Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Pandemia
  3. Oslo

Oslo

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Pandemia
209 Posty 1 Uczestników 798 Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #12

    avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

    //myslalem ze czaszka to automatycznie bandyci :v//
    ‐ Wydaje mi sie, ze ktos porwal ten stateczek. Po ch*ja inaczej by do nas strzelali?‐ powiedzial lekko zmieszany

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #13

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      //Dlatego wspomniałem o hełmie z rogami…//
      ‐ Jak przybiją do brzegu to możemy ich zapytać, ale skoro Ty pomyliłeś ich z Bandytami to może oni zrobili to samo? Albo chcieli nas sprowokować do znalezienia kryjówki? W końcu muszą do czegoś walić w tych ruinach, nie?

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #14

        avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

        //czaszka to czaszka
        ‐ja rozumiem rozumiem nudę, ale marnować amunicję? Cały czas mówię, że potrzeba im jakiegoś stabilnego dowództwa.‐ szedł przed siebie, cały czas oglądając się na stateczek, czy aby mu się nie odwidzi i znowu nie zacznie ich atakować

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #15

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Nic na to nie wskazuje, tak właściwie to przerwał ogień i zaczął odpływać.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #16

            avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

            W takim razie wciąż ostrożnie kontynuował podróż w kierunku siedziby Z‐comu

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #17

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Dzięki owej ostrożności w porę zauważyłeś stado Zombie liczące około dwadzieścia sztuk, z czego połowa to na pewno zwykłe Szwendacze, zaś reszta może być równie dobrze Świeżakami lub Biegaczami. Uzupełniają to dwa Psy Zombie, jeden Opuchlak i jeden Twardy.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #18

                avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                Rozejrzał się, za jakąś możliwością wyminięcia tej grupki.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #19

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Jeśli chciałeś kontynuować swój marsz i trafić do celu to nie było takiej opcji. No, chyba że kręci Cię płynięcie kilkudziesięciu metrów zimną wodą, być może również obfitującą w potwory, wtedy inna sprawa.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #20

                    avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                    ‐ Ku*wa, Samuel. Widzisz możne jakieś inne wyjście z sytuacji niż walka z nimi albo zabawa w morsa?‐ Zapytał, sam szukając jakichś otwartych drzwi lub innego przejścia budynkami. Na prawdę nie miał ochoty na walkę z ta mini‐horda.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #21

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Większość budynków była otwarta i mogła posłużyć za kryjówkę, ale problem był taki, że jeśli tam wejdziecie to już najpewniej nie wyjdziecie, biorąc pod uwagę brak innych wyjść, tak więc trzeba będzie wykombinować coś innego.
                      ‐ Otwarta walka odpada, prędzej czy później nas zeżrą czy coś, nie mamy wystarczającej siły ognia żeby sobie z nimi poradzić.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #22

                        avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                        ‐Jak myślisz, dalibyŝmy radę przebić się przez nich samochodem?

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #23

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          ‐ Gdybyśmy zabili wcześniej Twardego? Jasne.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #24

                            avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                            //niby jak mam to zrobić dwoma glockami 9mm?

                            ‐Wracamy do samochódu. Nie mamy wystarczającej siły ognia. Po prostu znajdziemy do Z‐comu z innej strony.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #25

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              //Właśnie o to chodzi.//
                              ‐ Jak tam chcesz. ‐ odparł, wzruszając ramionami.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #26

                                avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                                Ruszyl ku swojemu Mercedesowi

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #27

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Nikt go Wam nie ukradł, Zombie też nie widziały w nim żadnej wartości (na przykład odżywczej), więc stał tam, gdzie go zostawiliście, gotowy do drogi.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #28

                                    avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                                    ‐ Mowielem. Caly czas stoi. Moglismy sie zalozyc.‐ Powiedzial siadajac na miejscu pasazera. ‐Wrocmy do stacji benzynowej i pojedzmy w prawo. Powinno to zajac troche dluzej, ale przynajmniej nie brdzie trzeba brudzic niepotrzebnie rak.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #29

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      ‐ Raczej maski samochodu. ‐ odparł i odpalił pojazd, aby udać się w podanym przez Ciebie kierunku.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #30

                                        avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                                        ‐ Zawsze można umyć. A czy zmyjesz z rąk krew człowieka, który kiedyś był niewinny, lecz coś go zmieniło?‐ spojrzał w stronę wody, czy aby Policji nic się nie odmieniło i nie zechcą znowu otworzyć do nich ognia.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #31

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Milicja, ściślej mówiąc, odpłynęła już dawno.
                                          ‐ Jaki człowiek? To bezmózgie ścierwo, im szybciej się z tym pogodzisz, tym lepiej. Prosta zasad: My albo oni.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy