Czat
-
-
-
-
-
-
-
-
-
LiszajSłuchajcie, a słuchajcie, dzielni poszukiwacze przygód!
Co byście powiedzieli na to, żeby założyć działy, w których można by dodawać wpisy o tematyce związanej ze światem, to jest: własne legendy, pomysły na jakieś zioła, albo i wpisy o potworach do bestiariusza, hm?
Pomyślałem sobie, że to ciekawy sposób na urozmaicenie świata, w którym przyjdzie naszym postaciom się poruszać. Jest to jakaś możliwość na własny udział w nadchodzących wydarzeniach itp.
Co wy i pan admin na to? Jestem bardzo ciekaw. -
-
-
-
-
-
Kuba1001 Za chwilę dodam kilka nowych rzeczy w Najważniejszych Informacjach i Wieściach ze świata. Będzie wesoło.
A poza tym czytając Silimarilion natchnęło mnie na zrobienie czegoś podobnego do Pieśni…
A dokładnie tematu opisującego powstanie Elarid, rządy Tytanów, rebelie Pradawnych i kilka innych wydarzeń.
Tylko za cholerę nie mogę nazwy wymyślić. -
-
Liszaj
dmie w róg, stając na środku placu, rozwija pergamin
Uwaga, uwaga, mieszkańcy Khorinis!.. Ajć, nie to.
Uwaga, uwaga, Elaridowicze! Jakoż tak jak i Wy mam pewne uczucia, uderzył mnie ostatnio boleśnie fakt, iż biedy Kuba, sam jedyny, jak palec, musi nam odpisywać wszystkim w tylu też tematach, coby na ręku nie zliczyć!
Szkoda mi się zrobiło chłopa i zdecydowałem rzucić Wam ten dylemat do obgadania. Żeby go tak nie męczyć, czemu moderatorzy ‐ za ich wcześniejszą zgodą ‐ nie wzięliby do poprowadzenia niektórych rozgrywek, które nie mają jakoś szczególnie ważnego znaczenia dla fabuły forum? W końcu mają niejako uprawnienia i na pewno dużo pomysłów na przygody ‐ swoje, czy też niektórych postaci…
Trzeba też przyznać, że musimy powoli dążyć do tego, żeby zbierać nasze postaci, chociaż po 2‐3 osobowe grupy. Każdemu wtedy, powinno być nieco lżej, a tym samym sposobem będziemy mogli prowadzić dialogi między sobą nawet wtedy, kiedy Kuba nie będzie w pobliżu.
Co Wy o tym sądzicie? -
-
Liszaj
Może być, rzeczywiście, że się będą ludzie gniewać, ale mówię tutaj o takich akcjach, które, że tak powiem, są bardzo dowolne ‐ typu idzie woj przez pola do miasta,a po drodze chce zahaczyć o drobnego questa w wiosce. Nie widzę powodów, żeby do czasu dotarcia do miasta, gdzie dopiero miałaby miejsce “właściwa fabuła” nie pogieemić mu na czas tej podróży.
-
