Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Bestiariusz

Bestiariusz

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
127 Posty 1 Uczestników 2.3k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #25

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Hydra ‐ Ten potwór to spełnienie najgorszych koszmarów wielu wojowników. Nic dziwnego, bo raz na widok zaledwie jednej Hydry w popłochu pierzchło kilkudziesięciu elfickich wojowników. Co budzi taki lęk?
    Otóż zapewne pochodzenie. Hydry nie pochodzą z naszego świata, a z głębokiego Podmroku, który dzielą z Panterami Cienia, Smokami Cienia, Minotaurami i innymi bestiami, które jeszcze nie ujrzały światła dziennego. Kolejną kwestią jest ich wygląd. Bowiem potrafią nim przerazić. Od łap spoczywających na ziemi do czubka jakiejkolwiek głowy mierzą nawet sześć metrów. No właśnie, jakiejkolwiek głowy, bowiem każda Hydra ma ich siedem, a każda ma cząstkę swego rozumu, która pozwala im na walkę, pożywianie się i w miarę logiczne myślenie. Jednak wszystkie podlegają jednej, tak zwanej centralnej, bo jest ona środkową. Jej ścięcie doprowadza do śmierci pozostałych głów, a w konsekwencji całej Hydry, jednak samo odcięcie to nie jest prosta sprawa, a i dość ciężko w bitewnym zamęcie zorientować się, która głowa jest która, zwłaszcza gdy wszystkie poruszają się niezależnie.
    Hydr słyną również ze swej ogromnej wytrzymałości. Ich łuski i grubą skórę pod nimi bardzo ciężko przebić, jedynym wrażliwym miejscem jest ich podbrzusze i oczy, choć w oczy najlepiej celować tylko wtedy, gdy są szeroko otwarte, gdyż ich powieki także są opancerzone. Jednak to koniec, ponieważ każda Hydra może poszczycić się wielkimi umiejętnościami w zakresie regeneracji. Lżejsze rany na łuskach lub skórze goją się w kilka godzin, te które już je przebiły w dzień lub kilka dnia, ale najciekawsze jest to, że są one w stanie zregenerować własną głowę, pod warunkiem, że mają na to tydzień czasu lub więcej i stracona głowa nie jest tą centralną.
    Walory ofensywne Hydr również są wielkie, bowiem potrafią one pluć kwasem, kwasem bardziej żrącym niż ten wydzielany przez Wielkie Pająki. Ich kły spokojnie przebiją się przez każdą zbroję, może z wyjątkiem najprzedniejszych spośród płytowych. Jakby tego było mało, to ich długi ogon skutecznie sprawia się w roli bata zdolnego gruchotać kości. Jeśli dodać do tego fakt, że każda Hydra może jednocześnie ugryźć lub opluć kwasem siedmiu wrogów na raz, to nie ma co dziwić się tamtym elfickim wojownikom.
    W armii Drowów Hydry stanowią przede wszystkim siłę przełamującą, wspieraną czasem przez Minotaury, niewolnicze oddziały Krasnoludów, Orków lub Cyklopów albo Smoki Cienia, choć z reguły to ci wszyscy (poza, rzecz jasna, Smokami) bardziej potrzebują bardziej wsparcia Hydr, niż one ich.
    image

