Kanada
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Konto usunięte
Natasza spacerowała sobie po przez jakiś las zastanawiając się czy spotka jakąś niemorderczą duszę, albo napotka jakieś miasto. W rękach swych trzymała, rzecz jasna, naładowany pistolet maszynowy gotowy do strzału. Rozglądała się też za jakimiś wierzbami niekoniecznie wierząc, że je ujrzy.
//Jaka pora roku jest?
-
-
-
-
-
-