Logo

    Wieloświat

    • Zarejestruj się
    • Zaloguj się
    • Szukaj
    • Kategorie
    • Ostatnie
    • Użytkownicy
    • Grupy

    Oslo

    Pandemia
    1
    209
    16
    Załaduj więcej postów
    • Najpierw najstarsze
    • Najpierw najnowsze
    • Najwięcej głosów
    Odpowiedz
    • Odpowiedz, zakładając nowy temat
    Zaloguj się, aby odpowiedzieć
    Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
    • Kubeł1001
      Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

      Stolica i największe miasto Norwegii. Stanowi ważny węzeł w komunikacji drogowej, kolejowej, morskiej i lotniczej. Oslo jest położone na południowym wschodzie kraju, w środkowej części regionu Østlandet, u ujścia rzek Lysaker, Aker, Alna i Gjersjø oraz kilku mniejszych cieków do zatoki Oslofjorden. Z racji swych funkcji i położenia, to bardzo ważna baza dla Armii Światowej i Z‐Com, których siły chronią miasto, mieszkańców i okolice przed rozlicznymi Zombie i Mutantami, a także Piratami i Bandytami. Niedawno właśnie stąd ruszyła ofensywa mająca na celu wyzwolenie Norwegii, a później całej Skandynawii, lecz gdy czołowe oddziały zaginęły bez wieści, pozostałe wycofano i przerwano całą operację.
      Miejscowa Milicja to znaczne siły, które wydatnie wspomagają Z‐Com i Armię Światową. Znani są ze swej brutalności, zamiłowania do broni białej i skandynawskich korzeni, więc przyjęli nazwę Wikingów.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
      • Kubeł1001
        Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

        avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

        Eric zamknął drzwi od Mercedesa.
        ‐Z‐com powinien znajdować się kilometr stąd. Pójdziemy na pieszo, benzyna droga.‐ powiedział, uśmiechając się z myślą o starych czasach. ‐Gotowy?

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
        • Kubeł1001
          Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          ‐ Gotowy. ‐ potwierdził Twój kuzyn, dopełniając tego skinięciem głowy. ‐ Ale jesteś pewien, żeby zostawić samochód? Przecież zaraz nam to rozkradną.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
          • Kubeł1001
            Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

            avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

            ‐niby kto?‐ wskazał rękami puste ulice Oslo. Przez głowę przeszła mu jednak pewna myśl. Mimo swoich słów cofnął się do tylnych drzwi busa i wyjął z nich karabin. ‐Częściowo mnie przekonałeś. Scarla weźmiemy, akurat jego na pewno nie chce stracić.‐ zakładając swój mały skarb na ramiona zaczął powoli iść w kierunku domniemanej placówki Z‐comu. ‐Zakluczaj i chodź, w razie czego stawiam kolejkę.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
            • Kubeł1001
              Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Wieść o postawieniu kolejki podziałała odpowiednio motywująco, więc ruszył wraz z Tobą. Rzeczywiście, ulice były puste, acz widziałeś prujący wodę kuter rybacki po Waszej prawej, choć był dość daleko.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
              • Kubeł1001
                Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                ‐Ciekawe po ile można kupić jakąś świerzą rybę. Przydała by się.‐ spojrzał na Samuela‐ Nawet bez czegoś mocniejszego.
                Rozglądał się, podziwiając tereny sąsiadujące z jego prawdopodobnie nowym miejscem prcy.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                • Kubeł1001
                  Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Niewiele zdążyłeś obejrzeć, ponieważ wspomniany już kuter okazał się wcale nie taki bezbronny i zaczął strzelać do Was z broni maszynowej, najpewniej CKM’u. Cóż, wypadałoby znaleźć jakąś osłonę, byle szybko.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                  • Kubeł1001
                    Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                    avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                    Eric skoczył za najbliższy wrak samochódu i pociągnął za sobą Samuela, rzucając go za następny pojazd.
                    ‐Do jasnej ku*wy. Nawet ulicą spokojnie przejść nie można.‐
                    Wychylił lekko, próbując dostrzec jakieś znaki szczególne ewentualnej frakcji, mernującej na nich cenne naboje.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                    • Kubeł1001
                      Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Czaszka odziana w rogaty hełm była dość charakterystycznym emblematem, toteż ciężko było ich pomylić z kimkolwiek innym, zwłaszcza że po chwili zmienili cel i zaczęli strzelać gdzieś w ruiny.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                      • Kubeł1001
                        Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                        avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                        ‐Chodź, idziemy zanim sobie o nas przypomną.‐ zwrócił się do Samuela, wstając i otrzepując kurtkę z kurzu. ‐Myślałem, że nie zapuszczają się tam blisko Z‐comu… przyspieszmy z łaski twojej, zanim wyskoczy taki zza płota‐ niby powiedział to w celach homorystycznych, jednak zaczął zaglądać za każdy róg i murek

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                        • Kubeł1001
                          Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          ‐ Przecież to Wikingowie, czyli nasi. ‐ odparł zdziwiony. ‐ Wiesz, Milicja i te sprawy.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                          • Kubeł1001
                            Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                            avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                            //myslalem ze czaszka to automatycznie bandyci :v//
                            ‐ Wydaje mi sie, ze ktos porwal ten stateczek. Po ch*ja inaczej by do nas strzelali?‐ powiedzial lekko zmieszany

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                            • Kubeł1001
                              Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              //Dlatego wspomniałem o hełmie z rogami…//
                              ‐ Jak przybiją do brzegu to możemy ich zapytać, ale skoro Ty pomyliłeś ich z Bandytami to może oni zrobili to samo? Albo chcieli nas sprowokować do znalezienia kryjówki? W końcu muszą do czegoś walić w tych ruinach, nie?

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                              • Kubeł1001
                                Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                                //czaszka to czaszka
                                ‐ja rozumiem rozumiem nudę, ale marnować amunicję? Cały czas mówię, że potrzeba im jakiegoś stabilnego dowództwa.‐ szedł przed siebie, cały czas oglądając się na stateczek, czy aby mu się nie odwidzi i znowu nie zacznie ich atakować

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                • Kubeł1001
                                  Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Nic na to nie wskazuje, tak właściwie to przerwał ogień i zaczął odpływać.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                  • Kubeł1001
                                    Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                    avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                                    W takim razie wciąż ostrożnie kontynuował podróż w kierunku siedziby Z‐comu

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                    • Kubeł1001
                                      Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Dzięki owej ostrożności w porę zauważyłeś stado Zombie liczące około dwadzieścia sztuk, z czego połowa to na pewno zwykłe Szwendacze, zaś reszta może być równie dobrze Świeżakami lub Biegaczami. Uzupełniają to dwa Psy Zombie, jeden Opuchlak i jeden Twardy.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                      • Kubeł1001
                                        Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                        avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                                        Rozejrzał się, za jakąś możliwością wyminięcia tej grupki.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                        • Kubeł1001
                                          Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Jeśli chciałeś kontynuować swój marsz i trafić do celu to nie było takiej opcji. No, chyba że kręci Cię płynięcie kilkudziesięciu metrów zimną wodą, być może również obfitującą w potwory, wtedy inna sprawa.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                          • Kubeł1001
                                            Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                            avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                                            ‐ Ku*wa, Samuel. Widzisz możne jakieś inne wyjście z sytuacji niż walka z nimi albo zabawa w morsa?‐ Zapytał, sam szukając jakichś otwartych drzwi lub innego przejścia budynkami. Na prawdę nie miał ochoty na walkę z ta mini‐horda.

                                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                            • Kubeł1001
                                              Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                                              Większość budynków była otwarta i mogła posłużyć za kryjówkę, ale problem był taki, że jeśli tam wejdziecie to już najpewniej nie wyjdziecie, biorąc pod uwagę brak innych wyjść, tak więc trzeba będzie wykombinować coś innego.
                                              ‐ Otwarta walka odpada, prędzej czy później nas zeżrą czy coś, nie mamy wystarczającej siły ognia żeby sobie z nimi poradzić.

                                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                              • Kubeł1001
                                                Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                                                ‐Jak myślisz, dalibyŝmy radę przebić się przez nich samochodem?

                                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                • Kubeł1001
                                                  Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                                  ‐ Gdybyśmy zabili wcześniej Twardego? Jasne.

                                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                  • Kubeł1001
                                                    Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                    avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                                                    //niby jak mam to zrobić dwoma glockami 9mm?

                                                    ‐Wracamy do samochódu. Nie mamy wystarczającej siły ognia. Po prostu znajdziemy do Z‐comu z innej strony.

                                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                    • Kubeł1001
                                                      Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                                      //Właśnie o to chodzi.//
                                                      ‐ Jak tam chcesz. ‐ odparł, wzruszając ramionami.

                                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                      • Kubeł1001
                                                        Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                        avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                                                        Ruszyl ku swojemu Mercedesowi

                                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                        • Kubeł1001
                                                          Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                                          Nikt go Wam nie ukradł, Zombie też nie widziały w nim żadnej wartości (na przykład odżywczej), więc stał tam, gdzie go zostawiliście, gotowy do drogi.

                                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                          • Kubeł1001
                                                            Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                            avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                                                            ‐ Mowielem. Caly czas stoi. Moglismy sie zalozyc.‐ Powiedzial siadajac na miejscu pasazera. ‐Wrocmy do stacji benzynowej i pojedzmy w prawo. Powinno to zajac troche dluzej, ale przynajmniej nie brdzie trzeba brudzic niepotrzebnie rak.

                                                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                            • Kubeł1001
                                                              Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                                                              ‐ Raczej maski samochodu. ‐ odparł i odpalił pojazd, aby udać się w podanym przez Ciebie kierunku.

                                                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                              • Kubeł1001
                                                                Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                                                                ‐ Zawsze można umyć. A czy zmyjesz z rąk krew człowieka, który kiedyś był niewinny, lecz coś go zmieniło?‐ spojrzał w stronę wody, czy aby Policji nic się nie odmieniło i nie zechcą znowu otworzyć do nich ognia.

                                                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                • Kubeł1001
                                                                  Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                                                  Milicja, ściślej mówiąc, odpłynęła już dawno.
                                                                  ‐ Jaki człowiek? To bezmózgie ścierwo, im szybciej się z tym pogodzisz, tym lepiej. Prosta zasad: My albo oni.

                                                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                  • Kubeł1001
                                                                    Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                    avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                                                                    ‐ Znowu zaczynasz? Mówiłem Ci tysiące razy. Wiem, teraz są zagrożeniem. Ale kilka lat temu byli zwykłymi ludźmi, takimi jak ja i ty. Mieli swoje troski i radości. Studiowałeś medycynę, chciałeś im pomagać. Ta je**na epidemia wszystkio zmieniła. Nikt z nich nie zawinił na tyle, by spotkał ich taki los. Wolałbyś skończyć w ten sposób czy po prostu 2 metry pod ziemią?

                                                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                    • Kubeł1001
                                                                      Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                                                      ‐ To raczej oczywiste. Zresztą, jak uratować ten świat od zagłady jeśli nie poprzez wybicie tych monstrów? Przecież nie możemy żyć równocześnie, prawda?

                                                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                      • Kubeł1001
                                                                        Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                        avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                                                                        ‐ Krokiem pierwszym powinno byc jakies antidotum lub cos, co zapobiegnie przeminaie w nich. Ale takiej zupelnej. Dopiero wtedy mozna wybic ich pozostalosci

                                                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                        • Kubeł1001
                                                                          Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                                                          ‐ Prędzej ich wybijemy lub oni nas zeżrą nim ktoś opracuje to antidotum.

                                                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                          • Kubeł1001
                                                                            Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                            avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                                                                            ‐ Wiesz, nie chodzi mi o to, zeby wrocili do ‘normy’. Jestes lekarzem, powiedz mi, jakie mialoby to skutki.

                                                                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                            • Kubeł1001
                                                                              Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                                                                              ‐ No właśnie: Jestem lekarzem. Lekarzem, nie jasnowidzem. Skąd mógłbym wiedzieć?

                                                                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                              • Kubeł1001
                                                                                Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                                avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                                                                                ‐Podpowiem Ci. Czy ich ciała przeszły jakieś zmiany?

                                                                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                                • Kubeł1001
                                                                                  Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                                                                  ‐ Widać to na pierwszy rzut oka: Gnicie, ślinotok, oczopląs i tym podobne. Ale największe zmiany zaszły w mózgu.

                                                                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                                  • Kubeł1001
                                                                                    Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                                    avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                                                                                    ‐ Czy te zmiany sa w jakis sposob odwracalne?

                                                                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                                    • Kubeł1001
                                                                                      Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                                                                      ‐ Nie, jedynie gnicie ciała można spowolnić poprzez spożycie ludzkiego mięsa.

                                                                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                                      • Kubeł1001
                                                                                        Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                                        avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                                                                                        ‐ No właśnie. Nie ma szans, że społeczeństwo wróci z dnia na dzień. Gnicie, zmiany w mózgu… nawet gdyby jakimś cudem udało się odwrócić te procesy, większość ludzi nie będzie mogła sobie poradzić ze świadomością, czym byli i co robili. Masowe samobójstwa i tym podobne.

                                                                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                                        • Kubeł1001
                                                                                          Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                                                                          ‐ W takim razie po co to leczyć?

                                                                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                                          • Kubeł1001
                                                                                            Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                                            avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                                                                                            ‐ Zmodyfikować lub odizolować wirusa, by sam się zniszczył. Coś w rodzaju szczepionki, tylko i wiele silniejszej. Można by dodać to do wody, atmosfera zrobi swoje. Albo po prostu rozpalić w powietrzu. Wydaje mi się jednak, że woda jest bardziej efektywan

                                                                                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                                            • Kubeł1001
                                                                                              Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                                                                                              ‐ Niezbyt, one nie piją, bo nie muszą.

                                                                                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                                              • Kubeł1001
                                                                                                Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                                                avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                                                                                                ‐ Ku*wa, deszcz idioto. Jakim cudem dostales sie na studia‐ rozesmial sie

                                                                                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                                                • Kubeł1001
                                                                                                  Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                                                                                  ‐ Urok osobisty.

                                                                                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                                                  • Kubeł1001
                                                                                                    Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                                                    avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                                                                                                    ‐Biorac pod uwage twoje wydatki na perfumy, jakos mnie to nie dziwi. ‐Przypomnila sobie, ze wciaz trzyma w reku SCARa, wiec delikatnie odlozyl go na tylne siedzenie.

                                                                                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                                                    • Kubeł1001
                                                                                                      Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                                                                                      ‐ Między innymi. ‐ odparł i dalszą drogę pokonaliście w milczeniu, a także spokoju, gdyż Z‐Com dbał o to, aby okolice jego bazy były wolne od wszelkiego ścierwa.

                                                                                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                                                      • Kubeł1001
                                                                                                        Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                                                        avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                                                                                                        Jadac,rozgladal sie za straznikami lub innymi znakami Z‐Comu

                                                                                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                                                        • Pierwszy post
                                                                                                          Ostatni post