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #26

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Smok Cienia ‐ To bez dwóch zdań jedna z najstraszliwszych, jeśli nie najstraszliwsza, bestia chodząca po ziemi Elarid.
      Geneza powstania Smoków Cienia jest bliżej nieznana, ale wiadomo, że kiedyś były istotami czczonymi przez Elfy, niemalże na równi z ich bogami. Występowały wtedy pod nazwą Szmaragdowych Smoków. Z czasem jednak cześć oddawana im była niewystarczająca. Smoki stały się nader chciwe, zaczęły pragnąć więcej i więcej. Zaczęło się od większego uwielbienia, skarbów w postaci złota i klejnotów, a na końcu nawet do ofiar składanych z młodych mężczyzn i kobiet, którzy przez resztę życia mieli im służyć jako niewolnicy lub… przekąska. W końcu Elfy jednak się zbuntowały i z pomocą kilku Szmaragdowych Smoków, które nie były tak złe, jak te, zdołały zabić kilkunastu przedstawicieli gatunku, a innych wygnali. Niektóre do dziś mają swoje legowiska na Plugawych Ziemiach, w Mrocznym Królestwie, mroźnym Karak’Akes, górach Krasnoludów czy innych miejscach, choć są to przeważnie osobniki stare i zdesperowane, które nie mają już skarbów, uwielbienia i nadziei na lepszy żywot.
      Jednakże nie wszystkie tak skończyły. Część z nich zeszła do podziemi i tam zmieniła nie tylko swój wygląd, ale i sposób myślenia. Stały się Smokami Cienia, które podporządkowały sobie prymitywne ludy i były prawdziwymi władcami. Lecz nawet to ich nie zadowoliło i pragnęły więcej. Okazja nie nadarzała się jednak przez wieki. Aż do rozpoczęcia ekspansji przez Mroczne Elfy, które potrzebując nowych surowców na zaspokojenie potrzeb swej wielkiej machiny wojennej, zaczęły przekopywać coraz większe połacie ziemi w okolicach Haxenn i w końcu trafiły do złowieszczego Podmroku, który był domem Smoków Cienia. Zostały one odkryte przez Drowy na ostatku, już dawno po Panterach Cienia, Minotaurach i Hydrach. Początkowo Smoki i Drowy nie mogły znaleźć wspólnego języka. Doszło do walki, w wyniku której zginęło kilkadziesiąt Mrocznych Elfów, kilkaset niewolników i jeden Smok Cienia. Po tym wszystkim zdołano ustalić, że Smoki Cienia niegdyś toczyły wojnę z Elfami, jak Mroczne Elfy obecnie. I tak zawarto początkowo kruchy sojusz, ale z czasem został on przypieczętowany elfią krwią i ich skarbami. Smoki Cienia, rzecz jasna, zapragnęły więcej i tak pierwsze osobniki zaczęły wychodzić na powierzchnię. Po zaaklimatyzowaniu się zostały najpotężniejszymi jednostkami w armii Mrocznych Elfów, często w pojedynkę wygrywając bitwy i mordując setki wrogów. Obecnie uważa się, że jedynie Jednorożce i Szmaragdowe Smoki są w stanie je powstrzymać, lecz tych pierwszy potrzeba przynajmniej kilka na jednego wroga, a drugich jest zbyt mało. Natomiast Smoki Cienia wychodzą ciągle z Podmroku, a obecnie ich liczba waha się od tuzina do dwudziestu. I jest to liczba wystarczająca, by zmiażdżyć całe państwo Elfów, choć Smoki Cienia zwykły działać samotnie lub w małych grupkach, a i nie palą się do ciągłych ataków, ponieważ jeden lub dwa na miesiąc w zupełności im wystarczają. A Mroczne Elfy, mimo całej swej potęgi, nie mają dość odwagi, by zmusić je do większego wysiłku wojennego
      image

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #27

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Jednorożec ‐ Istota ta bywa również nazywana Darem Meliiki, bóstwa Elfów. I nie bez przyczyny, przecież objawia się ona nie tylko jako Elfka, ale również jako Jednorożec.
        Cechą charakterystyczną Jednorożca jest przede wszystkim róg, prosty lub spiralny, który wyrasta z czoła. Ma on najróżniejsze właściwości, ale jest także bardzo ważny dla Jednorożca. Jeśli złamie on go sobie to ten odrośnie bardzo powoli lub nie odrośnie w ogóle, a jeśli zostanie wyrwany to Jednorożec umrze, tylko kilka nielicznych przetrwało to, ale i tak zmarło kilka dni później.
        Jednorożce, poza rogiem, mają przede wszystkim białe futro oraz grzywę, a także długi ogon i oczy najróżniejszej barwy.
        Jednorożce żyją tylko i wyłącznie w lasach, puszczach i borach Elfów, ponieważ wszędzie indziej polowano by na nie. Czemu?
        Róg ma najróżniejsze właściwości, można za jego pomocą wzmocnić broń lub zbroję, jest też składnikiem różdżek i kosturów oraz cenionym składnikiem alchemicznym. Krew pozwala zachować młodość przez jakiś czas oraz pozwala na znacznie szybszą regenerację ran. Natomiast mięso jest bardzo pożywne, jeden kilogram pozwala na zaspokojenie tygodniowego głodu. Również włosy z grzywy i ogona wykorzystywane są w Alchemii oraz jako ozdoba.
        W związku z tym Jednorożce uciekły na tereny Elfów, gdzie są traktowane jak zwierzęta niemalże święte, a każdy Elf ma obowiązek chronić Jednorożca, choćby własnym życiem.
        Same Jednorożce mimo wyglądu są groźnymi zwierzętami: Ich róg może przebić nawet płytową zbroję, kopytem mogą pozbawić przytomności nawet Orka, a Jednorożce są w całości odporne na Magię, nie wiadomo jak, ale najzwyczajniej w świecie większość ataków magicznych nie robi na Jednorożcach najmniejszego wrażenia.
        image

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #28

          avatar Konto usunięte Konto usunięte

          Miecze‐strażnicy Alojzego Klucznika
          Alojzy Klucznik był niebywale potężnym magiem demonów oraz zaklinaczem. Znany jest z tworzenia przeróżnych istot, które broniły swoich panów, bądź skarbów.

          Najbardziej powszechnym typem kreatur, na które mógł pozwolić sobie nawet zwykły mieszczanin były bronie, w które tchnięto zapieczętowanego, pomniejszego demona bądź duszę chochlika, który jest zdolny jedynie do wykonywania poleceń wypowiedzianych przed wtopieniem w przedmiot. Wbrew nazwie są to nie tylko miecze. Mieczami‐strażnikami mogą być też buzdygany, topory, włócznie czy nawet łuki i kusze. Te stworzenia stanowią nie lada zagrożenie dla poszukiwaczy skarbów, jako że w przeciwieństwie do golemów nie są aż tak widoczne. Potrafią lewitować i tworzyć proste taktyki co w połączeniu z elementem zaskoczenia tworzy zabójcze połączenie.
          image

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #29

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Skrzyniacze ‐ Ach, skrzynia pełna złota i innych kosztowności! Któż o takiej nie marzył? Skrzynie takie są zazwyczaj przepustką do bogactwa i lepszego życia, ale często też do… śmierci. Czemu? Otóż właśnie za sprawą Skrzyniaczy.
            Są to drapieżniki wiodące osiadły tryb życia. Przyjmują one z reguły wygląd różnorakich skrzyń, stąd ich nazwa. Ich metoda polowania jest prosta: Zaczekać aż skuszony obietnicą bogactw delikwent podejdzie dostatecznie blisko i zaatakować lepkim i bardzo umięśniony jęzorem, za pomocą którego mogą one połamać kończynę. Jednakże robią tak rzadko, częściej po prostu pchają to, co chwyciły wprost do paszczy, aby potężne kły mogły się tym zająć. Języki Skrzyniaczy dorastają nieraz do nawet kilku metrów, wobec tego potrafią one złapać nie tylko dłoń, ale nawet głowę nieszczęśnika.
            Jednakże mają one swoje wady, największą na pewno jest brak mobilności, gdyż Skrzyniacze z reguły spędzają całe życie tam, gdzie się osiedliły, tylko w wyjątkowych i zagrażających życiu sytuacjach uciekają za pomocą swego języka. Są również bardzo czułe na dotyk, jeśli ktoś nie jest pewny co do intencji napotkanej skrzyni, wystarczy rzucić w nią kamieniem, nawet to sprawi, że Skrzyniacz ukaże swą prawdziwą postać.
            Skrzyniacze preferują środowiska w rodzaju jaskiń, podziemi, ruin, pieczar, lochów i tym podobnych, a więc właściwie tylko tam można je spotkać. Stanowią one realne zagrożenie dla wszelkiej maści poszukiwaczy skarbów, a że wielu uważa opowieści o skrzyniach‐mordercach za bujdy, to Skrzyniacze nie cierpią na brak pokarmu. Co ciekawe nie są to jakieś wybitnie nienasycone monstra, bywa że jedna ofiara wielkości człowieka wystarczy im nawet na kilka lat, bowiem tyle będą one trawić ciało, kości, ubranie i inny ekwipunek nieszczęśnika.
            image

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #30

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Cloaker ‐ Potwór zwany też Płaszczką to bardzo niebezpieczny drapieżnik. Jak widać, i jak można domyślić się po nazwie, jest to monstrum wyglądem podobne do płaszczki. Jednakże w przeciwieństwie do niej nie żyje ono w wodzie i nie potrafi pływać, a zamiast tego lata. Cloakery są bardzo wrażliwe na światło, cierpią na światłowstręt, a więc dnie spędzają z reguły pod ziemią lub w jaskiniach i ruinach. Przeważnie śpią wtedy niczym nietoperze, zwisając głową w dół, a sufitu trzymają się swoimi ogonami. Jednakże gdy nadejdzie noc wyruszają na łowy. Potrafią bardzo szybko latać, ale co najważniejsze: latają bezszelestnie. Ich główną bronią są szczęki pełne ostrych kłów. Dodatkowo w okolicach szczęk kończą się ich przednie odnóża i mimo że są one słabe to potrafią wbić pazur w delikwenta i unieruchomić go na tyle, aż szczęki i kły nie zrobią reszty. Również ich ogon służy za broń, gdyż jest niesamowicie chwytny oraz pełen ostrych kolców. Płaszczki wykorzystują go głównie do chwytania różnych rzeczy, a czasem też jako bat. Ich ogon jest dość umięśniony, pozwala chwycić dorosłego człowieka, by Płaszczka mogła odlecieć i na osobności skonsumować ofiarę.
              Są one bardzo aktywnymi łowcami, muszą zjeść dziennie prawie tyle, co same ważą, a to przez ich błyskawiczny metabolizm. Jednakże mają sporo słabości, główną jest to, że boja się ognia, a więc zwykła pochodnia może je odstraszyć, Magia Ognia również jest użyteczna. Używanie na nich Magii Światła też pomaga, krótkie i kontrolowane rozbłyski światła nie tylko odstraszają, ale też oślepiają Cloakery. Poza tym stworów tych nie można spotkać poza swymi jaskiniami i innymi schronieniami we dnie, w ten czas są również bardzo leniwe i ospałe.
              Cloakery żyją w całym Elarid, poza Karak’Akes, gdyż jest tam dla nich za zimno. Jedynie te żyjące w Mrocznej Puszczy i w Mrocznym Królestwie mają dziwną przypadłość, która sprawia, że zanika u nich światłowstręt i są równie aktywne w dzień co w nocy.
              image

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #31

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Arachnid ‐ Magowie Mutacji… Plugawe istoty, które są w stanie wypaczyć wszystko i choćby co dzień tworzyć nowe, przerażające monstra. A takiego Arachnida można uznać za ich najlepsze dzieło.
                Bestia ta powstała w wyniku dziesiątek różnych doświadczeń. Nie wiadomo, który konkretnie Mag stworzył jako pierwszy Arachnida, ale rozesłał on “przepis” dla każdego innego, jakiego znał, a oni rozsyłali go dalej i tym sposobem w dość krótkim czasie każdy z nich potrafił takowego stworzyć. Dzięki temu powstały ich tysiące, a kilkaset zdołało w jakiś sposób zabić swych stwórców i uciec, aby wieść życie na wolności.
                Arachnidy wysokie są na około dwa metry, posiadają dwie długie, zakończone wielkimi szponami, łapska. Poruszają się za pomocą czterech kończyn, każda z nich jest zakończona ostrym pazurem, aby ułatwić Arachnidowi wspinaczkę. Te potwory pokryte są chitynowym pancerzem, bardzo mocnym pancerzem, którego wytrzymałość można porównać do wytrzymałości rycerskiej zbroi płytowej. Żaden Arachnid nie posiada oczu czy nosa, a jedynie okrągły otwór gębowy pełny małych, ostrych zębów. Za jego pomocą Arachnidzi są też w stanie pluć żrącym kwasem i unieruchamiającą siecią. Posiadają także od kilku do kilkunastu macek ukrytych w brzuchu. Na ogół spoczywają one bezpiecznie ukryte, ale gdy Arachnid poluje, może wysunąć je, aby chwyciły i oplotły ofiarę. Są bardzo silne, nawet rosły Krasnolud miałby spore problemy z wyrwaniem się im. Jakby tego było mało, każda macka pokryta jest miniaturowymi kolcami, za pomocą których Arachnid może aplikować ofiarom toksynę, która wywołuje paraliż, a w dużych ilościach nawet śmierć. Wystarczy nawet pół minuty takiego uścisku, aby ofiara padła bez przytomności na ziemię. No właśnie: Bez przytomności. W całym tym jadzie najgorsze jest to, że ofiara jest w pełni świadoma, a więc śmierć jest jeszcze straszniejsza, gdyż jest zwyczajnie pożerana żywcem.
                Arachnidy mogą polować pasywnie lub aktywnie. Polowanie aktywne polega na wychwytywaniu z powietrza za pomocą języka w otworze gębowym woni potencjalnej zdobyczy i zapolowania na nią. Natomiast polowanie pasywne polega na tym, że Arachnid chowa się w jakiejś jamie, dziurze, ruinie czy gdziekolwiek indziej, a swoją kryjówkę oraz jej okolice dokładnie mości siecią. Gdy tylko coś nadepnie na sieć w pobliżu kryjówki Arachnida, ten wychwytuje to od razu i atakuje.
                Potwory te mają jednakże słabości, chodzi tu przede wszystkim o to, że są wytworem Magii Mutacji, a więc Magii Zła. Dzięki temu są bardzo podatne na Magię Światła. Jakiekolwiek inne destrukcyjne zaklęcie innej Magii również może zabić Arachnida, z tym że wtedy trzeba celować w jego otwór gębowy lub wnętrzności, widoczne wtedy, gdy ukazuje on swe macki. Nie jest także zbyt szybki i zwinny oraz można zmylić jego “węch” różnymi miksturami.
                Najwięcej Arachnidów mieszka w Mrocznym Królestwie, gdzie służą swym panom. Spośród tych, które uciekły, jedynie kilka zadomowiło się w Mrocznym Królestwie, inne, uciekając przed gniewem swych panów, wybrały jako nowy dom Nirgald lub Verden.
                image

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #32

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Chuul ‐ Te stworzenia, wyglądające niczym potwory z najgorszych koszmarów, wydają się kolejnym dziełem Magów Mutacji. Jednakże nie jest tak, gdyż Chuule to istoty żyjące w Elarid od wieków.
                  Zasiedlają one przeważnie duże i średnie wyspy w Archipelagu Szturmu, łącznie z Wyspą Trolli, a także nadmorskie rejony Verden. Nielicznych maruderów i wyrzutków można spotkać również w Nirgaldzie, a w Karak’Akes istnieje ich spora kolonia. Stworzenia te przeważnie żyją nad morzem, choć widuje się je także nad brzegami większych jezior i rzek, często także na Martwych Bagnach.
                  Chuule można porównać do monstrualnych krewetek lub krabów, bo tym w istocie są. Zwierzęta te prowadząc ziemnowodny tryb życia i są wszystkożerne. Szybkie poruszenia na lądzie gwarantują im cztery kończyny, a w wodzie ogon oraz również nogi służące do chodzenia po lądzie, gdyż mogą one także służyć do pływania. Poza tym Chuule posiadają także jeszcze jedną parę kończyn, a zakończona ona jest parą wielkich szczypiec, którymi mogą skutecznie miażdżyć ciała, kości, pancerze, drzewa i skały. Także sam cios takich szczypiec może pozbawić przytomności lub mocno dać się we znaki. Całe ciało Chuula pokryte jest bardzo mocnym pancerzem, no cóż, prawie całe ciało, gdyż nie ma go na oczach i otworze gębowym. Ten ostatni jest dość specyficzny i raczej dziwny, jednak skutecznie służy do chwytania pokarmu. Pokarm ten musi być jednak odpowiednio rozdrobiony, do tego potrzebne są Chuulowi szczypce. Żywi on się rybami i innymi stworzeniami morskimi, owocami, a czasem także śmiałkami, którzy odważą się go zaatakować. Mimo groźnego wyglądu Chuule są dość inteligentne i raczej spokojne, nigdy nie atakują niesprowokowane. Żyją w koloniach, których wielkość waha się od kilku do kilkuset osobników. Jeśli ktoś zaatakuje pojedynczego Chuula może być pewny, że dopadnie go później cała rzesza jego wkurzonych kumpli.
                  image

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #33

                    avatar Konto usunięte Konto usunięte

                    Konstrukty Alojzego Klucznika
                    Alojzy Klucznik był niebywale potężnym magiem demonów oraz zaklinaczem. Jest znany z tworzenia przeróżnych istot, które broniły swoich panów, bądź skarbów.

                    Jednymi z najpotężniejszych istot, które wyszły spod ręki tego wspaniałego maga były konstrukty ‐ forma rozwojowa golemów. Podczas gdy golem polega raczej na swojej sile oraz wytrzymałości, tak konstrukt do tego zestawu dołącza niezgorszą znajomość zabójczej magii ziemi oraz stali. Tak, nie dość, że są wytrzymałe, silne oraz myślą kreatywnie to jeszcze mogą manipulować otoczeniem. Na szczęście dla poszukiwaczy skarbów były najcenniejszymi kreaturami Alojzego, na które mało kto mógł sobie pozwolić.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #34

                      avatar Konto usunięte Konto usunięte

                      Psychiczne pułapki Alojzego Klucznika
                      Alojzy Klucznik był niezwykle potężnym zaklinaczem oraz magiem demonów. Jest znany z tworzenia przeróżnych kreatur, które broniły swoich panów czy też ich skarbów.

                      Chyba najbardziej pomysłowymi wynalazkami Klucznika były psychiczne pułapki. Wielu przez nie poległo. Szli szczęśliwi widząc skarb przed oczyma, a iluzja rozpadała się dopiero gdy spadał już ze skarpy, wtedy też mogli zobaczyć iż ściana, ta na którą nie zwracali uwagi, była tak naprawdę ukrytym przejściem do celu wyprawy. Co gorsza pułapki nie są statyczne i wiecznie ulegają zmianie. Tak więc podróżniku ‐ bądź czujny i zawsze sprawdzaj czy pod stopami masz grunt, a ściana nie kryje prawdziwego skarbu.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #35

                        avatar Konto usunięte Konto usunięte

                        Klucze‐pułapki Alojzego Klucznika
                        Alojzy Klucznik był potężnym demonologiem oraz zaklinaczem. Znany jest z tworzenia przeróżnych istot, które broniły swoich panów, bądź skarbów.

                        Nawet jeśli dzielny poszukiwacz dał radę przetrwać atak lewitującej broni, zniszczyć konstrukty, a także uniknąć śmierci z rąk iluzji i na koniec dotarł do skrzyni ‐ nadal pozostawało jedno niebezpieczeństwo. Jak wiemy z reguły skrzynię otwiera się kluczem, a już na pewno gdy zniszczenie jej byłoby głupotą ze względu na jej wartość bądź niemożliwe ze względu na materiał. Na szczęście właściciela takowego skarbu pozostała ostatnia lina obrony ‐ klucz pułapka. W momencie przekręcenia takowego wyzwalany był impuls ofensywnej magii, głównie z dziedziny ognia, która zmieniała niedoszłego bogacza w kupkę popiołu.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #36

                          avatar Konto usunięte Konto usunięte

                          Mykolia
                          Chodzące grzyby, mykolie, zaraza pobojowisk. Wyrastają z cielesnych powłok martwych istot by utrwalać swe istnienie poprzez mord. Uzbrojone w pokryte trupim jadem, jeszcze z truchła żywiciela, szpony oraz wyziewy poprzez które wydostają się chorobotwórcze zarodniki rzucają się na każdy żywy organizm w zasięgu ich wzroku. Zarodniki wywołują tak zwaną grzybicę mykolityczną, która w większości przypadków kończy się śmiercią i zmianą w kolejną mykolię. Grzyby te boją się ognia, choć nie rani on ich w znaczący sposób co nie neguje go w potyczce ‐ ogień spala zarodniki chroniąc przed grzybicą. Stanowczo nie należy używać magii światła jeśli nie znamy potężniejszych czarów. Przy użyciu zbyt słabego grzyb jedynie pozyskuje dodatkową energię. Póki co najskuteczniejsze wydaje się używanie broni białej, najlepiej maczet bądź toporów. Istnieje też mniej legalna możliwość pozbycia się problemu ‐ ożywienie szkieletu żywiciela z nieznanych na chwilę obecną powodów powoduje śmierć mykolii.
                          image

