Czat
-
-
-
-
-
Angel_Kubixarius
Bilolus1 pisze:Zawsze byłem oszczędny z miłością dla ciebie Vejderze, spędźmy czas jak za starych dobrych czasów. Mały rodzinny wyjazd, pojedziemy na ryby, zjemy kanapki z marmoladą porozmawiamy o życiu.
Bilo wasz naczelny mangozjeb juz biegnie na kanapki z marmoladą tylko abym znowu nie dostal banana bo jakiś psidzyndzel sue pode mnie podszyje :^)
-
-
-
-
-
-
Rafael_Rexwent
Kuba1001 pisze:Inazuma Eleven, hmm?
Zią, już obejrzałem trzydzieści sekund na TVP ABC dzisiaj xD Tak nafaszerowane akcją, że GoT się chowa i piszczy ze strachu
Normalnie zarąbiście i od razu wiadomo, że to japania, bo nie ma to jak w anime o piłce nożnej dorzucać menadżerki ubrane w stroje pokojówek :v
-
-
-
-
Rafael_Rexwent
Kuba1001 pisze:Z tego co wiem to możesz poszukać na YT, po wpisaniu frazy “Inazuma Eleven po polsku” masz wszystkie odcinki z dubbingiem.
Jak będę miał kiedy czas to obejrzę, bo raz tylko oglądałem jakiś serial animowany o piłce nożne, Supa Strikas, czy jakoś tak :v
W ogóle chyba przyszłe wakacje stracę na obejrzeniu WSZYSTKICH serii Pokemonów. O ile to jest możliwe -
-
-
-
Vader0PL
Pora na pierwszego NPC.
Imię: Zofren
Nazwisko: Brązowoskrzydły
Rasa: Zefir
Aktualne miejsce pobytu: Miasto Flyoaen, tereny Szkoły Brązowoskrzydłych
Wygląd:
Krótki opis: Zofren narodził się w trudnych czasach dla Zefirów, albowiem w tym samym okresie powstała organizacja, która miała się zajmować polowaniami na Zefiry. Wierzyli oni bowiem, że skrzydła tej rasy mogą umożliwić im latanie, albo naturalnie powiększą ich zdolności magiczne. Jednak przez długi czas było spokojnie. Zofren ukończył Szkołę Brązowoskrzydłych jako bardzo dobry uczeń, a następnie zaciągnął się do armii, gdzie z kolei nauczył się walczyć mieczem dwuręcznym. Jego dwudziestoosobowy oddział został wysłany na zwiad daleko poza miastami ras im przyjaznym. Jak się pewnie wiele domyśla, nie była to spokojna misja. Jego oddział wpadł w pułapkę, w której zginął między innymi poprzedni dyrektor Szkoły Brązowoskrzydłych. Znacznie zmniejszony oddział musiał stawić czoła ponad dziesięciokrotnie większej grupie na ziemi, gdzie nie mogli rozprostować skrzydeł. W tej właśnie walce wykazał się Zofren, który za pomocą Magii Umysłu i Szybkiego Wiatru wyeliminował pierwszą grupę przeciwników, a później mieczem skrócił kolejnych o głowę. Tak pobudzone przez towarzysza Zefiry również zaatakowały, w całości pozbywając się pięćdziesięciu wrogów. Za swoje działania Zofren został najpierw dowódcą tego oddziału, a później przyjął tytuł Dyrektora Szkoły Brązowoskrzydłych, co było jednym z najważniejszych wydarzeń w jego życiu. Drugim jest zostanie ojcem. Dwójka dzieci, chłopiec i dziewczynka. Nowy powód, dlaczego Zofren musi utrzymać równowagę.
Umiejętności Zofrena to znajomość czterech neutralnych dziedzin magii (Magia Umysłu, Szybkiego Wiatru, Dusz i Fal cieplnych), z czego pierwsze dwie na poziomie mistrzowskim, a pozostałe na poziomie zaawansowanym. Dodatkowo świetnie obsługuje się mieczem oburęcznym i lata, co wbrew pozorom nie jest łatwe nawet dla Zefirów. Jego umiejętności stratega i taktyka są cenione, przez co jest lubiany nie tylko przez innych Brązowoskrzydłych, ale także przez innych Zefirów i inne rasy. Wbrew pozorom nie jest on istotą ponurą i często wśród swoich uczniów opowiada żarty i sam się z nich śmieje. Jest jednym z tych, którzy doceniają swoje życie i cieszą się jego pięknem. Jako dowód Zofren przeniósł swój gabinet dyrektorski tak, żeby móc widzieć wschód słońca.
Jego wady są oczywiste i widoczne dla wielu: Nie obsługuje broni dystansowej ani tarcz, jest ojcem, oraz jest Brązowoskrzydłym, przez co nie posługuje się Magią Równowagi, ani Ciemności. Dodatkowo status Dyrektora sprawia, że jest obarczony wieloma obowiązkami, a od jego decyzji zależy wiele w przyszłości tej rasy.
Do jego dokonań, oprócz rozgromienia tamtej grupy bandytów, należy znaczne rozbudowanie Szkoły i udoskonalenie metod jej nauczania.
Steruje nim: Kuba1001
‐Źle, jeszcze raz. Będziesz powtarzać tysiąc razy te samo zaklęcie, aż nauczysz się pojęcia “neutralny”‐Zofren do jednego ze swoich uczniów. -
Vader0PL
Może też na drugiego…
Imię: Titus
Nazwisko: Białoskrzydły. Dodatkowo używa pseudonimu Anielskie Skrzydła.
Rasa: Zefir
Aktualne miejsce pobytu: Miasto Flyoaen, teren Szkoły Białoskrzydłych
Wygląd:
Krótki Opis: Titus to wręcz ideał wśród Białoskrzydłych, który uratował swoją rasę dwukrotnie. Urodzony jako syn Dyrektora Szkoły miał wcześniejszy dostęp do ksiąg magii i nauki, dzięki czemu już jako brzdąc mógł podjąć długą naukę. W trakcie jego nauki wydarzyło się wiele wydarzeń, z czego najważniejsza dla niego była klęska żołnierzy Zefirów w walce o przesmyk, gdzie poległ jego ojciec. Ponownie ta sama grupa bandytów, chcąca skrócić każdego z ich rasy o skrzydła. No i w ramach zemsty za poprzednie bitwy także o głowę. Gdy ukończył swoją naukę (albowiem żaden Zefir przed ukończeniem szkoły nie może walczyć), połączoną z nauką walki włócznią pojawiło się kolejne zagrożenie. Albowiem wielka armia bandytów zdołała przebić się przez bagna i rozpoczęła walkę z Ahlorianami. Jeżeli by ich pokonali, to na ich drodze staliby już tylko Polomoni. Z racji tego, że obowiązywały ich sojusze, Młody Onad wysłać ponad 100 Zefirów różnych szkół, by ci zatrzymali armię i ją rozbili, ratując tym samym wszystkie trzy miasta. W tej walce Titus nie stał z tyłu. Używał danej magii wtedy, kiedy była potrzebna i bardzo szybko potrafił ją zmienić, przez co z jego strony można było się spodziewać praktycznie wszystkiego. Do tego w grę wchodziła włócznia jego ojca, artefakt tej rodziny przekazywany z pokolenia na pokolenie. Sam Titus położył trupem wielu wojów, aż w końcu uznał, że należy to zakończyć. Przebił się przez szeregowców do dowódcy, którego wzniósł wysoko w niebo. Zagroził mu, że go puści, jeżeli ten nie wycofa wojsk. Przerażony dowódca (co za debil dał kogoś, kto ma lęk wysokości, na dowódcę wojsk przeciwko Zefirom?!) poddał się, oddał uzbrojenie i z pozostałymi przy życiu żołnierzami uciekł. Wdzięczność Ahlorian była wielka, a sam Titus został z miejsca okrzyknięty nowym dyrektorem. Onad nie mógł się nie zgodzić. Obie rasy zobaczyły w nim coś na kształt żywej legendy. Bohatera, jakiego potrzebują. I kogoś, z kim trzeba się liczyć. Titus jednak się bardzo zmienił. Stał się ponurym, obarczonym obowiązkami wojownikiem, który trzyma się tego, żeby być surowym i sprawiedliwym dla wszystkich.
Umiejętności Titusa są wielkie, albowiem oprócz posługiwania się włócznią i latania zna on aż 7 dziedzin magii, z czego może się cieszyć tytułem Arcymaga w trzech: Światła, Powietrza i Leczenia. Pozostałe cztery są pomiędzy średnim a niskim poziomem zaawansowania. Są to magie: Przypraw, Ognia, Wody, Ziemi.
Z kolei jego wady obejmują neutralną i złą magię, walkę jakimkolwiek innym uzbrojeniem, oraz ogólna niechęć do współpracy z innymi rasami, oprócz Polomonów, Zefirów i Ahlorian.
Steruje nim: Kuba1001
‐Na moje skrzydła! Doprawdy, nastały dziwne czasy…‐Titus o decyzji Onada Bezskrzydłego co do postawnia Szkoły Onada.