Naczelny
Pomyślał, że nie warto kierować się rzeczami które są w tej Dziczy prawie niemożliwe, jak jego zdaniem znalezienie działającego samochodu.
‐ No to idziemy pieszo! Kieruj na południowy zachód – odpowiedział szwagrowi.
No cóż, najwyżej zginiemy. Nie poddam się jednak. – myślał Vladislav.