Karta Postaci
-
-
-
-
bulorwas
Imię: Ichiro
Nazwisko: Nanatsu
Rasa: Łak. Jego oczy w zwierzęcej formie są czerwone.
Pseudonim: Szatan z Celta`Las
Charakter: Troskliwy, dobry, miły.
Wiek: 32 lata
Towarzysz: Katihana
Majątek + nieruchomości: Mały drewniany dom stojący 4 kilometrów od Gilgasz i 300 sztuk zlota
Historia: Urodziłem się w linii krwi wilka pod czas zimowego nowiu. mój ród miał pewną specyficzną tradycję. Otóż każdy członek w dniu swej piątej wiosny musiał rozpocząć naukę dwóch dowolnych sztuk tajemnych. Zawsze trwało to 6 lat. Nie przejmowałem się tym zbytnio. Zyskałem wielką moc, ale nie z własnej woli. Gdy ukończyłem 14 lat postanowiłem zabrać dobytek i uciec. Przez dwa lata budowałem dom po czym wyruszyłem w podróż. Była ciężka zima. Gdy przemierzałem śnieżne ostępy zza jednego krzaka usłyszałem płacz dziecka. Podszedłem w to miejsce. Stała tam kołyska z niedawno narodzoną dziewczynką. byłą owinięta w koc z napisem wykonanym węglem: “Katihana Anazul”. Poruszony nie długo myśląc chwyciłem kołyskę i biegiem wróciłem do domu który na szczęście nie stał aż tak daleko. Napaliłem w kominku przy którym postawiłem kołyskę. Ugotowałem kaszę z mleka które kupiłem od wieśniaków i ziaren owsu który hodowałem. Opiekowałem się dziewczynka jak mogłem. Kiedy wystarczająco podrosła zacząłem ją edukować. Pojmowała wszystko w dość szybkim czasie. Gdy ukończyła siedem lat okazało się że tez jest łakiem! Od tego momentu do nauki humanistycznej i ścisłej doszło jeszcze wychowanie fizyczne. Nie miała talentu do szermierki, ale strzelała z łuku lepiej ode mnie. Zawsze była delikatna i wrażliwa tak jak jej forma wilka. Nauczyłem ją wszystkiego czego mogłem. Żyliśmy w zgodzie, choć zdarzały się kłótnie spowodowane moją “nadmierną” troską. Bieda nam raczej nie doskwierała. I tak dotarliśmy do tego momentu w którym teraz jesteśmy.
Umiejętności: Dobrze walczy jednoręcznymi mieczami. Zna się na rzemiośle i w miarę dobrze na roli.
Wady: Za bardzo troszczy się o Katihane. Bardzo słabo mu idzie strzelanie z łuków. Jest impulsywny
Specyfikacje: Może zmienić formę na wilczą co jest dla niego naturalne. Dobrze walczy ostrzami wszelkiego kalibru. zna magię ognia na podstawowym i magię Fizyczną na zaawansowanym (Jest to kolejny rodzaj magii stworzony przeze mnie. Magia polega na zwiększaniu siły i/lub szybkości swojej, jakiegoś obiektu czy człowieka. Przy połączeniu z magią ognia możemy podpalić swą rękę i byc odpornym na działanie ognia. Przy rzucie zwyklym kamieniem można sprawić by niego siła przbiła żelazny mur. Niestety trzeba znac granice. Jeśli ktoś zbyt przeciąży dany obiekt mocą ten zmienia się w pył. Z człowiekiem sprawa jest trochę inna, gdyż czlowiek czuje kiedy stan jest juz skrajny i po prostu umiera nie znika jeśli przekroczy limit. Nie posiada limitu czasowego tylko energetyczny [fizyczny]. Można zdjąć troche z ograniczenie udoskonalając własna siłę fizyczną czy psychiczną). Rzemieślictwo i rola.
Rodzina: Żyje gdzieś chyba, Jest jeszcze Katihana którą traktuje jak rodzinę
Zawód: Cieśla i najemny złodziej
Ekwipunek:
Jednoręczny miecz z czarnej stali.
Czarne lekkie szaty.
Wygląd:
Jako wilk
Ubranie: W wyglądzie
-
-
-
-
Kuba1001
Bulorwas:
Nadłak? Wskaż mi, proszę, gdzie napisałem o czymś takim.
Janusz:
1.Wystarczy napisać, że Łak. Po protu Łak.
2. Usuń Thor‐Alta, zamień na jakąś inną nazwę, której tu jeszcze nie ma, i będzie dobrze. Uznam to jako nowy klan Łaków.
3. A może być coś bardziej wspomnieć o tym całym Ichiro Nanatsu? Rasa, wiek, albo coś?
4. Skoro ma łuk, to kołczan i strzały też by się przydały, nie? -
-
-
-
-
-
-
-
-
bulorwas
Mimo iść jestem bardzo religijną osobą, to w swej twórczości wyrażam raczej skłonności skrajnie złe i niegodziwe. Mam nawet znajomego księdza. Moja dusza jest jak cień, niby na pierwszy rzut oka jest zła, niegodziwa, ale jak dokładnie wszystko przemyślisz to może być to cień osoby dobrej, a nawet Boga. Jestem jednym z niewielu którzy chcieli by paktować, ale tego nie zrobię. Mam własne mniemanie o Niebie. Według mnie trafienie do nieba jest równoznaczne z dostaniem mocy boskiej i własnego obszaru w nieskończonej przestrzeni. Możemy stworzyć wszystko i każdego. Możemy wcielać się w postaci, bądź przybierać po prostu ludzką, czy inną formę. Piekło to ponowne narodzenie na tym świecie, a Czyściec to stan duszy w którym błąkamy się po pustej przestrzeni w której kiedyś coś stworzymy. Dobrze zaraz poprawię.
-
-
-