Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Karta Postaci

Karta Postaci

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
3.7k Posty 35 Uczestników 48.4k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1591

    avatar Angel_Kubixarius Angel_Kubixarius

    Chyba tylko żeby korone podpieprzyc a to i tak nie ta postać xd

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1592

      avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

      Imię: Sylvia
      Nazwisko: Miedwied
      Pseudonim: Nikita,
      Rasa: Styric
      Charakter: Do ukazania w grze~
      Wiek: 34
      Towarzysz: Dethan, współpracownik w sierocińcu image
      Majątek i nieruchomości: Budynek sierocińca i 210 sztuk złota
      Historia: Sylvia wywodzi się z Kasuss, gdzie była jedynie kolejną wpadką jakiejś biednej pary. W przeciwieństwie jednak do swego rodzeństwa udało się jej pobyć na ziemskim padole nieco dłużej. Nie uciekła z domu tylko dlatego, że nie miała dokąd. Gdy nieco podrosła, napotkała na ulicy pewnego tajemniczego włóczęgę. Ten rzucił jej drobną monetę, ona jednak z pogardą rzuciła mu nią w twarz. Już chciała tego żałować, gdy okazało się, że ów osobnik nie jest z tego powodu zły. Zaproponował jej, że podzieli się z nią tajemnym sposobem na zarabianie pieniędzy, o ile już nie będzie żałować tego typu wybryków. Nie sądziła jednak wtedy, że tajemniczy osobnik, Dethan, wprowadzi ją w arkana skrytobójstwa i walki. Śmierć wydawała się jej wtedy wszakże jedynie wynikiem biedy, a nie umyślnego działania. Szybko okazało się jednak, że Sylvia ma w sobie ten potencjał, jaki zdaniem Dethana był do tego zawodu, zawodu mordercy na zlecenie, potrzebny. Dziewczyna nie wyzbyła się jednak swego rodzaju uczuć. Mentor nauczył ją walki, a także Magii Cienia, która niejednokrotnie się przydawała. Na własny użytek Sylvia nauczyła się Magii Przypraw oraz akrobatyki przydatnej podczas zawrotnych ucieczek. Jej kariera trwała kilka lat. Pewnego razu jednak, w czasie gdy Dethan wyruszył w podróż, szukając nowych zleceń, dziewczyna wpadła w kłopoty. Dopaść chcieli ją wspólnicy jej ostatniej ofiary. Ratowała się ucieczką, w pewnym momencie jednak spadła z dachu. Cudem jedynie spadła na nogę, którą zwichnęła. Poza tym była tylko poobijana. Wciąż jednak musiała uciekać. W tym pomogły jej dwie dziewczynki chodzące po ulicy, sieroty bez domu. Zaprowadziły ją do pustego domostwa, gdzie przeczekała pościg. W zamian za pomoc chciała zaoferować im pieniądze, jednak zgodnie stwierdziły, że nie powinny nosić takich pieniędzy po mieście, bo ktoś je zabije dla tych paru groszy. Sylvia pożegnała się z nimi i pokuśtykała do domu. Tam ugotowała w kotle zupę z tego co akurat zostało i na nią zaprosiła dziewczynki. Te się zgodziły, przeprowadziły jednak ze sobą sporą grupkę innych dzieci. Sylvia nie zostawiła sobie ani trochę zupy, wszystko rozdała dzieciom. Rozumiała ich los i to na swój sposób spowodowało, że zapragnęła im pomagać. Gdy dzieci rozeszły się, a do kryjówki wrócił Dethan z pustymi rękoma, opowiedziała mu tę historię. Początkowo uznał, że zwariowała. Po niedługim czasie zawyrokował jednak, że powinna się zbadać. Jak się okazało, miał na myśli nogę, która do dziś nie wyzdrowiała. To najprawdopodobniej było ostatecznym przekreśleniem jej dotychczasowej kariery. Dethan wciąż zarabiał na swój sposób, ale część pieniędzy dawał Sylvii, na te nieszczęsne zupy dla dzieci. Powoli ich baza zamieniała się w przytułek, dzieci przychodziły tu spać, a niektóre nawet nie wychodziły z tego budynku. Dethan zrozumiał, że już nic na to nie poradzi, gdy ludzie zaczęli podrzucać pod ten dom swoje dzieciaki. Dom stał się sierocińcem i tak już zostało.
      Umiejętności:
      • wyśmienita w rzucaniu nożami
      • skrytobójstwo, zazwyczaj przez poderżnięcie gardła
      • magia Przypraw opanowana w stopniu dobrym
      • magia Cienia opanowana w stopniu podstawowym
      Wady:
      • niemal zawsze walczyła w towarzystwie Dethana, trudno jej walczyć samotnie
      • rzadko trenuje, więc nie zawsze jest w formie do walki
      • kuleje na lewą nogę
      Specyfikacje: brak
      Zawód: Opiekunka sierocińca
      Ekwipunek: nóż, garść przypraw, notatnik, kilka zabawek, drewniana łyżka i torba, by nie trzymać wszystkiego po kieszeniach, sztylet
      Wygląd: image
      Ubranie: image

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1593

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        No ładnie, ja proponuję tylko wymienić nóż na sztylet i dodać sobie nieco noży do rzucania, chyba że postać nie ma zamiaru zbyt często walczyć, wtedy nie jest to wymagane i przechodzi z takim ekwipunkiem.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1594

          avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

          Ten nóż to taki kuchenny
          Nie walczy za często

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1595

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Myślałem, że używa go do walki, to jest: do rzucania, a gdyby tak było to trochę lipa: Atakuje Cię dwóch wrogów, rzucasz nożem w jednego i dupa.
            Ale skoro tak, akceptuję.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1596

              avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

              Imię: Gordon
              Nazwisko: Czateń
              Rasa: Krasnolud
              Pseudonim: Brak
              Charakter: W grze
              Wiek: 40 lat.
              Towarzysz: Brak, ale na jego zawołanie mogą przybiec jakieś monstra.
              Majątek + nieruchomości: Biedny, i bez dachu nad głową.
              Historia: Urodził się w rodzinie krasnoludzkiej, w krasnoludzkiej wsi gdzieś w górach. Niestety, jego życie szybko legło w gruzach. Na jego wieś napadli bandyci. Tak nienawidzili tej rasy, że nawet nie brali jeńców. Krasnoludy oczywiście mogli się obronić, ale wśród bandytów był mag. Prawdopodobnie Mag Umysłu. Sprawiał on, że Krasnoludy same szły pod miecz. Gordon miał wtedy 2 latka. Jego rodzice mieszkali, trochę daleko od wsi, więc mieli czas go ukryć. Znaczy, nie ukryć a uciec z nim. Dotarli do jakieś wsi, gdzie ciężko było określić jaka rasa dominowała. Zostawili tam swoje dziecko, i uciekli. Nikt nie wiedział dlaczego, ale wiadomy jest fakt, że nie wrócili. Gordon przez kilka pierwszych lat, zachowywał się normalnie. Dopiero później zobaczył, że nie za bardzo pasuje do tej rodziny. Uciekł więc, i zaszył się gdzieś w lesie. Nauczył się samemu polować. Pewnego razu znalazł gdzieś ciało jakiegoś Maga. W sumie, nie wiedział za bardzo, czy to człowiek, czy inne cholerstwo. Wiedział że kiedyś musiał być czymś ludzkim. Teraz pokryte było licznymi grudami, i zostało zniekształcone. Twarzy ba bardzo to coś nie miało. Gdzieś obok niego leżała pewna książka. Gordon podniósł ją, i tak się zaczęła jego przygoda z Magią Mutacji. Traktował to bardziej jako zabawę niż, odbieranie, lub niszczenie innym stworzeniom życia. Szło mu nawet dobrze, wygląda na to, że był stworzony do czegoś takiego. Często zdarzało mu się tworzyć jakieś szkaradzieństwa, które nękały ludzi w lesie. Niestety nie był one doskonałe, i łatwo dawało się je zabić. Nie poddawał się, i zaczął porywać ludzi. Może z nimi pójdzie lepiej? Na początek, tylko wypruwał im flaki, i badał wnętrze. Chciał wiedzieć, co jeszcze mógłby zmienić, żeby jego twory pożyły trochę dłużej. W końcu nadszedł dzień, kiedy pierwszy raz miał spróbować eksperymentu na ludziach. Jak na pierwszy raz to nawet się udało. Bestia wyrżnęła całą wieś w pień. Niestety, po tym chciała też wyrżnąć Gordona, więc ten jako obrona, zamienił mózg bestii w papkę. Ubolewał nad tym z tydzień. Potem wziął się w garść, i próbował stworzyć bestię, która nigdy mu się nie sprzeciwi. W tym celu zaczął studiować Magię Umysłu. O tej megii jedynie słyszał, więc wyruszył do jakiegoś miasta pytać się o nią. Dowiedział się, że gdzieś można wykupić zwoje, na jej temat. Studiował ją, latami, aż w końcu nie dowiedział się, jak musi zmienić mózg bestii. Nauczył się tego, kiedy z nudów łapał ludzi, i próbował zmienić ich umysły Magią Mutacji. W końcu dowiedział się, jak ma to wyglądać, i zaczął tak robić ze swoimi potworkami. Ma w planach zmienić ten świat na lepsze. Chce usunąć niedoskonałości wszystkich ras; fizyczne, i psychiczne.
              Umiejętności: Magia Mutacji na poziomie zaawansowanym, Magia Umysłu na poziomie podstawowym.
              Wady: Nie umie walczyć żadnym typem oręża.
              Specyfikacje: Raczej brak, prócz lekkiego spaczenia psychicznego.
              Zawód: Brak.
              Ekwipunek: Tylko ubrania.
              Wygląd: image
              Ubranie: ^
              // Nie zdziwię się, jeśli historia będzie do poprawy ;‐; //

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1597

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Historia faktycznie powala, ale rażących błędów nie ma, więc akceptuję.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1598

                  avatar Nieszanowany Nieszanowany

                  Imię:Francessca
                  Nazwisko:Townley
                  Rasa:Człowiek
                  Pseudonim (opcjonalne):~~~~
                  Charakter:Lojalna i miła dla przyjaciół.Zaciekła w dążeniu do celu.Nie lubi gdy ktoś sobie z niej kpi/drwi.
                  Wiek:18
                  Towarzysz:Brak
                  Majątek + nieruchomości:2000 sztuk złota, brak nieruchomości
                  Historia:Francessca nie zna swoich rodziców.Jako dziecko została znaleziona przez Afrodytę i uczyniona jej uczennicą.Poznała tajemnice uwodzenia i piękności.Podczas pobytu u bogini poznała również Aresa i Hermesa dzięki czemu nauczyła się walki i przetrwania.Kiedy już wszystkiego się nauczyła opuściła jej posiadłość, od tego momentu postanowiła walczyć , w słusznej sprawie".Podczas wielu walk, w których brała udział raz została poważnie ranna przez co została jej blizna na ramieniu.W miejscu blizny zrobiła sobie tatuaż Afrodyty i serca.
                  Umiejętności:Walka, Sztuka Przetrwania, jest bardzo zręczna.
                  Wady:Jest lekkomyślna i łatwo pcha się w kłopoty.Jest lolajna wobec przyjaciół co łatwo można wykorzystać.Boi się pająków.
                  Specyfikacje:Choroba Morska
                  Zawód:Niezależna kobieta.
                  Ekwipunek:Dwa średniej wielkości miecze, spinka do włosów.
                  Wygląd:image
                  Ubranie:Widać na zdjęciu powyżej.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1599

                    avatar FD_God FD_God

                    Ta nazwa wyglądu.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1600

                      avatar Vader0PL Vader0PL

                      Nie wiedziałem, że takie coś może mnie tak rozbawić.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1601

                        avatar Nieszanowany Nieszanowany

                        Ja tak nie nazwałem 😄

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1602

                          avatar Nieszanowany Nieszanowany

                          Jak coś się nie podoba to proszę bardzo wal śmiało

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1603

                            avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                            Dzięki że wspomnieliście, też się mogę pośmiać

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1604

                              avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                              Czy tylko ja nie rozumiem?

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1605

                                avatar Vader0PL Vader0PL

                                Weż przeciągnij grafikę na nową kartę i sprawdź, co tam pisze.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1606

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Jest do czego się przyczepić, a więc jedziem:

                                  1. Polecam sprawdzić Najważniejsze Informacje, a dokładniej post traktujący o religii, bowiem kiedy ostatnio tam zaglądałem, nie było tam wzmianki o grackich bogach…
                                  2. Nawet nie próbuj zmieniać nazw tych bóstw na jakieś z Elarid i uznać, że jest okej. Nie będzie wtedy okej. Nie możesz mieć żadnego kontaktu z Pradawnymi, oczywiście poza ewentualnym wyznawaniem ich jako swoich bóstw.
                                  3. Historia jest krótka, nie przyczepiłem się tylko dlatego, że cała jest do poprawy.
                                  4. Warto rozwinąć czymś jest ta “walka,” bo nie wiem czy chodzi o walkę bronią białą krótką, bronią białą długą, wręcz czy jakąś jeszcze inną.
                                  5. Te wady to nie wady. Jeśli postać będzie dobrze walczyć mieczami, to raczej dobrze strzelać nie będzie. W umiejętnościach można wspomnieć o tym, że zna się na jakiejś Magii, a w wadach, że niekoniecznie.
                                  6. Niezależna kobieta to nie zawód.
                                  7. Z tym ekwipunkiem to sobie lekko jaja robisz, bo niby gdzie trzyma to całe złoto? Poza tym hasa bez czegokolwiek innego poza bronią? Nie potrzeba jej, nie wiem,pochew na miecze, prowiantu, wody, sakiewek do trzymania złota?
                                  8. Przyczepiłbym się jeszcze do chodzenia z cyckami na wierzchu, ale jeśli nie przeszkadza Ci to, że postać na każdym kroku będzie zaczepiana, to nie widzę problemu.
                                    Może i o czymś zapomniałem lub coś przeoczyłem, ale nie zmienia to faktu, że najpierw zajmij się tym, co wypisałem.
                                    PS: Kopiowanie i wklejanie Kart na żywca z jednego PBF’a do drugiego nie zawsze działa.
                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1607

                                    avatar Nieszanowany Nieszanowany

                                    Taka właśnie jest teraz społeczność jeja. Nie jak kiedyś.Teraz naśmiewają się z innych z byle powodu.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #1608

                                      avatar Vader0PL Vader0PL

                                      Nieszanowany pisze:Taka właśnie jest teraz społeczność jeja. Nie jak kiedyś.Teraz naśmiewają się z innych z byle powodu.

                                      Jezu… pośmiać się nie można?

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #1609

                                        avatar FD_God FD_God

                                        No, wtedy tylko siadało się pod drzewem, niszczyło lasy, no super czasy normalnie.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #1610

                                          avatar Konto usunięte Konto usunięte

                                          polecam “dystans”

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy