Karta Postaci
-
Konto usunięteFD_God pisze:Zatem to nie było fantasy. Nie zamierzam zmieniać swojego zdania w tej sprawie i zawsze będę przeciw broni palnej w Fantasy, a nie jakiejś śmiesznej mieszance.
Już lepszym pomysłem od broni palnej jest broń palna‐magiczna. Z kilku przyczyn.
‐ pociski są rodzajem magii wytwarzanej przez broń więc i bardziej klimatyczne,
‐ mała dostępność, taka zabawka musi sporo kosztować,
‐ nie każdy by mógł jej używać, tylko ludzie wrażliwi na rodzaj magi, któremu odpowiada broni,
‐ magiczne pociski łatwiej przyjąć na pancerz czy to tarcze. -
-
-
-
korobov Imię: Jaskier
Nazwisko: Palin
Rasa (temat z tym zaraz dodam): pół‐elf, pół człowiek
Pseudonim(opcjonalne): “Zakmknij się” Lub ptaszyna, ewentualnie słowik
Charakter(charakteru trzeba przestrzegać. Jeśli ktoś napisze ,Bezwzględny" to nie będzie mógł tak po prostu okazać litości.): miły, sympatyczny, ale też nie przepuści żadnej ładnej kobiecie
Wiek: 30 lat
Towarzysz (chodzi o zwierzę. Może być magiczne lub zwykłe, ale też nie przekokszone): oswojony lygrys
Majątek + nieruchomości (zależnie od zawodu. Mimo to największa suma to 10.000 sztuk złota, a nieruchomość to zamek): 3000 sztuk złota w kamieniach szlachetnych, śliczny domek w Okolicach Ur.
Historia (co wasza postać robiła przed przybyciem do okolicy): Urodził się w mieszanej rodzinie, ale miłej i sympatycznej. Ojciec był siłaczem, żołnierzem, klasycznym rąbadłą. Matka była łuczniczką, jedną z najlepszych. Oboje go trenowali bardzo ciężko, ale opłacało się to. Noszenie w biegu pni pływanie, szycie z łuku bardO mu pomogło. W wieku 12 lat wyruszył do świątyni magów, gdzie intensywnie uczył się magii wody. Był bardzo pojętnym uczniem, rzadko się dekoncentrował, a potem wyruszył w świat w wieku 23 lat. Odkrył w sobie talent poetycki i tak zarabia na życie, a że przy okazji sobie używał z tej racji to nic. Jednakże w wieku 26 lat jego chciwość go zgubiła. Natrafił na pewien skarb, który musiał wziąść. Ale następnego dnia miał przez to przeklęte. Jego oczy stały sę smocze, a całe ciało pokryło się łuską, i to czarną. Jego palce zmieniły się w szpony, ale mógł grać na lutni, co było dziwne. Ale skarb sobie zostawił. Postawił sobie ładny domek za te pieniądze i jeszcze mu zostało
Umiejętności(czyli co postać robi najlepiej.): sokole oko, wyśmienity łucznik, umie czytać i pisać, pisze przepiękne wiersze, cudownie śpiewa, jest zaawansowanym magiem wody, umie grać na lutni i flecie, silny, potrafi wytwarzać strzały i łuki, umie się bić
Wady (przeciwieństwo tego co wyżej.‐.): bardzo wyczulony słuch, nie zaskakujcie go, niestabiny emocjonalnie, oddałby życie za lutnię i flet, jest bardzo hedonistyczny, jest uważany za dziwaka, gdy walczy, nie widzi poza nią świata. Jak pije, to na umór, głowę częstoma w chmurach, nie oprze się sakiewce złota.
Specyfikacje (choroby, mutacje (bez przesady) i inne rzeczy, których nie dało się upchnąć nigdzie indziej.): ma bardzo łagodny głos, ma smocze oczy, przez co widzi w ciemności. Ma smoczą łuskę na ciele i smocze szpony.
Rodzina: ma przynajmniej jednego syna i jedną córkę
Zawód: Wędrowny poeta/ najemnik, Wicehrabia de Lettenhove
Ekwipunek (Musi wiązać się z Zawodem): lutnia, elfi miecz i mała tarcza, flet, łuk kompozytowy i 35 zatrurych strzał, kolczuga pod ubraniem, nóż
Wygląd (opis lub obrazek, ale to pierwsze musi być dość dokładne):
cały w czarnej łusce
Ubranie (Ca dana postać ma na sobie. Najlepiej jeśli będzie pasować do wyglądu i zawodu): Patrz wyżej -
Angel_KubixariusImię: Dante
Nazwisko: Fernandes
Rasa : człowiek
Pseudonim : Kieł, Bloodbane, Dan, Kruk
Charakter: miły i poczciwy człeczyna, ale po utracie rodziny i po zostaniu łowcą wampirów, nie ma do nich litości.
Wiek : 27 l.
Towarzysz: Horacy ‐ duch jego brata, pomoc duchowa ( ba dum tss.)
Majàtek: dom w Rhun i 2000 szt. Złota
Historia: cóż mówić zwykły człeczyna, miał rodzuców, brata Horacego, żonę i małe dziecko, wszystko przepadło w ataku wsmpirów na jego dom, który to ulokowany w dzielnicy biedoty wydtawiony na ataki tego typu stworzeń. Od tamtej pory zaczął pracę łiwcy wampirow i porozumiał sie z kapłanami by zostać niejako świeckim odpowiednikiem palladyna. Tak rozpoczàł swoje sktualne życie i pracując dla kościoła na nie zarabia. Bierze też zlecenia wolne, trochę jak wiedźmini, tylko że oni nie podlegają jurysdykcji kościoła…
Uniejętności: wyuczona dzięki kapłanom magia światła, idealne poslugiwanie się kuszą korbową, zwinność godna kota no i maskowanie gdy jest półmrok lub ciemność, czasem wystarczy zwykły cień. Po za tym namiszę, iż sam potrsfi ulepszać i wykonywać sobie bełty i to samo z kuszą, a mimo to woli te święcone i podarowane od kapłanów.
Wady: za przeproszeniem mam taką samą postawę względem tego punktu co FD, ale : jest mało wytrzymały i raczej łatwo nim manipulować.
Specyfikacje: wyostrzony zmysł wzroku oraz wczeßniej napomniana kondycja. Pierwsze jest wyćwiczone przez trzy lata służby jsko łowca wampirów itp. Drugue zaś jest wyćwiczona, ale fla pokepszenia jego umiejètniści w walce. Dzięki tej pierwszej specyfikacji jego oczy szybko potrafià zmienić niejako szerokość źrenic dopasowując się do natężenia światła dzięki czemu widzi tak dobrze również w ciemności.
Rodziba: mayka, brat Horacy, żona Lilianna i synek Meris i wszyscy nie żyją.
Zawód: łowca wampirów itp.
Ekeipunek: lekkie czarne szaty z kapturem, pod nimi skórzany pancerz, czarny kapelusz z dużym sxykownym rondem, rękawice bez palców, również czarne, kusza korbkowa i dwa kołczany bełtów( po jednym na nogę, przymiciwanwe do skórzanych nagolenników) do tego srebrny krucyfiks na łańcuchu na szyi oraz srebrne ostrze o dłygości większej od noža a mniejszej nieco od krótkiego miecza.( w pochwie na plecach[jak Altair z AC ]) no i na koniec mała gruba książeczka: “bestiariusz” autorstwa ojca Nathaniela oraz oczywiście Biblia. -
-
-
-
-
-
-
-
-
Angel_Kubixarius
Kuba1001 pisze:Korobov: Albo usuniesz trochę umiejętności, albo będziesz mieć od razu pod górkę.
Angel: W Elarid nie ma żadnego kościoła ;‐; Twoja postać może pracować co najmniej dla Kapłanów Straceńczego Słońca, ale nic poza tym.Okey ale dasz na PW przybliżone info o tym by ten bohater pobiczny był klimatyczny ?
-
-
-
-
-
