne tam, gdzie wskaże Ci Twój stojący niedaleko kompan.
                          Bog:
                          ‐ Tak z ciekawości: Czemu Cię w ogóle złapali?
                          Killer:
                          No, no, dokładnie: Nieustraszony i niepokonany ruski sołdat. I tak dalej. Wracając: Teraz bez problemu wyszarpnąłeś siekierę, jednakże na ostrzu zostało nieco resztek krwi, mózgu i czaszki umrzyka.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #738

                            avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                            Podszedł do niego.
                            ‐ Tooo… Co mam teraz robić?

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #739

                              avatar ThePolishKillerPL ThePolishKillerPL

                              Iwan
                              Wyczyścił ręką w owej gumowej rękawicy siekierę z tego świństwa i udał się dalej, szukając jakiegoś sklepu do obrobienia.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #740

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Killer:
                                Po trwających nieco czasów poszukiwaniach trafiłeś w końcu na supermarket, w pobliżu wejścia kręcił się zainfekowany pies.
                                Wiewiur:
                                ‐ Za mną. ‐ odparł i bez choćby jednego słowa wyjaśnienia odwrócił się na pięcie i poszedł gdzieś.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #741

                                  avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                  I zaczął podążyć za tym jegomościem. Cóż innego miał zrobić?

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #742

                                    avatar Zohan666 Zohan666

                                    Nadal szedł. Przy okazji zaczął się rozglądać dookoła. Może natrafi na coś godnego uwagi?

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #743

                                      avatar ThePolishKillerPL ThePolishKillerPL

                                      Iwan
                                      Chodził po supermarkecie szukając czegoś przydatnego z siekierą i Glockiem w gotowości. Jeśli napotkał tego kundla to wpakował mu w głowę dwie czy trzy kulki.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #744

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Wiewiur:
                                        Właściwie to nic.
                                        ‐ Masz zamiar teraz odpocząć czy jesteś jeszcze gotowy na jakąś misję?
                                        Zohan:
                                        Twardy, który chyba Cię zauważył, był na pewno godzien uwagi.
                                        Killer:
                                        Oczywiście, że napotkałeś, bo rzucił się na Ciebie, ale te kilka kulek załatwiło sprawę. W środku znalazłeś tylko nieco starego lub spleśniałego jedzenia, jednakże są jeszcze drzwi prowadzące do magazynu.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #745

                                          avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                          ‐ A to zależy jak długa może okazać się ta misja…

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy