Karta Postaci
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Fisto
Imię: Ohgren
Nazwisko: Røsbervald
Rasa: Krasnolud
Pseudonimy Nido Dwubrody (pseudonim autorski), Srebrnoryt
Charakter: Głowa jego jest pełna najdzikszych sprzeczności.
Cyniczny kosmopolita pewny swych wartości. Łatwo wpada gniew, łatwo mu przechodzi, choć pamiętać urazę będzie już zawsze. Jest mocno podejrzliwy, ufając tylko niewielkiemu gronu swych prawdziwych przyjaciół. Mimo odwagi, graniczącej miejscami z brawurą, swoich dzieł nie chce podpisywać swoim prawdziwym imieniem, gdy mówi, że go to krępuje. Uwaga że wolość to najwyższa wartość, jednocześnie w szergach swoich ludzi wymagając pełnej karności i profesjonalizmu
Wiek: Pod dziewięćdziesiątkę
Towarzysze
Urika Trygwasona zasłużonego i doświadczonego dowódcy. Kompania przeszła już niejeden chrzest bojowy. Aktualnie ochrania w górach konwoje kupieckie, podczas gdy jej szef wyruszł na robotę samodzielną.
Za towarzyszy można też uznać zatrudnioną przez Ohgrena służbę‐ kruków pocztowych pozwalających utrzymać kontakt z domem, wydawnictwem w stolicy i Rzeckim.
Nieruchomości i majątek:
Duże, eleganckie przestronne mieszkanie w krasnoludzkiej stolicy, taktycznie umiejscowione nieopodal centrum.
Około 2500 sztuk złota na rachunku bankowym w stolicy oraz 150 sztuk złota noszone przy sobie
Kontrakt z wydawnictwem książkowym Złotoruna, według którego ma otrzymać dwadzieścia procent zysku z publikacji najnowszej powieści Nido Dwubrodego, Pamiętniki Puszki, przesiąkniętej cynizmem i czarnym humorem książki przygodowej, której głównym bohaterem jest młody wojak krasnoludzki wciągnięty nagle w sieć intryg dworskich. Książka jest swego rodzaju satyrą na sytuację arystokracji i los młodych krasnoludów ginących na bezsensownych bitwach oraz porusza wiele problemów społecznych, głównie w stolicy
Historia: Urodzony w bogatej kupieckiej rodzinie Ohgren nigdy nie czuł pociągu do handlu, spędzając dzieciństwo na malowaniu, tworzeniu wierszy i słuchaniu wszelkich możliwych baśni, legend i historii. Jego ojciec uznał tego typu zachowanie za niegodne mężczyzny, więc w najlepszych intencjach wysłał chłopaka do szkoły wojskowej. Młodzieniec radził sobie całkiem nieźle, kończąc edukację z wyróżnieniem, jednak bardzo źle psychicznie zniósł pobyt tam, co można zauważyć w pierwszej napisanej przez niego książce‐ Konserwie, będącej właściwie zmodyfikowanymi na powieść przygodową dziennikami kadeta napisane w mocno satyrycznym i cynicznym tonie, pokazując problemy młodego pokolenia krasnoludów. Nic dziwnego, że po szkole nie zasilił armii, tylko wstąpił do kompani najemników “Krwawa Dłoń” dowodzonej przez starego doświadczonego krasnoluda Throhina Wilkotarczę. Tam Ohgren poznał swego najlepszego przyjaciela‐ Ignatiusa, maga ziemi, metalu, i mistrza taktyki, który wstąpił do kompanii kilka miesięcy przed nim. Mniej więcej w tym samym czasie “Dłoń” została wynajęta do pracy poza Księstwem, bliżej ludzkiej stolicy, potem zaś dostawali zlecenia tam, na miejscu, tak, że spędzili poza ojczyzną prawie 13 lat, to jest do śmierci w bitwie Throhina. Kompania rozpadła się, a bogatszy w doświadczenie, trochę złota i kolejny rękopis, Piękno bez brody czyli raport dziennikarski o ludziach i ich kultrze którą autor uznaje za wspaniałą, postanowi wrócić do domu, gdzie dowiedział się o chorobie ojca. Został z nim do jego śmierci po trzech latach męczarni, która nagle uczyniła go bogatym krasnalem. Zarobiony majątek leżałby jednak u niego odłogiem, więc zamienił jego większość na fundusze, zostając jedynie z jedną farmą na którą nie mógł znaleźć kupca z rozsądną ceną. Z zarobionym w ten sposób majątkiem postanowił założyć własną kompanię, bazując na kontaktach ze szkoły i Dłoni. Kłopotliwą farmę zaś okazała się dla niego bardzo przydatna, gdyż hodowała głównie wielkie wkuwy, których postanowił użyć w kompanii, by ją wyróżnić (nieczęsto widzi się najemników z wielką kawalerią). Przez kolejne lata umacniał pozycję i rozwijał Srebne Wkuwy do dzisiejszego stanu, promując się w swych książkach, między innymi w bestsellerze i jednym ze swych najlepszych dzieł Wkuw, pot i łzy, książki przygodowej, której najemnik z kompani jest głównym bohaterem. Opublikował też trzydzieści sześć książek (najróżniejszych, od dramatu erotycznego Achloriańska pokojówka po kryminał psychologiczny Pierwszy grad, największe jednak uznanie zdobywają satyry i komedie o społeczeństwie). Mimo sporego majątku dalej kocha walkę i ciągnie go do przygód. Nie spodobała mu się decyzja o uniezależnieniu księstwa od ludzi, których uważa za wyznacznik poprawnego działania i wzór dla innych ras, Barona zaś uważa za zwykłego łotrzyka, który ukradł tron i przynosi hańbę oraz szkodę wszystkim ktasnoludom. Chętnie przyjął zaproszenie do Handerum
Umiejętności: Niezwykle charyzmatyczny dowódca, wyrobiony strateg, bardzo dobrze walczy swoim toporem, ma bardzo bujną wyobraźnię i dobrze tworzy fikcję, ma dużo doświadczenia, poczucie humoru specyficzne, ale lubiane przez innych, jest dosyć oczytanym erudytą szanowanym i lubianym w kręgach krasnoludzkiej elity i nie tylko, potrafi jeździć na wielkich wkuwach i niewielkich koniach z przyzwoitym skutkiem, choć nie wybitnie, jest majętny
Wady: Ma już swoje lata, nie zna się na innych broniach białych ani żadnych dystansowych, kompletnie nie zna się na magii, nie potrafi pływać, jest dosyć powolny, gdyż utyka lekko na jedną nogę, niektóre z jego książek powodują, że nie jest traktowany zbyt poważnie przez wielu krasnoludów, jego wiedza jest równie obszerna i szeroka co płytka
Specyfikacje: Bezpłodny
Zawód: Pisarz, dowódca kompanii najemników
Ekwipunek: Zbroja, ubrania, karma i klatki dla kruków, sakiewka ze złotem długi sztylet, półtoraręczny topór, przyrządy do strzyżenia brody, kilka dzienników do zapisywania ksiąg, trzymane zazwyczaj wplecione w brodę pióro, kilka pełnych kałamarzy, papiery torzsamości, klucz od domu, sygnet ze swoją pieczęcią, trzy świece, hubka i krzesiwo.
Wygląd:
Ubranie: Zbrojka jak wyżej lub
Ku*wa mać, WIP, bo od wczoraj internet mi się psuje i piszę to już chyba szósty raz!
-
-
-
-
-
-
ThePolishKillerPL
Imię: Cassius
Nazwisko: Cabrera
Rasa: Człowiek
Pseudonim: Painis Cupcake
Charakter: Popirdolony do sześcianu.
Wiek: Takie 33 lata
Towarzysz: starszy brat Favian Cabrera, 35 lat, pseudonim “Brutal” bądź “Krwawy Łucznik”. Uzbrojony w skórzaną zbroję, stalową maczetę, kompozytowy łuk, i kołczan pełen strzał.
(proszę o zignorowanie tych pocisków snajperskich oraz oznaczeń bio‐skażenia.)
Majątek: Posiadłość oddalona o 3,5 kilometrów od Kasuss, 3000 złota (500 złota w sakiewce przy sobie)
Historia: Cassius urodził się jako syn całkiem zamożnej chłopskiej pary na jakimś zadupiu niedaleko Cesarstwa Verden. Nie był on niestety jedynakiem, gdyż przed nim jeszcze istniał Favian Cabrera, ale mniejsza z tym. Do 17 roku życia pracował on na polu u rodziców z czystej chęci pomocy ‐ co prawda posiadał pracę handlarza, ale ktoś musiał pomóc swoim rodzicom prócz braciaka. Kiedy doszło do serii łupieżczych wypraw przez Hordę, a wtedy miał 18 lat, został wraz ze swoim bratem przymusowo wciągnięty do wojsk Cesarstwa Verden. Przeszedł on odpowiednie szkolenia na piechura wręcz (jego brat przeszedł szkolenia na łucznika) i został z nim rzucony do walki wraz z innymi piechurami przeciw czarnej, orczej masie… Bitwa za bitwą, a on zdobywał doświadczenie bojowe i polepszał zdolności bitewne. I tak mijały lata, parę wojen na karku miał wraz z wysokim statusem…aż do pewnej bitwy, mianowicie z Wampirami. Pod jej koniec poczuł on niezwykle dziwne uczucie, którego dotychczas nie znał ‐ a mianowicie głód na ludzkie mięso. Kiedy nikt nie patrzył, to rozkazał jednemu z żołnierzy pójść z nim, po czym udał się z nim do lasu, a następnie odciął mu głowę mieczem i dosyć szybko pożarł, zostawiając po nieszczęśniku szkielet, ubrania i uzbrojenie. Kiedy wrócił, to inni żołnierze wystraszyli się na jego widok (pozostałych było dosyć mało) i kilka chwil później pojmali Cassiusa. Zaprowadzili go do generała, a ten zniesmaczony Cassiusem zamiast go zabić to wyjątkowo kazał mu wraz z jego bratem, Favianem ‐ również podejrzanym o kanibalizm spirdalać z Cesarstwa Verden ‐ uznał, że na takich pojeów to szkoda racji więziennych. Dodał też, że jeśli wrócą do Cesarstwa to mają gwarantowane ścięcie na gilotynie. Ci, jak ten rzekł, spieprzyli z Cesarstwa i tyle ich właściwie widział.
Umiejętności:
‐Mistrzowsko włada jednoręczną bronią, jak miecze jednoręczne i…kilofy.
‐Zwinność w cholerę wysoka
‐Tak samo z kondycją
‐Silny, także jak nie ma broni to uważaj by ci nie sprzedał gonga.
Wady:
‐Psychiczny popirdoleniec, względem sojuszników w miarę normalny. W miarę.
‐Łuki to nie jego bajka.
‐Łatwo go zdenerwować
Specyfikacje:
‐Psychopata
‐Kanibal
‐Prawe oko posiada delikatnie jaśniejszą tęczówkę od lewego
Zawód: Najemnik, ba ‐ posiada stałego pracodawcę który zawsze ma coś dla nich za niezłą sumkę. Wyżerka w postaci zmarłych ofiar gratis!
Ekwipunek:
‐Stalowy, jednoręczny kilof.
‐Jednoręczny miecz i pochwa po prawej stronie do niego
‐Stalowo‐skórzany pancerz
‐Zapas pieczonej i zasolonej ludziny + pieczona oraz zasolona wieprzowina. I do tego woda.
Wygląd:
Ubranie:‐ skradł je podczas jakiegoś zlecenia bandycie.
(Proszę o zignorowanie granatów, hełmu i emblematu rakiety oraz wyrzutni rakiet.) -