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #37

                            avatar Konto usunięte Konto usunięte

                            Nocołaz
                            Nocne podróże poprzez las mogą być niebezpieczne. Mówisz, że dasz radę zbójcą i zwierzętom? Nie o tym mowa. Kojarzysz powiedzenie że “ktoś ma słuch jak nocołaz”? Być może twoi dziadkowie tak mówili. Teraz jest już mniej popularne. W każdym razie, nocołazy usłyszą bez problemu każdy twój oddech, a co dopiero krok czy trzaśnięcie gałęzi. O zgrozo poruszają się do tego bezszelestnie co ułatwia im zatopienie szponów w szyi ofiary. Na całe szczęście mają jedną, znaczną wadę ‐ panicznie boją się najmniejszego źródła światła, gdyż niszczy je ono prawie natychmiast. Nie jest ważne czy jest to żarzący się węgielek czy pochodnia. I tak będą trzymać się z daleka.
                            image

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #38

                              avatar Konto usunięte Konto usunięte

                              Nieanioł
                              Większość z tych, których większość uważała za bohaterów, wspominała w swoich opowieściach o majestatycznej istocie, istocie zbliżonej wyglądem do anioła. Zadziwieni podchodzili do niej, podchodzili nie spodziewając się niczego złego. Przecież to anioł, czyż nie?
                              To wtedy właśnie bestia pikowała w stronę nieszczęśnika z ptasim krzykiem, krzykiem, który przeszywał duszę i napawał anormalnym lękiem. Niewrażliwa na broń białą, niewrażliwa na strzały, na bełty. Prawie absolutnie odporna na większość magii. Raniła ją jedynie magia światła za pomogą której może zostać mocno zraniona (lecz nie zabita, przy poważnych ranach zdaje się tylko gdzieś znikać). Ci co ją znali, używali jej choć i tak wszyscy musieli ratować się ucieczką, a to łatwe nie było ze względu na bardzo szybki ruch potwora. Sama kreatura używała często magii śmierci i wiatru, a także szponów rozrywających stal z taką łatwością jak karta papieru spala się w magmie.
                              Nigdy nie widziano dwóch w tym samym czasie co dla niektórych było wystarczającą podstawą by spekulować istnienie tylko jednej kreatury, którą ochrzczono nieaniołem.
                              image

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #39

                                avatar Konto usunięte Konto usunięte

                                Niedemon
                                Czasem u nadludzi, demonów czy innych istnień złych dla samego zła można usłyszeć wzmianki o dziwnej, czarnej postaci, czterorękiego i czteronogiego demona dzierżącego dwie klatki łączone łańcuchem. Mówi się, że podczas spotkania wymawia ona przerażająco obojętnym głosem wszystkie grzechy napotkanego osobnika jednocześnie sprowadzając druzgocące uderzenia klatkami. Niewrażliwy na broń białą, pociski czy większość dziedzin magicznych. Mocno zraniony być może jedynie za pomocą magii śmierci (lecz nie zabity, przy poważnych ranach zdaje się tylko gdzieś znikać) co nie jest zbytnio oczywiste, a każda postać mająca “szczęcie” spotkać tego humanoida ratowała się ucieczką. W walce prócz klatek używa też magii światła oraz leczenia co tworzy z niego twardego przeciwnika. Nikt nie widział na raz więcej niż jedno takie stworzenie,co dla niektórych jest wystarczającym powodem by spekulować istnienie tylko jednej takiej kreatury. Stworzenie zostało ochrzczone niedemonem.
                                image

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #40

                                  avatar Konto usunięte Konto usunięte

                                  Ci, którzy pragną śmierci
                                  Czasem przemierzając pustkowia, można natknąć się na cieniste potwory, zjawy z białą, zniszczoną, brudną, zdeformowaną czaszką w miejscu głowy. Mówi się, że cierpienia za życia przywiązały je do tego świata, a one same chcą jedynie ponownej śmierci ‐ dlatego rzucają podróżnikom pod miecz często przeszkadzając w sparowaniu się z innym pomiotem. Łatwo niszczy je magia światła, a także magia mroku dzięki czemu osoba znająca z tych dziedzin zaklęcia o działaniu obszarowym może bez problemu likwidować je na skalę masową.
                                  image

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #41

                                    avatar Konto usunięte Konto usunięte

                                    Bard
                                    Obrzydliwa powłoka, piękny głos. Oto bard ‐ demon poeta. Często przebywa z dala od Plugawego Wymiaru. Ba! z dala od Pustki. Często przebywa w jaskiniach gdzie mami spragnionych pięknej pieśni wędrowców po czym ich pożera. Niektóre z nich opanowały proste czary mogące dodatkowo otumanić ich przyszły obiad. Zdarza się, że służą demonologom za pieśniarzy.
                                    image

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #42

                                      avatar Konto usunięte Konto usunięte

                                      Petra
                                      Jedna z tych kreatur, które produkują płyn petryfikacyjny. Zamieszkują one wszelkiego rodzaju góry aczkolwiek najwięcej jest ich na Górze Mroku ‐ a w każdym razie tak twierdzi pewien naukowiec z uniwersytetu w Ruhn. A przynajmniej twierdził bo to na ile żywy jest pozostaje kwestią sporną. Żywią się one kamieniem, a zagrażające im istoty traktują oparami płynu petryfikującego co skutecznie je odstrasza lub neutralizuje poprzez utworzenie dość ładnego posągu. Tylko te pozy mogłyby być mniej makabryczne. Są także w stanie atakować swoistymi “mackami”, które z nich wyrastają co też do przyjemnych przeżyć stanowczo nie należy.
                                      image

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #43

                                        avatar Zohan666 Zohan666

                                        ,Obserwacje Aloma Ciężkiej‐Skały"
                                        Krwionyjc, jest to potwór niezwykle dziwny. Nie widzi, nie słyszy. Więc jakim cudem udaje mu się zabijać? Otóż czuje krew, nawet tą która płynie w żyłach. Jak wygląda? Mierzy ponad dwa metry i porusza się na tylnich łapach. Ma leķko owłosione ciało i niezwykle bladą sķórę. Jego głowa przypomina głowe człowieka lecz jest pozbawiona uszy i w miejscach oczu ma puste oczodoły. Jego kły mają około 10cm i wystają z jego paszczy. Jego główną bronią są jednak pazury u górnych kończyń które potrafią mierzyć aż do 40cm! Ktoś kto nie ma ciężkiej zbroi lub ktoś kto nie umie szybko biegać zginie od przebicia na wylot przez jego pazury.
                                        Spotykany jest głównie w opuszczonych ruinach i kopalniach. Tylko tyle wiem gdyż tylko raz w życiu go spotkałem i mam nadzieję, że był to ostatni raz…

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #44

                                          avatar Konto usunięte Konto usunięte

                                          Mgielny upiór
                                          Mgielne upiory zazwyczaj żyją pod ziemią, w jaskiniach, wychodząc na zewnątrz tylko podczas mgły. Są padlinożerne. Nowo narodzone upiory składają się wyłącznie z dziwnej, galaretowatej substancji oraz narządów wewnętrznych. Jeśli znajdą jakieś ciało, czy to człowieka, czy zwierzęcia pochłaniają je i wydalają wszystko oprócz kości. One zostają w środku, tworząc w losowy sposób szkielet zwierzęcia. Długo żyjące upiory mogą osiągać ogromne rozmiary, a każdy z nich wygląda trochę inaczej.
                                          <a class=“fancybox” data‐fancybox=“grupy” data‐fancybox‐group=“fancybox” href="http://i.imgur.com/FJK4UGa.jpg ">image</a>

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy