Karta Postaci
-
-
-
-
-
-
maxmaxi123
Imię: Erenliusz
Nazwisko: Dyoton
Rasa: Mroczny elf
Pseudonim: Ptasznik(używa zamiast imienia)
Charakter: W grze
Wiek: 320
Towarzysz: Kruk o imieniu Victor
Majątek + nieruchomości: 1000 złota
Historia: Erenliusz urodził się w rodzinie, która posiadała swój własny zamek. Od najmłodszych lat interesował się magią szaleństwa. Rodzice załatwili mu prywatnego nauczyciela. Uczył się tak do dwudziestego roku życia. Potem wyruszył w świat, aby zgłębiać tajniki tejże magi. W końcu uznał, że wie o niej wszystko. Pech chciał(a może i szczęście?), że pewnego dnia trafił na tajemniczego człowieka, który chciał się z nim zmierzyć na magie szaleństwa. Erenliusz był człowiekiem raczej ostrożnym jak na drowa, więc nie był chętny. Lecz, kiedy nieznajomy wspomniał, że wie więcej o magi szaleństwa niż Erenliusz, to drow zgodził się z nim zawalczyć. Przegrał okrutnie, dorabiając się licznych blizn na twarzy, a mag nawet nie musiał się wysilać. Na koniec wspomniał tylko coś o jakiejś magi iluzji i odszedł. Erenliusz zaciekawiony, wznowił podróż, tym razem szkoląc się w magi iluzji. Magia ta nawet mu się spodobała. Dziś Erenliusz znany jest jako ptasznik, czyli dokładniej jako groźny mag iluzji, z tajemniczym krukiem, którego pochodzenia nawet sam ptasznik nie zna. Ot pewnego dnia się obudził już w ptasiej masce z krukiem u boku. Od tamtego dnia, zawsze jak był przy nim Victor(wspomniany wyżej kruk), to miał wrażenie, jakby magia iluzji łatwiej mu wchodziła do głowy…
Umiejętności:
- Magia szaleństwa na zaawansowanym
- Magia iluzji na zaawansowanym
+Dobrze jeździ na wielkich jaszczurach
Wady:
‐ Nie umie walczyć bronią, jakąkolwiek
‐ Słabo jeździ konno
‐ Maska ogranicza mu widzenie(nie może jej zdjąć, czemu? Nie wiadomo)
‐ Słaba kondycjaSpecyfikacje: Maska nie do zdjęcia
Zawód: Brak
Ekwipunek:
Karma dla Victora(jedna z tych lepszych)
Manierka wody
Pieczone mięso
Kij/laska(nie wiem), jest to symbol jego rodziny, zbyt słabe aby można tym było walczyć (widoczne na zdjęciu)Ubranie: Takie jak wyżej
-
-
Kuba1001
Vader:
W ogóle jakoś bym Was spiknął, ale Twoja wina, bo to Ty wspomniałeś w historii, że już Ci towarzyszom, więc możesz mieć pretensje tylko do siebie :V
Max:- Jak Magia na mistrzowskim, to druga na podstawowym.
- “Zły” to nie zawód.
- Jak już masz tak opisać charakter, to lepiej sobie daruj i ukaż w grze, bo wystarczy spojrzeć na takiego Drizzta z Galerii i koncepcja charakteru “jak każdy inny Drow” idzie wiesz gdzie.
- Magia jest jak jazda na rowerze: Jej się nie zapomni ot tak, jak Twoja postać. Można zapomnieć, ale nie w ten sposób, że pie**olę i nie robię.
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
bulorwas
bulorwas pisze:Imię: Sz(zzzz)atik
Nazwisko: Sz(zzzz)riks
Rasa: Lekko zmutowany Skaven.
Pseudonim: Szachraj
Charakter: Szachraj to typowy cwaniak spod ciemnej gwiazdy.
Wiek: 27 lat.
Towarzysz: Czarny zmutowany szczur. W sumie wielkości średniego zrostu psa. Golden retriwer czy jak to się tam zwie.
Majątek + nieruchomości: Duża i bogata jak na Skaveńskie standardy nora, własna Grota (Średnio wioska składa się z 10 grót. Ich właściciele do tak zwana Rada Wioski i mają oni decydujący głos w sprawach dla niej najważniejszych. Nad nimi stoi jedynie Arcyszczur zwany też często generałem, który przewodzi siłom wojskowym wioski. Rada Wioski to praktycznie tylko Oficerowie i starsi Oficerowie.) 500 sztuk złota.
Historia: Cała historia zaczyna się jak można się domyśleć w podziemiu. Tam w jednej z pospolitych Skaveńskich rodzin narodził się czarny Skaven. Jest to dość ważny element, gdyż mówi się o tym iż wśród Skavenów panuje przekonanie że osobniki o tym kolorze sierści mają większy potencjał magiczny. Ojciec Szatika był żołnierzem, a matka zajmowała się poszerzaniem tuneli miasta przy pomocy kilofa. Szatik był 75 dzieckiem, ale to właśnie jego ubrał sobie za swojego ucznia, gdyż trzeba wspomnieć iż w osadzie w której urodził się Szatik panował zwyczaj oddawania dzieci do Wylęgarni czyli swoistego przedszkola dla małych Skavenów, jednak rodzić mógł zatrzymać u siebie dowolne dziecko, jeśli uznał że to w nim widzi swojego następcę. Tak oto młody Szachraj jako jeden z niewielu stał się uczniem swego ojca. Staruszek uczył gówniaka wszelakich sztuk wojennych, ale najlepiej przychodziło mu skrytobójstwo i zabijanie z ukrycia. Ogólnie Szatik jakoś za bardzo lubił zabijać. Była to dla niego pewnego rodzaju sztuka. Trucizny, kosa w żebra, strzał z procy prosto w skroń i rzut nożem między oczy. To tylko niektóre z jego sztuczek. Szatik od zawsze też wykazywał chęć do ukrywania się, uwielbiał chować się w cieniu. Jeszcze gdy bardziej przypominał szczura jego ulubioną zabawą był chowany. Gdy nadszedł dzień wstąpienie do wioskowej armii. Wojskowy mag Ciemności od razu wychwycił kolor sierści Szatika i zainteresował się nim. Szachraj uznal że zawsze może spróbować i tak oto został uczniem czarnoksiężnika. Nauka magii Ciemności szła mu dość dobrze, ale nie był Asem. Jednak zaczęła zbliżać się wojna między plemionami Skavenów, więc musiał przerwać naukę. Przy wcielaniu do armii dostał opcję usprawnienia poprzez mutację z której oczywiście skorzystał. Cały proces przemiany był bolesny, ale przyniósł korzyści. Oczy Szachraja zrobiły się całkowicie białe, ale potrafił od teraz patrzeć w każdym kierunku na raz nawet gdy nie było żadnego światła. Węch i zapach też się zwiększyły. Siła w rękach zmalała, ale za to wzrosła w nogach. Dodatkowo na jego grzbiecie pojawiły się kolce, a on sam urósł, ale nie za dużo. Podczas pierwszej bitwy jak i następnych walczył raz po raz rzucając zaklęcia. W końcu pod koniec wojny doczekał się stopnia Oficerskiego i dostał własny kawałek ziemi. Że kolejna wojna dość długo nie przychodziła, zaczął rozwijać swoją grotę w ,której poza nim mieszkały jeszcze 3 rodziny po 10 osób. Zapłacił za budowę lepszych drug niż te z piasku, nałożył podatki, ogólnie biznes się kręcił i kręci do dziś, choć burzące się nastroje podpowiadają kolejną wojnę między zwaśnionymi wioskami. Co zrobi jegomość zwany od uzyskania ziem Szachrajem? Będzie walczyć czy podkuli ogon? A może zajmie się swoimi sprawami.
Umiejętności:
Potrafi walczyć przy pomocy sztyletów, ale nie jest to jakiś talent wielki.
Podstawy taktyki i strategii.
Zaawansowana magia Mroku
Potrafi się skradać
Umie strzelać z łuku i procy.
Zna się na wytwarzaniu trucizn.
Wady:
Słabszy nawet od typowego skavena
Kusze? Nie
Miecze? Nie
Przez wzrost nie mieści się w małych przejściach co jest typowe dla Skavenów.
Skaveńskie kobiety raczej nie pałają do niego sympatią przez wygląd.
Ogólnie jest Skavenem, a to już jest duża wada.
Specyfikacje:
“Oczy Szachraja zrobiły się całkowicie białe, ale potrafił od teraz patrzeć w każdym kierunku na raz nawet gdy nie było żadnego światła. Węch i zapach też się zwiększyły. Siła w rękach zmalała, ale za to wzrosła w nogach. Dodatkowo na jego grzbiecie pojawiły się kolce, a on sam urósł, ale nie za dużo. (Teraz był wzrostu 14 letniego człowieka.)”
Ma łatwość w nauce magii, dodatkowo zaklęcia zabierają mu też trochę mniej many niż zwykłem czarodziejowi.
Dodatkowo Szachraj ma dość sporo kontaktów w podmroku. A to zna jakieś koboldzkiego kowala, a to jakiegoś przywódcę najemników. A i jeszcze jedno. Nienawidzi się z resztą Rady, tak bez powodu jak to Skaveni.
Zawód: Oficer i mag wojskowy zarazem
Ekwipunek:
Sztylet.
Peleryna zdjęta z truchła szarokrasnoludzkiego dowódcy. Trochę stara i poszarpana, ale idealnie podkreśla jego oficerski statut.
Lekka i słabo wykonana zbroja ze skóry gigantyczne szczura. Jednak na standardy Skavenów to dzieło sztuki.
Skórzana torba, a w niej:
Krzesiwo
Dwie niezapalone pochodnie.
Dwa bukłaki szczurzego podpiwka.
Bochenek szczurzego podpłomyka. W sumie to mąka, woda i kawałki mięsa upieczone na wolnym ogniu posypane popiołem. Smak jest nawet znośny.
Wygląd:
Ubranie:
Jak napisałem w ekwipunku. Peleryna i zbroja.Ogólnie skończyłem i jest to postać do odkrycia powierzchni. Ale mam pytanie. Czy można zmutowąć jeszcze raz zmutowanego Skavena?
-