Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Pandemia
  3. Waszyngton

Waszyngton

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Pandemia
296 Posty 3 Uczestników 2.5k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #286

    Antek:
    A poza byciem przygotowanym, dobrze by było pomóc z dalszym rozładunkiem, otwarcie wieka skrzyni to tylko początek, teraz trzeba to rozdzielić między żołnierzy, a resztę zapakować na ciężarówki, żeby można je było później wykorzystać. Podobnie z paliwem w beczkach.
    Rafał:
    Znalazłeś się w stołówce, tak jak wielu innych żołnierzy, przeważnie rannych, bo to tutaj medycy ustanowili prowizoryczny punkt opatrunkowy, zdolnych do walki, takich jak Ty, była tu zaledwie garstka.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • theslowestfootintheeastT Online
      theslowestfootintheeastT Online
      theslowestfootintheeast Aftermath 2035
      napisał ostatnio edytowany przez
      #287

      Wziął jeszcze trzy granaty i zaczął pomagać z pakowaniem skrzyń i beczek.

      My rule is never to show any mercy to women.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #288

        //Pisałem, że są dwa typy granatów, odłamkowe i dymne. Które wziąłeś dokładnie? Wolę wiedzieć, niż samemu później decydować, czy w tłum Zombie posłałeś odłamkowy czy dymny i brać odpowiedzialność za to, że to był jednak ten drugi i Twoja postać skończyła pożarta żywcem.//

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • theslowestfootintheeastT Online
          theslowestfootintheeastT Online
          theslowestfootintheeast Aftermath 2035
          napisał ostatnio edytowany przez
          #289

          // A, faktycznie, zapomniałem o tym wspomnieć. Odłamkowe. //

          My rule is never to show any mercy to women.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #290

            Wspólnymi siłami, w końcu pracowali wszyscy, udało się Wam rozładować zaopatrzenie podarowane w ramach zapłaty, choć nie byłeś pewien, kto dokładnie Wam płacił. Ale czy kogoś to naprawdę obchodzi? Gdy już wszystko znalazło się na swoich miejscach, ponownie padła komenda, aby udać się do maszyn i ruszyć w dalszą drogę.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • theslowestfootintheeastT Online
              theslowestfootintheeastT Online
              theslowestfootintheeast Aftermath 2035
              napisał ostatnio edytowany przez
              #291

              Wsiadł znowu do pickupa, odpalił silnik i ruszył dalej za swoimi towarzyszami.

              My rule is never to show any mercy to women.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #292

                //Zmiana tematu. Nie wiem gdzie, jak wpadnę na pomysł na fabułę, to dam znać, ale z Ameryki Północnej się raczej nie ruszysz.//

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • theslowestfootintheeastT Online
                  theslowestfootintheeastT Online
                  theslowestfootintheeast Aftermath 2035
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #293

                  // To ja poczekam. //

                  My rule is never to show any mercy to women.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #294

                    //Do tego się to właśnie sprowadza.//

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • KońAleNieRafał12K Niedostępny
                      KońAleNieRafał12K Niedostępny
                      KońAleNieRafał12
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #295

                      Podszedł do okna skierowanego na jedną z wyrw w murze i obserwował ją na wypadek gdyby przeciwnicy wrócili. Jeśli takiego okna nie było, wyszedł z budynku i stanął przy drzwiach, osłaniając osoby wchodzące do stołówki. Kiedy takich nie było, obserwował jedną z dziur, tak jak w pierwszej opcji.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #296

                        Nie było takiej potrzeby. Atak skończył się tak nagle, jak nagle i niespodziewanie się rozpoczął, a jedynie trupy, ranni i zrujnowana część bazy świadczyły o tym, że miał kiedykolwiek miejsce.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                        • Zaloguj się

                        • Nie masz konta? Zarejestruj się

                        • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                        • Pierwszy post
                          Ostatni post
                        0
                        • Kategorie
                        • Ostatnie
                        • Użytkownicy
                        • Grupy