Karta Postaci
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
bulorwas
Imię: Lederan
Nazwisko: Epada Vaso (To nazwisko rodowe które odziedziczył po ojcu i porzucił. Teraz wstawia w miejsce nazwiska 3 zera)
Rasa: 2/4 krwi mrocznego elfa, 1/4 wampira, 1/4 człowieka
Pseudonim: Pusty
Charakter: Fałszywy i Zepsuty, ale kiedy widzi krzywdę niewinnego czuje moralny przymus by mu pomóc.
Wiek: 22 lata
Towarzysz: Kruk który ciągle za nim lata. Nie jest towarzyszem, a czymś w rodzaju prześladowcy. Jest nieśmiertelny (W historii wyjaśnię o co chodzi)
Majątek 100 sztuk złota
Historia: Był zwykłym mieszańcem. Matka była pół wampirem pół człowiekiem, a ojciec mrocznym elfem. Przez swą odmienność byli źle traktowani i musieli mieszkać na odludziu. Kiedy miał 5 lat urodził mu się braciszek, a rok później siostrzyczka. Cała rodzina się bardzo kochała. W wieku 13 lat odkrył swój talent do magi światła. Szlifował go potajemnie. W wieku 15 lat był już przeciętnym magiem, ale pod czas jednego treningu ojciec go przyłapał. Uznali że zachowają to w tajemnicy przed resztą rodziny, ale Lederan nie przeczuwał co ma się przez to stać. Dwa dni po 18 urodzinach kiedy trenował przy rzece w nocy usłyszał w domu krzyki. Kiedy tam wbiegł zobaczył jak ojciec poświęca jego rodzeństwo i matkę (poświęcenie było skierowane do X’tinga) w zamian za moc magiczną dla niego (W sensie dla Lederana). W ostatnim momencie rytuału podniósł miecz którym zwykł walczyć jego ojciec i próbował go nim uderzył,ale ojciec zniknął. Jego moc wzrosła diametralnie przez poświęcenie, ale przerwanie rytuału sprawiło że tylko połowa mocy która miała spłynąć była świetlist. Tempusa dał mu drugą połowę plugawiąc jego magię, duszę i ciało zarazem. Stracił przytomność. Kiedy się obudził pojawił się przednim czarny obłok dymu o ludzkim kształcie. Przemówił: Ja Tempusa bóg wojny i siewca zniszczenia dałem ci moc dzięki której będziesz mógł zgładzić ojca swego który umknął twemu ostrzu. Mój sługa będzie miał na ciebie oko… Nagle słowa umilkły, dym znikł, a w miejscu z którego się wydobywał stal kruk który wzniósł się w powietrze i leciał nad głową mieszańca. Z niedowierzaniem w to co się stało sprawdził ciała swej rodziny. Były zwęglone. Gdy to ujrzał przepełniła go rozpacz i gniew. Jego tęczówki zrobiły się szkarłatne, a białka czarne jak noc. Jego ciało przekształcało się w coś na wzór potwora czarnego diamentu. Stracił przytomność. Gdy się obudził leżał w wielkim spopielonym kraterze, a las w okół niego zniknął. W całym kraterze panowała ciemność choć był dzień Po tym incydencie wyruszył w podróż by odnaleźć ojca.
Umiejętności: Magia mroku(Magia mroku do perfekcji inne ciemne sztuki bardzo dobrze zna. Magia ognia na poziomie normalnym, ale płomień który tworzy jest biały). Podstawy fechtunku i dobre łucznictwo. Może się zaspokajać swój głód i pragnienie za pomocą krwi ludzi, ale może też jedzeniem. Może się regenerować przez 10 minut jeśli wypije krew dziewicy.
Wady: Podatność na magię światła. Drobny światło wstręt. Przez strach o utratę bliskich nie szuka nowych przez co jest samotnikiem. Zabija każdego kto przypomina jego ojca nawet jeśli nie ma pewności że to on przez co może wpakować się w kłopoty.
Specyfikacje: Jego tęczówki kiedy się denerwuje robią się czerwone, a białka ciemnieją. Im ciemniejszy kolor tym więcej mocy zyskuje i tym mniej się kontroluje. Kiedy tęczówki zrobią się szkarłatne, a białka czarne jak noc zmienia się w TOW tym stanie zyskuje wielką moc, ale traci nad sobą zupełnie kontrole i zabija wszystko co żywe w odległości wzroku.
Rodzina: Nie żyje
Zawód: Wyrzutek z gigantycznymi zdolnościami magicznymi
Ekwipunek: Lekki mimo swoje wyglądu przeklęty miecz którego używa do wzmacniania zaklęć. Kiedy zmienia się w TO miecz znika.
Wygląd : Ten obraz tylko bez miecza i kostura :
Ubranie: To co powyżej na ilustracji -
-
-
-