Karta Postaci
-
-
-
Taczkajestfajna
Imię: Mia.
Nazwisko: ‐
Rasa: Pół łak i prawdopodobnie pół człowiek.
Pseudonim: ‐
Charakter: Pokażę w rozgrywce, bo nie mam pomysłu.
Wiek: 16 Lat.
Towarzysz: ‐
Majątek i Nieruchomości: 5 sztuk złota też majątek.
Historia:
Córka niewolnicy.
Mia, bo tak nazwana została dziewczynka urodzona przez niewolnicę w okolicach Kassuss. Nikt nie przyznał się do zapłodnienia kobiety. Po wielu prośbach wreszcie matka dopięła swego ‐ jej dziecko zostało przy niej. Choć po kilku dniach sama zmarła, a noworodek trafił w ręce jednego z zarządców.
Przez to, że miała czerwone tęczówki, ludzie uważali, że jest ona wampirem, jednak nic bardziej mylnego. Był to wrodzony talent do magii ognia.
Ten nie opiekował się dzieckiem, dla niego najważniejsze było, żeby jadło i urosło, a wtedy sprzedało się za dużo złota. Kilka lat później jakiś człowiek chciał ją wykupić, jednak nigdy się po nią nie upomniał. Nie wiedząc co zrobić z Mią, bo tak ją nazwali, zarządca zaczął uczyć ją sprzątania i czytania. Dziesięcio latka jednak nie za bardzo potrafiła opanować tych prostych rzeczy.
Sprzedana!
Sześć lat później Mia potrafiła już kilka rzeczy, jednak większość niezbyt dobrze. Czytanie sprawiało jej problemy, a sprzątanie szybko ją męczyło. No i co tu zrobić z taką bezużyteczną niewolnicą? Do tego wszystko co ugotowała było niejadalną papką.
Postanowiono ją jak najszybciej sprzedać. Zgłaszało się wiele osób, jednak tylko jedna zapłaciła, był to podróżnik i tylko to było o nim wiadomo.
Umiejętności:
‐Posiada ukryty talent do magii ognia, przez co jeśli jest wściekła, to z jej oczu błyskają czerwone światła.
‐Potrafi się dobrze skradać.
Wady:
‐Ma problemy z nauczeniem się czegokolwiek.
‐Nie potrafi walczyć, w ogóle.
Specyfikacje:
‐Przez to, że jest pół‐łakiem, nie potrafi się zamienić w wilka, ale ma uszy i ogon.
Zawód: Niewolnica, służąca.
Ekwipunek: ‐
PS. Nudziło mi się.
-
-
-
-
-
albert1005
Imię :Gorthaur (pozdro jeśli wiecie do czego nawiązuje )
Nazwisko " Białowłosy" (tamto było celowo )
Rasa :elf /wilkołak
Pseudonim :Jeszce nie wiem
Charakter :zostanie ukazany w trakcie rozgrywkiWiek :22 lata
Towarzysz jest to biały wilkor jak go dostał w historiiMajątek + nieruchomości : Mały drewniany fort w którym sam mieszka, posiadający palisade , 799 sztuk złota
Historia :został porzuczony przez matkę mając siedem lat porzuczony radził sobie w dziczy ,matka zostawiła mu wielki miecz dwuręczny tylko tyle, długo nie miał siły go uzywać lecz zawsze nosił go ze sobą szybko trafił mu mi się łut szczęścia ,bo po dwóch dniach od porzucenia znalazł stary podrdzewiały nóż, tak sobie radził aż do 9 roku życia, wtedy to spotkał tego wilkora
był mały, słaby również jak on porzuczony ,przygarnął go i nim się zajmował ,mając lat dwanaście spotkał wielkiego wilkołaka próbował uciekać niestety nie udało mu się pogryzł go dotkiliwie w rekę oraz w bark co posktukowało ze teraz jest wikołakiem , rok później miał już dość siły by trenować swym ciężkim mieczem, tak też czynił mając lat 15
ćwiczył ciężko nigdy się niebpoddawał lecz jego umiejętności machania mieczem są przeciętne , mając lat 17 odnalazł stary , opuszczony fort z drewna otoczony palisadą, tam odnalazł zborje plytową oraz zamieszkał pracował od czasu do czasu jako najemcy ryczerzUmiejętności :Przeciętnie (ugh) walczy swoim mieczem dwuręcznym , wytrzymalszy od zwykłych elfów,
posiada ukryty talent do magii powietrzaWady: kompletnie nie potrafi strzelać z łuku ,
potrafi byc arogancki oraz pcha sie do bójki jako pierwszy ,Specyfikację: jest wikołakiem
Zawód : Bestia ścigana przez Krzyżowców i paladynowEkwipunek Miecz dwureczny, 799 złota
zbroja płytowa ,Ubranie stale chodzi w zbroi link // www.google.pl/search?q=zbroja+gotycka&tbm=isch&tbs=simg:CAQSlQEJDNHOrYcScOEaiQELEKjU2AQaAggEDAsQsIynCBpiCmAIAxIoogXEFsMW9greC8AWwha_1FosE1BfBLPoj9iOfP6U6nj‐7LLgtxCyDLhowD4HjdovrF0‐nK2ioaiZ5Gp1uTiSD4xWrEnGcYEkGIUuNR6uGbpcT‐OVxWE62LEqHIAQMCxCOrv4IGgoKCAgBEgRGVvIlDA&sa=X&ved=0ahUKEwjU9pyUnujVAhUJL1AKHVjHD1AQwg4IGSgA&biw=360&bih=560 //
// coś do was wy walke mieczem ćwiczył dwa lata //
-
-
-
-
-
-
-
-
FD_God
- Elfy są długowieczne.
- Skąd miałby dostać dwuręczny miecz, w dodatku uniesienie maksymalnie 5 kg przy długości 2‐metrowego miecza.
- Nawet nie zamierzam oceniać jak mógł na niego mroczny elf od tak rzucić klątwę, a przy okazji dać mu jeszcze pierścień, który mu pomoże tę klątwę opanować.
- Mistrz‐Samouk w wieku 15 lat, dobry żart.
- Nawet jakby jakimś cudem znalazł taki opuszczony fort, to nie zastałby tam najpewniej nic cenniejszego, niż kolczugę, a co dopiero pełną zbroję płytową.
- Na moje nierównowaga zalet i wad.
- Ortografia itp.
-
Kuba1001
Chciałbym mieć jego wygląd bez zbroi, wiesz twarz i te sprawy. Poza tym wolałbym, żebyś Wilkołakiem stał się przez ugryzienie, miałoby to więcej sensu, niż ta klątwa, bo Mroczny Elf, który spotkałby Elfa, to pewnie by go zabił, a nie rzucał takie zaklęcia, a później z litości dawał pierścionek.
-
albert1005
FD_God pisze:1. Elfy są długowieczne.
- Skąd miałby dostać dwuręczny miecz, w dodatku uniesienie maksymalnie 5 kg przy długości 2‐metrowego miecza.
- Nawet nie zamierzam oceniać jak mógł na niego mroczny elf od tak rzucić klątwę, a przy okazji dać mu jeszcze pierścień, który mu pomoże tę klątwę opanować.
- Mistrz‐Samouk w wieku 15 lat, dobry żart.
- Nawet jakby jakimś cudem znalazł taki opuszczony fort, to nie zastałby tam najpewniej nic cenniejszego, niż kolczugę, a co dopiero pełną zbroję płytową.
- Na moje nierównowaga zalet i wad.
- Ortografia itp.
2 dostał od matki
3okej to z elfem zmienię
4 trenował 2 lata jednym mieczem
5wady Jeszce dojdą
5 Otrografie już poprawiłem nieco -
Rafael_Rexwent
“Nazwisko : Bilowłosy”
Wyobrażam sobie jego włosy jak włosy Meduz (miast włosów miały węże) z tym, że zamiast żmij wyrastają mu z głowy małe Bilolusy :V
A tak na poważnie ‐ “Białowłosy” chyba chciałeś napisać.“Towarzysz jest to biały wilkor jak to dostał w historii”
Faktycznie biały ten wilkorNo i Wilkołak chodzący z wilkiem? Czyż to aby nie jest zbyt dziwaczne i nie skupia uwagi Paladynów albo Krzyżowców?
albert1005 pisze:Majątek + nieruchomości : mały drewniany fort w którym sam mieszkam posiadający palisade , 799 sztuk złota
No czyli sam też sprzątasz nie?
albert1005 pisze:Historia :został prrzuczony przez matkę mając siedem lat prrzuczony radził sobie w dziczy matka zostawiła mu wielki miecz dwuręczny tylko tyle długo nie miał siły go uzywac lecz zawsze nosił to ze sobą szybko trafił mu mi się łuk szczęścia bo po dwóch dniach od porzucenia znalazł stary podrdzewiały nóż tak sobie radził aż do 9 roku życia, wtedy to spotkał tego wilkor był mały słaby również jak on porzuczony przygarnoł go i nim się zajmował ,mając lat dwanaście spotkał mrocznego elfa ten w wyniku nieporozumienia rzucił na niego klątwe wilkołaka lecz na pocieszenie dał mu pierścień dzięki któremu mógł się samokontrolowac , rok później miał już dość siły by trenować swym ciężkim mieczem tak też czynił mając lat 15 był już niemal mistrzem swojej broni ćwiczył ciężko nigdy się niebpoddawal , mając lat 17 odnalazł stary , opuszczony fort z drewna otoczony palisadą tam odnalazł zborje plytową oraz zamieszkał pracował od czasu do czasu jako najemcy ryczerz
Moje biedne oczęta… Zacznijmy od tego, że jest od groma błędów ortograficznych i interpunkcyjnych. Po drugie czyta się jak jakiś telegram, bo w ogóle nie wciąga. Po trzecie ‐ też bym chciał trafić “Łuk szczęścia” :V Po czwarte ‐ No super wątek, Mroczny Elf rzucił na niego klątwę, po czym od razu daje mu tak z niczego pierścień? Czyli to tak, jakbyś dostał wyrok dwudziestoletniego więzienia, ale dostajesz do niego wypasionego smartfona (albo komputra)…
Po piąte ‐ W wieku 15 był mistrzem swojej broni powiadasz?. Yym… coś mi jest trudno w to uwierzyć, nawet patrząc przez pryzmat tego co potrafią 15 latkowie w różnych dziełach pisanych i oglądanych.albert1005 pisze:Specyfikację: jest wikołakiem
Zawód najemnik do wynajęciaChyba “zawód: ścigana przez Paladynów bestia, bo tak są postrzegane wilkołaki”
albert1005 pisze:Ekwipunek Miecz dwureczny, 799 złota
zbroja płytowa piercisen samo kontroli jako wilkołak od elfaO złocie już wspominałeś ‐ to raz.
Drugi to kluczowa sprawa ‐ ** Jeśli masz na sobie zbroję płytową i zechcesz się przemienić w wilkołaka to… pozdrawiam, bo może się to skończyć tragicznie.** Nie bez powodu mój Łak ma zbroję z magiczną właściwością i żadnej innej nie włoży. -
albert1005
Kuba1001 pisze:Chciałbym mieć jego wygląd bez zbroi, wiesz twarz i te sprawy. Poza tym wolałbym, żebyś Wilkołakiem stał się przez ugryzienie, miałoby to więcej sensu, niż ta klątwa, bo Mroczny Elf, który spotkałby Elfa, to pewnie by go zabił, a nie rzucał takie zaklęcia, a później z litości dawał pierścionek.
Tak też zrobię z tym ugryzieniem a z pierścieniem coś wymyślę