Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Pandemia
  3. Kanada

Kanada

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Pandemia
809 Posty 1 Uczestników 2.9k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #534

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Soul:
    ‐ Oj tak, oszalałaś. ‐ potwierdził szczur i zaczął czyścić sobie futerko.
    Abby:
    ‐ Co? ‐ spytał, jeszcze zaspany, aby później dość szybko przestawić się w tryb gotowości i dodać: ‐ Co tym razem?

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #535

      avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

      ‐ Nie wiem, coś za dużo świateł nas otacza.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #536

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        ‐ Świateł? ‐ spytał zdziwiony i być może wytknąłby Ci, że za mało spałaś lub byłaś chora, ale obyło się bez tego typu uwag, bo sam je zobaczył. ‐ Ach, świateł… Świetnie.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #537

          avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

          Nie spała za mało, tylko za dużo, więc to jego wina. Hm, ciekawe co teraz.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #538

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            ‐ To żadne Zombie, raczej nie Mutanty, a prawie na pewno ludzie… Problem jest tylko taki, że ze wszystkich w tym zestawieniu najgorsi są własnie ludzie…

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #539

              avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

              ‐ Masz racje, ludzie są najgorsi. Co teraz?

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #540

                avatar tadeusz999 tadeusz999

                Vladislav, szwagier i reszta oddziału Bandytów maszerowali w iście panoramicznych krajobrazach Gór Skalistych nieopodal szczytu Mount Robson. Vladislav stał zawsze w gotowości, słysząc od swojego krewnego wiele dość strasznych informacji o plemionach Dziczy krążących po Kanady, zwłaszcza że te obszary Kordylierów wydają się niezbyt gęsto zaludnione. Szedł, głęboko ściskając w swej dłoni drewniany posążek.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #541

                  avatar WanderingSoul WanderingSoul

                  ‐Oszalałam. ‐ Powtórzyła po szczurze. ‐ Ten świat ten jest moim szaleństwem? ‐

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #542

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Abby:
                    ‐ Nie wiemy kim są i nie znamy ich zamiarów… Proponuję się ukryć i czekać.
                    Tadeusz:
                    Problemem z Dzikimi było to, że w lasach czuli się jak ryby w wodzie, a to przeważnie różnorakie zbiorowiska leśne porastały tę część Kanady, toteż Wasza banda wybrała jedyną możliwą drogę, czyli nieco zniszczoną i zarośniętą, ale wciąż sprawną autostradę.
                    Soul:
                    ‐ Nie wiem, jestem tylko zwykłym szczurem. ‐ odparł gryzoń i zeskoczył na ziemię, aby udać się do kuchni.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #543

                      avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                      Skinęła głową.
                      ‐ A gdzie? ‐ Rzuciła cicho.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #544

                        avatar tadeusz999 tadeusz999

                        No to idzie dalej, od czasu do czasu spoglądając we wszystkie strony.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #545

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Abby:
                          ‐ Tu wszędzie jest las. ‐ odparł i skierował się w najbliższe zarośla.
                          Tadeusz:
                          Jak na razie nie dostrzegłeś nic niepokojącego, choć powoli zapadał zmrok, co nie jest raczej dobrą wiadomością.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #546

                            avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                            Cóż, przemknęła w zarośla w podobny sposób. Znała się na tym przecie całkiem dobrze.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #547

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Podobnie jak pies, który do Was dołączył. Po zaledwie kilku minutach zauważyliście kilkunastu ludzi, odzianych przeróżnie, w większości nieuzbrojonych i w sumie nic dziwnego, bo lwią część grupy stanowiły kobiety i dzieci w różnym wieku, mężczyzn było tylko trzech, z czego każdy miał łuk, kołczan pełen strzał, siekierę i nóż. Z daleka widać w nich typowych ocalałych, którzy są w ciągłym ruchu, aby przeżyć.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #548

                                avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                                Uf, zaczynała się o niego martwić. Zapadła w ten pozorny letarg, oczekując w milczeniu na rozwój wydarzeń.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #549

                                  avatar tadeusz999 tadeusz999

                                  Popatrzył trochę na niebo i już miał zacząć się trząść ze strachu, gdy przypomniał sobie że w ręku trzyma drewnianą figurkę. Wyglądało na to, że czekał tylko aż rzeźba złoży mu życzenie pomyślnych łowów, na DZIKĄ zwierzynę…

                                  Szedł dalej.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #550

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Abby:
                                    ‐ Więc…? ‐ skonsultował się z Tobą szeptem Świętoszek. ‐ Co teraz?
                                    Tadeusz:
                                    Dzika zwierzyna? Nie do końca, ale i tak zawsze coś, bo niedaleko zobaczyliście sączące się z okien jakiegoś przydrożnego budynku światło.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #551

                                      avatar tadeusz999 tadeusz999

                                      Szedł dalej. Zauważył co prawda ten fragment światła, ale postanowił siedzieć cicho i czekać aż inni wydadzą jakieś rozkazy, co z tym zrobić i tym podobne, oczywiście spoglądał ukradkiem na szwagra, jakby trzeba było coś przetłumaczyć.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #552

                                        avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                                        ‐ A wyglądam ci na stratega? Działam instynktownie. ‐ Wyszeptała.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #553

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Abby:
                                          Po chwili zadumy westchnął i pokręcił głową.
                                          ‐ Znasz mnie przecież, nie odmówię nikomu pomocy. ‐ powiedział i wstał, wychodząc z zarośli i idąc w kierunku grupy.
                                          Tadeusz:
                                          Tłumaczenie było zbędne, bo kierowaliście się prosto jak w mordę strzelił do owego budynku.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy