Karta Postaci
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Valkyr1024
Imię: Kinga
Nazwisko: Wilk
Rasa: Człowiek
Pseudonim: ~
Charakter: Zwinna, wojownicza, pomocna, zła, sprawiedliwa, no i przeciwieństwo pomocny. Raczej stara się być neutralna w taki sposób.
Wiek: 28
Towarzysz: Czarny koń mający kilka blizn.
Majątek + nieruchomości: Zamek “podzielony” przez rzekę w terenach mało zaludnionych, 3394 sztuk złota [liczba przypadkowa]
Historia: Brak pomysłu…
Umiejętności: Bardzo dobrze włada mieczem dwóręcznym i jednoręcznym. Średnio opanowana Magia Światła. Bardzo zwinna. Otwieranie trudnych zamków.
Wady: Często się denerwuje, czasem potrafi się tak zdenerwować, że nad sobą nie panuje, istnieje prawdopodobieństwo, że przez wściekłość może zabić jakąś osobę [zostawię to samo, ale coś dodam]
Nie umie tańczyć. Nigdy nie nauczy się Magii: Ognia, Ziemi, Elektryczności, Wody, Rumu, Powietrza, Demonów, Nekromancji, Wrót i Cienia.Brak pomysłu na dalsze…
Specyfikacje: Energia regeneruje się szybciej niż od przeciętnego człowieka
Rodzina: Już bez nazwiska
Matka ‐ Alexandra
Ojciec ‐ Oscar
Brat 1 ‐ Kacper [36 lat]
Brat 2 ‐ Michał [32 lata]
Siostra ‐ Karolina [24 lata]Już mnie nie bijcie za te imiona. Proszę
Zawód: Paladyn. Złodziej.
Ekwipunek:
‐ Miecz żelazny dwóręczny
‐ Miecz żelazny jednoręczny
‐ Żelazna tarcza, kształt to czworokąt o nazwie deltoid. Wygląd ‐ tło niebieskie, a na nim jest czerwony smok
‐ 10 wytrychów
Wygląd: Czarne, proste, długie włosy, owalna twarz i trochę “przycięty” podbródek. Grzywka.
Oczy ‐ koło źrenic brązowe, w środku zielone, a na zewnątrz niebieskie [bez jaj, ale ja mam taki kolor oczu, więc można uznać to za realne]
Bardzo wysoka ‐ 1.90 metra
Ubranie: Żelazna zbroja: hełm, buty… Hełm jest taki… Nie wiem jak to powiedzieć… Mam nadzieje, że wiecie jak wygląda hełm taki co ma spłaszczoną górną część… Sami już wiecie.Lol.
-
-
Valkyr1024
Ja specjalnie dałam regenerację energii zamiast zdrowia, życia, ran czy czegoś podobnego, bo moim zdaniem to drugie jest bardziej przekokszone niż to pierwsze :V
W takim młodym wieku sporo można się nauczyć jeśli robiło się od małego.
Zamierzam dać jeszcze jedną słabość lub wadę, dlatego napisałam, że zdradzę w grze.
Takie tam, moje wyjaśniania.
-
-
Valkyr1024
Nie wiem czemu, ale zdaje mi się, że patrzysz tylko na korzyść, umiejętności czy coś w tym stylu. Ja patrzę na wszystko, nawet na historię.
OK. Moja postać umie wiele, ale czy zauważyłeś, że jest bardzo podatna na ogień? Moim zdaniem to bardzo poważny problem.
Po drugie moja postać umie leczyć tylko poważne rany.
Albo weź mi powiedz co Ci nie pasuje…
-
FD_God
Jakby się zastanowić to każdy człowiek jest podatny na ogień, tylko dlatego że twoja postać boi się go jak potwór Frankenstaina nic tutaj nie wnosi. W dodatku nie da się umieć zaawansowanej magii bez znania jej podstaw, więc tutaj raczej nie ma mowy o tylko poważnych ranach. Historii kart nawet nie omieszkam ruszać, bo zwyczajnie bym się załamywał.
-
-
Kuba1001
Ach main Got ;‐;
No dobra.
TYLKO leczenie poważnych ran? Znaczy się: ‐ O cholera! Śmiertelna rana! A no tak. Mogę to wyleczyć.
Albo usuń magię leczenia, albo masz ją opanowaną w bardzo małym stopniu, że najwyżej katar wyleczysz.
Nie znasz całego języka przodków. Nawet Wielki Mistrz Magii go nie zna. Co najmniej kilka słów.
Charakter jest dość dziwnie napisany, no bo jak możesz być pomocna i przeciwieństwo pomocnej? Zmień to, bo charakter jest ważnym elementem podczas kreowania fabuły dla danej postaci.
Z umiejętności wywal strzelanie z łuku lub otwieranie zamków.
Z ekwipunku to co potrzebne do usuniętej umiejętności.
Jeśli chcesz koniecznie zostawić do strzelanie z łuku to zmniejsz odległość do 120 metrów.
I najważniejsze: NIE jesteś wyjebistym magiem światła. Paladyni są w środku szkolenia w wieku Twojej postaci więc możesz co najmniej być dobrym Magiem Światła. Tylko dobrym.
W resztę nie wnikam.
A Valkyr pobiła rekord tej grupy jeśli chodzi o poprawki w Karcie nadesłane przeze mnie (ninja się nie liczy) :V -
-
-
Kuba1001
Riposta?
Skończyły mi się argumenty… A tak! TWOJA MATKA!
A na poważnie właściciel musi poprawiać Karty Graczy więc nie masz powodu do złości… Prawie każdemu zdarzyły się błędy i każdy musiał je poprawić. Jedni mają sporo błędów inni mniej.
A właściwie jak to jesteś bardziej podatna na ogień?
Jeśli nie chodzi o strach to o to, że się palisz się szybciej od innych, czy jak? ._.