Karta Postaci
-
bulorwas
Imię: Sz(zzzz)atik
Nazwisko: Sz(zzzz)riks
Rasa: Lekko zmutowany Skaven.
Pseudonim: Szachraj
Charakter: Szachraj to typowy cwaniak spod ciemnej gwiazdy.
Wiek: 27 lat.
Towarzysz: Czarny zmutowany szczur. W sumie wielkości średniego zrostu psa. Golden retriwer czy jak to się tam zwie.
Majątek + nieruchomości: Duża i bogata jak na Skaveńskie standardy nora, własna Grota (Średnio wioska składa się z 10 grót. Ich właściciele do tak zwana Rada Wioski i mają oni decydujący głos w sprawach dla niej najważniejszych. Nad nimi stoi jedynie Arcyszczur zwany też często generałem, który przewodzi siłom wojskowym wioski. Rada Wioski to praktycznie tylko Oficerowie i starsi Oficerowie.) 500 sztuk złota.
Historia: Cała historia zaczyna się jak można się domyśleć w podziemiu. Tam w jednej z pospolitych Skaveńskich rodzin narodził się czarny Skaven. Jest to dość ważny element, gdyż mówi się o tym iż wśród Skavenów panuje przekonanie że osobniki o tym kolorze sierści mają większy potencjał magiczny. Ojciec Szatika był żołnierzem, a matka zajmowała się poszerzaniem tuneli miasta przy pomocy kilofa. Szatik był 75 dzieckiem, ale to właśnie jego ubrał sobie za swojego ucznia, gdyż trzeba wspomnieć iż w osadzie w której urodził się Szatik panował zwyczaj oddawania dzieci do Wylęgarni czyli swoistego przedszkola dla małych Skavenów, jednak rodzić mógł zatrzymać u siebie dowolne dziecko, jeśli uznał że to w nim widzi swojego następcę. Tak oto młody Szachraj jako jeden z niewielu stał się uczniem swego ojca. Staruszek uczył gówniaka wszelakich sztuk wojennych, ale najlepiej przychodziło mu skrytobójstwo i zabijanie z ukrycia. Ogólnie Szatik jakoś za bardzo lubił zabijać. Była to dla niego pewnego rodzaju sztuka. Trucizny, kosa w żebra, strzał z procy prosto w skroń i rzut nożem między oczy. To tylko niektóre z jego sztuczek. Szatik od zawsze też wykazywał chęć do ukrywania się, uwielbiał chować się w cieniu. Jeszcze gdy bardziej przypominał szczura jego ulubioną zabawą był chowany. Gdy nadszedł dzień wstąpienie do wioskowej armii. Wojskowy mag Ciemności od razu wychwycił kolor sierści Szatika i zainteresował się nim. Szachraj uznal że zawsze może spróbować i tak oto został uczniem czarnoksiężnika. Nauka magii Ciemności szła mu dość dobrze, ale nie był Asem. Jednak zaczęła zbliżać się wojna między plemionami Skavenów, więc musiał przerwać naukę. Przy wcielaniu do armii dostał opcję usprawnienia poprzez mutację z której oczywiście skorzystał. Cały proces przemiany był bolesny, ale przyniósł korzyści. Oczy Szachraja zrobiły się całkowicie białe, ale potrafił od teraz patrzeć w każdym kierunku na raz nawet gdy nie było żadnego światła. Węch i zapach też się zwiększyły. Siła w rękach zmalała, ale za to wzrosła w nogach. Dodatkowo na jego grzbiecie pojawiły się kolce, a on sam urósł, ale nie za dużo. Podczas pierwszej bitwy jak i następnych walczył raz po raz rzucając zaklęcia. W końcu pod koniec wojny doczekał się stopnia Oficerskiego i dostał własny kawałek ziemi. Że kolejna wojna dość długo nie przychodziła, zaczął rozwijać swoją grotę w ,której poza nim mieszkały jeszcze 3 rodziny po 10 osób. Zapłacił za budowę lepszych drug niż te z piasku, nałożył podatki, ogólnie biznes się kręcił i kręci do dziś, choć burzące się nastroje podpowiadają kolejną wojnę między zwaśnionymi wioskami. Co zrobi jegomość zwany od uzyskania ziem Szachrajem? Będzie walczyć czy podkuli ogon? A może zajmie się swoimi sprawami.
Umiejętności:
Potrafi walczyć przy pomocy sztyletów, ale nie jest to jakiś talent wielki.
Podstawy taktyki i strategii.
Zaawansowana magia Mroku
Potrafi się skradać
Umie strzelać z łuku i procy.
Zna się na wytwarzaniu trucizn.
Wady:
Słabszy nawet od typowego skavena
Kusze? Nie
Miecze? Nie
Przez wzrost nie mieści się w małych przejściach co jest typowe dla Skavenów.
Skaveńskie kobiety raczej nie pałają do niego sympatią przez wygląd.
Ogólnie jest Skavenem, a to już jest duża wada.
Specyfikacje:
“Oczy Szachraja zrobiły się całkowicie białe, ale potrafił od teraz patrzeć w każdym kierunku na raz nawet gdy nie było żadnego światła. Węch i zapach też się zwiększyły. Siła w rękach zmalała, ale za to wzrosła w nogach. Dodatkowo na jego grzbiecie pojawiły się kolce, a on sam urósł, ale nie za dużo. (Teraz był wzrostu 14 letniego człowieka.)”
Ma łatwość w nauce magii, dodatkowo zaklęcia zabierają mu też trochę mniej many niż zwykłem czarodziejowi.
Dodatkowo Szachraj ma dość sporo kontaktów w podmroku. A to zna jakieś koboldzkiego kowala, a to jakiegoś przywódcę najemników. A i jeszcze jedno. Nienawidzi się z resztą Rady, tak bez powodu jak to Skaveni.
Zawód: Oficer i mag wojskowy zarazem
Ekwipunek:
Sztylet.
Peleryna zdjęta z truchła szarokrasnoludzkiego dowódcy. Trochę stara i poszarpana, ale idealnie podkreśla jego oficerski statut.
Lekka i słabo wykonana zbroja ze skóry gigantyczne szczura. Jednak na standardy Skavenów to dzieło sztuki.
Skórzana torba, a w niej:
Krzesiwo
Dwie niezapalone pochodnie.
Dwa bukłaki szczurzego podpiwka.
Bochenek szczurzego podpłomyka. W sumie to mąka, woda i kawałki mięsa upieczone na wolnym ogniu posypane popiołem. Smak jest nawet znośny.
Wygląd:
Ubranie:
Jak napisałem w ekwipunku. Peleryna i zbroja. -
Vader0PL
Imię Kovl
Nazwisko JanuSeski
Rasa Szary Krasnolud
Pseudonim Kabanos
Charakter Nie tutaj!
Wiek 60 lat
Towarzysz Brak obecnie takowych
Majątek + nieruchomości Pancerz (ten, co poniżej), tysiąc złota.
Historia Kovl to typowy Szary Krasnolud wśród Szarych Krasnoludów, więc nie ma tutaj co się rozpisywać poetycko. Rozpoczął naukę Magii Run w wieku 20 lat pod okiem starego Von Claymora i ukończył ją z wyróżnieniem w wieku 40 lat. Miał okazję być w tłumie podczas przybycia Księcia Krasnoludów (którego szczerze nie lubi), a trzy lata wcześniej został najemnikiem. Tutaj warto jeszcze wspomnieć o jego dość intrygującym pseudonimie: Albowiem jak on ku*wa uwielbia kabanosy. Je to nawet do piwa, co jest ewenementem wśród wszystkich krasnoludów. I zawsze ma z dziesięć przy sobie. To nie choroba psychiczna, to miłość.
Umiejętności Magia Run na stopniu zaawansowanym, walka swoim wyposażeniem (Patrz niżej), potrafi stać się niewidzialnym (Umiejętność rasy), górnictwo.
Wady Kusze? Nie. Inne magie? Nie. Abstynent alkoholowy? Nope. Jazda konno? O, Pradawni. Nie.
Specyfikacje Te, co innych Szarych Krasnoludów.
Zawód No, obecnie raczej najemnik.
Ekwipunek/Wygląd/Ubranie Jeszcze plecak z małymi zapasami żywności
-
Vader0PL
Imię Keter (Czytaj: Kiter)
Nazwisko Escepek (Powinno się pisać SCP, ale nie. Lepiej nie)
Rasa Polomon
Pseudonim Eugeniuszek/Magister.
Charakter Nie tutaj!
Wiek 300 lat
Towarzysz Czekam, aż stworzą swoje postacie. Ta dwójka od fabuły tu i tam.
Majątek + nieruchomości To, co zostało przydzielone do fabuły złodupców?
Historia Choć trzysta lat to dla wielu ras coś nieosiągalnego, to dla Polomonów nie jest to nic ekscytującego. Również dla Ketera, jednego z lepszych uczniów Szkoły Zefirów. Początkowo uczył się w swoim mieście, jednakże, kiedy liczba świeczek na torcie wynosiła 245, uznał, że dobrze będzie, jeżeli przyśpieszy naukę w Szkole dla Zefirów. Tam również szlifował na diament Alchemię i całkiem niedawno (kilka lat temu) rozpoczął naukę Magii Dusz. Wśród Wodnego Ostrza nauczył się przez kilkanaście lat swoich fizycznych umiejętności, takich jak skakanie, lub walka. Jednakże mniejsza o umiejętnościach, warto wspomnieć, dlaczego posiada Księgę Wiadomości Ogólnych pióra Gastera. Otóż Eugeniuszek go uwielbia. Nie byłoby dnia, w którym nie wspomina o nim, jego dokonaniach, o CORE itd. itp. Niektórych to denerwuje, gdyż nie chcą słuchać w kółko o tej samej postaci. Mniejsza, bo chyba wszyscy wiedzą, do kogo jest podobny…
Pan Magister uznał w swoim życiu (wraz z objawami lekkiej paranoi), że trzeba postąpić źle, żeby pokazać się dobrze. I tutaj również korzystając ze swojego geniuszu dołączył do dwójki innych złych śmiertelników, by realizować ten sam plan…
Umiejętności Jak każdy Polomon jest geniuszem ( tutaj akurat zła) i zna Alchemię na poziomie prawie mistrzowskim (Nadal trwa nauka), Magia Dusz na podstawowym. Umie się posługiwać krótkimi mieczami i włóczniami. Umie się wspinać i wysoko skakać. (Tak jak Samuraj Jack, ale trochę niżej :V)
Wady Broń dystansowa? Nie. Jest Polomonem? Tak. Jazda konno, pływanie? Nie. Słabość fizyczna(złośliwie) "delikatność? Tak Lekka paranoja? Też.
Specyfikacje Te co innych Polomonów.
Zawód Zły do fabuły
Ekwipunek Trzy włócznie, plecak z zapasem żywności, krótki miecz, książka o Magii Dusz, Księga Wiadomości Ogólnych pióra Gastera tom I, pióro, atrament.
Wygląd/Ubranie W grę wchodzi dodatkowa para rąk.
Notka Pierwsze dwie umiejętności to umiejętności rasowe.
-
-
-
-
-
-
-
-
-
maxmaxi123
Imię: Erenliusz
Nazwisko: Dyoton
Rasa: Mroczny elf
Pseudonim: Ptasznik(używa zamiast imienia)
Charakter: W grze
Wiek: 320
Towarzysz: Kruk o imieniu Victor
Majątek + nieruchomości: 1000 złota
Historia: Erenliusz urodził się w rodzinie, która posiadała swój własny zamek. Od najmłodszych lat interesował się magią szaleństwa. Rodzice załatwili mu prywatnego nauczyciela. Uczył się tak do dwudziestego roku życia. Potem wyruszył w świat, aby zgłębiać tajniki tejże magi. W końcu uznał, że wie o niej wszystko. Pech chciał(a może i szczęście?), że pewnego dnia trafił na tajemniczego człowieka, który chciał się z nim zmierzyć na magie szaleństwa. Erenliusz był człowiekiem raczej ostrożnym jak na drowa, więc nie był chętny. Lecz, kiedy nieznajomy wspomniał, że wie więcej o magi szaleństwa niż Erenliusz, to drow zgodził się z nim zawalczyć. Przegrał okrutnie, dorabiając się licznych blizn na twarzy, a mag nawet nie musiał się wysilać. Na koniec wspomniał tylko coś o jakiejś magi iluzji i odszedł. Erenliusz zaciekawiony, wznowił podróż, tym razem szkoląc się w magi iluzji. Magia ta nawet mu się spodobała. Dziś Erenliusz znany jest jako ptasznik, czyli dokładniej jako groźny mag iluzji, z tajemniczym krukiem, którego pochodzenia nawet sam ptasznik nie zna. Ot pewnego dnia się obudził już w ptasiej masce z krukiem u boku. Od tamtego dnia, zawsze jak był przy nim Victor(wspomniany wyżej kruk), to miał wrażenie, jakby magia iluzji łatwiej mu wchodziła do głowy…
Umiejętności:
- Magia szaleństwa na zaawansowanym
- Magia iluzji na zaawansowanym
+Dobrze jeździ na wielkich jaszczurach
Wady:
‐ Nie umie walczyć bronią, jakąkolwiek
‐ Słabo jeździ konno
‐ Maska ogranicza mu widzenie(nie może jej zdjąć, czemu? Nie wiadomo)
‐ Słaba kondycjaSpecyfikacje: Maska nie do zdjęcia
Zawód: Brak
Ekwipunek:
Karma dla Victora(jedna z tych lepszych)
Manierka wody
Pieczone mięso
Kij/laska(nie wiem), jest to symbol jego rodziny, zbyt słabe aby można tym było walczyć (widoczne na zdjęciu)Ubranie: Takie jak wyżej
-
-
Kuba1001
Vader:
W ogóle jakoś bym Was spiknął, ale Twoja wina, bo to Ty wspomniałeś w historii, że już Ci towarzyszom, więc możesz mieć pretensje tylko do siebie :V
Max:- Jak Magia na mistrzowskim, to druga na podstawowym.
- “Zły” to nie zawód.
- Jak już masz tak opisać charakter, to lepiej sobie daruj i ukaż w grze, bo wystarczy spojrzeć na takiego Drizzta z Galerii i koncepcja charakteru “jak każdy inny Drow” idzie wiesz gdzie.
- Magia jest jak jazda na rowerze: Jej się nie zapomni ot tak, jak Twoja postać. Można zapomnieć, ale nie w ten sposób, że pie**olę i nie robię.
-
-
-
-
-
-