Karta Postaci
-
ThePolishKillerPL
Imię: Arthur
Nazwisko: O’Horah
Rasa: Człowiek z dalekimi “korzeniami” elfa.
Pseudonim: Mściwiec, Orkobójca, Biały Wilk
Charakter: Mściwy, zazwyczaj bezwzględny ‐ rzadko kiedy kogokolwiek oszczędza (a nie na pewno orka), od czasu do czasu “śmieszek”
Wiek: 34
Towarzysz: Oswojony (ponownie) Warg Wojenny, skradziony jakiemuś zdekapitowanemu Orkowi.
Majątek + nieruchomości: 3500 sztuk złota, dom w środku jakiegoś lasu
Historia Arthur urodził się w pewnej wiosce, w której spokojnie wiodło się życie…cóż, jakby to rzec, do czasu. Gdy Arthur miał 17 lat, na jego wioskę napadli Orkowie. “Wbijali” oni do domów mieszkańców i mordowali ich, nie oszczędzając nikogo. Nawet dzieci. To samo było z rodziną Arthura ‐ Orkowie wdarli się do środka i zrobili tam istną rzeź, z której uszedł cało jedynie Arthur dzięki schowaniu się. Zginęła cała jego rodzina ‐ Ojciec, matka, młodszy pięcioletni brat i czteromiesięczna siostrzyczka. Ciężko to biedny chłopaczyna przeżył. Kiedy napastnicy już sobie odeszli napadać na inne wioski, Arthur poprzysiągł zemstę na Orkach. Wstąpił do Armii Cesarskiej i tam uczył się walki wręcz, z czego najbardziej przypadła mu do gustu walka dwuręcznymi mieczami i obuchową bronią. Podczas jednego dnia w wojsku miał wypadek w pracy, w których utracił wzrok. Jako, iż będąc niewidomy nie można było być wojskowym, zaproponowano mu pewną ofertę. Mianowicie ich Magicy Leczenia mieli by mu wyczarować nowe oczy, mianowicie Oczy Kota. Oczywiście, jak można by było się domyśleć, przystał na to, plus jeden z magików był na tyle miły, że zaproponował Arthurowi naukę Magii Leczenia, na co również przystał. W wieku 32 lat odszedł z armii i wybudował własnymi rękoma dom w pewnym lesie. Pewnego dnia jeden z przedstawicieli rasy Ork najechał mu na dom i spróbował go ograbić w pojedynkę. Głupi ork, został z najbrutalniejszy z możliwych sposobów zabity, a jego zwierzę, Warga, “ponownie” oswoił na swoją stronę i nadał mu imię “Śnieżek”.
Umiejętności: Perfekcyjna obsługa dwuręczną bronią z czego najbardziej preferuje miecze, dobrze rozwinięta magia leczenia, zaawansowana znajomość na owocach leśnych i grzybach.
Wady: Często posiada koszmary z tamtego feralnego dnia śmierci swojej rodziny, częściowa socjopatia, sadyzm.
Specyfikacje: Blizna na twarzy, mutacja genetyczna która spowodowała przedwczesną utratę pigmentu w włosach, koto‐podobne oczy zezwalające na dostosowanie ostrości obrazu do sytuacji, coś na podobieństwo wyostrzenia w aparacie.
Zawód: Coś w stylu mieszanki wędrownego rycerza, najemnika a łowcy potworów.
Ekwipunek:
‐Dwuręczny miecz, tak ostry że jednym ciosem może bez problemu pochlastać człowieka na kawałki.
‐Pancerz wykonany z zaczarowanej stali, wizualnie zdaje się wyglądać na ciężki, aczkolwiek w rzeczywistości jest cholernie lekki i wytrzymały.
‐Jedzenie dla siebie i Warga, bo przecież kto normalny by chodził bez pożywienia?
‐420 sztuk złota.
Wygląd:
Ubranie: Pokazane jest u góry, dodatkowo pancerz jest przykryty peleryną/płaszczem/jakkolwiek się to nazywa z zaklętego niedźwiedziego futra. Zaklętego po to, by dawało o wiele więcej ciepła podczas zimnych dni i tylko zimnych dni.Jeśli coś jest nie tak to proszę o poinformowanie mnie.
-
Kuba1001
- Nie ma tutaj Mithrilu.
- Nigdzie w historii nie wspomniałeś o Magii, którą to zna.
- Wilk Wojenny = Warg?
- Koto‐podobne oczy? Wolałbym żeby były opisane lepiej, głównie ich właściwości, no i co jak je niby zdobył, bo wątpię, żeby miał je od urodzenia.
- Armii? W sensie, że do Armii Cesarstwa? Czy co?
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Vader0PL
Imię Grzesio
Nazwisko Talon
Rasa Człowiek, w pewnym sensie Mutant.
Pseudonim Sierżant Szpon
Charakter W grze
Wiek 42 lata
Towarzysz Oddział 50 wojaków. Mieszanka magów, twardzieli i treserów ze swoimi zwierzątkami pod wodzą Leoporta Starego.
Majątek + nieruchomości Brak
Historia
Początki
Grzesio Talon był obiecującym żołnierzem Cesarstwa. Mało który zostawał żołnierzem, jednocześnie ucząc się dwóch magii przez większość swojego życia. Niestety, podczas tak zwanej operacji “Hefajstos” stracił rękę i został przebity włócznią. Zostawiono go na pożarcie sępom, jednakże wcześniej znalazł go pewien Mag…
Leoport Stary
Choć Orkowie to waleczna rasa, która mało kiedy dożywa starości, to jednak są takie przypadki. Jednim z nich właśnie jest Leoport. Oprócz siły odpowiedniej sowjej rasie jest on także Arcymagiem Magii Mutacji i zaawansowanym magiem ognia i leczenia. To właśnie on odnalazł umierającego Grzesia i pomógł mu. W późniejszym czasie Talon, już jako Sierżant Szpon pomógł Orkowi w uzbieraniu oddziału złożonego z bandy wielu mistrzów w swoich dziedzinach, którzy zostali odrzuceni przez społeczeństwo.
Heresh
Obecnie Talon z Leoportem kierują się prosto w paszczę lwa, prosto w jedną z największych współczesnych bitew. Jednakże ciężko określić, po jakiej stronie staną. Nawet Grzesio nie wie, a Leoport zawsze odpowiada Złożyłem kiedyś obietnicę. Żałuję, że to zrobiłem, ale słowo to słowo
Umiejętności Świetny szermierz, niezgorszy w posługiwaniu się innym uzbrojeniem. Zaawansowana Magia Dusz i podstawowa Magia Nicości.
Wady Jazda konno, pływanie, inne magie i broń dystansowa. To wszystko albo jest tragiczne, albo bardzo słabe.
Specyfikacje Prawa ręka, cała żelazna. Jest to dzieło Leoporta Starego, który jest arcymistrzem w magii mutacji.
Zawód Sierżant w oddziale Leoporta Starego.
Ekwipunek Miecz jednoręczny, pancerz, dwa toporki do rzucania, plecak z zapasem żywności i wody pitnej.
Wygląd/Ubranie -
-
-
aliquis
Imię: Amy
Nazwisko: Stone
Rasa: głównie człowiek, ale w jej rodowodzie odnajdzie się kilka elfów i wampira.
Pseudonim ‐
Charakter: Jest trochę kapryśna. Wiecznie goni za marzeniami, jednak stąpa przy tym twardo po ziemi.
Wiek: 30
Towarzysz: Mistrzyni i niewolnik.
Niewolnik to cute zniewieściały chłopcyk wyglądem z Anime.
Majątek + nieruchomości: Mały dworek nad morzem. 3 tys.
Historia: Amy wywodzi się ze starego, dziwacznego rodu, który według legendy pochodzi od Tytanów. Tak tłumaczy się ich dziedziczne odstępstwo od normalności. Prawdziwa jego przyczyna pozostaje tajemnicą. W dzieciństwie wiele czasu poświęcała na naukę. Rodzice nie mieli z nią dobrego kontaktu. Uciekła z domu. w końcu zaczęła spotykać się z ludźmi w swoim wieku. Jej rodzice mają to gdzieś. Skoro była na tyle głupia by uciec, nie zasługuje by jej szukać. Niech robi co chce ‐ jest dorosła.
Znając magię umysłu i iluzji nie chciała wykonywać zwykłej pracy. Jest osobistą sekretarką jednej z potężniejszych członkiń gildii magi, jej uczennicą i chyba koleżanką.
Umiejętności
Jej oczy posiadają 3 specjalne moce.- Doskonałe widzenie (szczególnie ruchu pozwala niezwykle celnie rzucać), możliwość przejrzenia iluzji. Dostrzeganie niewidzialnego itp. natychmiast wykrywa słabe punkty wroga i zagrożenia
- Kiedy spojrzysz jej w oczy może użyć na tobie potężnej magi umysłu, lub iluzji. Potrafi też przejąć kontrolę nad czyjąś iluzją, lub nad kontrolującym ja wrogiem.
- Kopiowanie. Walcząc z kimś może kopiować jego techniki, styl walki, a nawet elementy użytej magii.
Poza tym ma błyskawiczny refleks i próbuje przejść z poziomu podstawowego na zaawansowany w magii umysłu.
Całkiem dobrze radzi sobie z nożem.
**Wady **
Nie jest zbyt silna i jest raczej niską osobą. Dopóki nie spojrzeć w jej oczy jest się względnie bezpiecznym, a ona nie jest w stanie prawie nic zrobić.
Hemofobia (krew)
Atefobia (zrujnowane budynki)
Lofobia (trucizna)
Potofobia (alkohol)
Tanatofobia (śmierć)
Konterfobia (interesuje ją to, czego się boi)
Chyba nie liczysz, że ona będzie pracować fizycznie?!
Specyfikacje: Specyficzne oczy, które stają się silniejsze, po każdym traumatycznym przeżyciu.
Zawód Uczennica, asystentka
Ekwipunek Kilka kunai‐ów, oraz shurikenów. Torba z apteczką i sakiewką złota. Kalendarz, pióro. notes
Wygląd Amy to niska i szczupła kobieta o czarnych włosach sięgających ramion. Grzywka zasłania jej pół twarzy. Czarne jak u demona uczy stają się czerwone po aktywowaniu, a źrenica przyjmuje kształt shurikena.
Ubranie Prosta, niekrępująca ruchów suknia koloru granatowego. Dwa ozdobne, platynowe przedraminniki wzmacniane runami. ‐ to nimi zazwyczaj blokuje potężniejsze ciosy niemożliwe do sparowania kunai‐em.