Czat
-
-
-
bulorwas
Antymagia
Antymagia to rodzaj (O ironio) magii zajmujący się wysysaniem, niwelowaniem czy niszczeniem magii. Historia jej jest w przeciwieństwie do innych magii, bardzo dobrze znana przez osoby nią zainteresowane, czyli przez samych Antymagów.
Dawno temu, dokładniej jakieś dwa lata po inwazji demonów, żyli ludzie, którzy pałali wręcz diabelną nienawiścią do magii. Uważali (z resztą słusznie), że gdyby nie magia, demony nie dostałyby się do naszego świata, a magowie nie panoszyliby się ze swą mocą. Przecież większość kataklizmów tego świata powstała z użyciem, albo przez magię. Uznali, że najlepszym sposobem na pozbycie się wrogiej siły, jest poznanie jej i zrozumienie. Jako że niektórzy z nich byli na prawdę zamożni, zaczęli skupywać księgi uczące magii. Tak oto na własną rękę zaczęli się szkolić i testować różne dziwne, często nienaturalne połączenie magii. Trwało to 30 lat, aż nastąpił prawdziwy postęp! Jeden z członków, Szlachcic nazwiskiem Van Delvin zanegował magię bez użycia jej przeciwieństwa, potem szedł tą drogą powoli panując nad nową domeną. Abraham, gdyż tak miał na imię, spisał swą wiedzę w Kodeksie Łowcy i przekazał go synowi, by kontynuował jego dziedzictwo. Ten, przekazał swa wiedzę innym członkom stowarzyszenia i wspólnymi siłami osiągnęli swój cel, potomek Van Delvina stał się pierwszym mistrzem Antymagii i stanął na czele zgrupowania. Wiedzieli jednak, że Antymagia to za mało, gdyż nie była to zbyt ofensywna magia w czystym tego słowa znaczeniu, jednak o tym w poście o Cechu Łowców Czarownic.
Wracają do Antymagii samej w sobie. Żeruje ona na złych emocjach i pierwotnych instynktach, dlatego jest brana jako magia Zła. Technika ta potrafi ograniczyć, czy na wyższych poziomach całkowicie odebrać celowi możliwość czarowania na czas zależny od mocy i chęci Łowcy. Antymagia to też wszelkiego rodzaju tarcze przeciw magii, negowanie jej efektów (np. Sprawienie, że kula ognia wystrzelona przez maga znika) i niszczenie istot magicznych czy przyzwanych. Dobrze słyszeliście, sztuka ta czyni wielkie szkody żywiołakom, demonom, duchom, trupom i innych takim maszkarom. Z Antymagii korzystają tylko członkowie Cechu Łowców Czarownic (Zaraz napiszę opis organizacji) -
-
-
-
-
Kuba1001
Jeśli coś zostało wskrzeszone, to żal nie korzystać, póki ciepłe, także łapajcie linka do starego PBF’a, który wrócił do nas wraz ze swym Właścicielem:
www.grupy.jeja.pl/6432,ilorim‐pbf.html
Uprzedzając pytania: Tak, robię to z czystej życzliwości. Tak, wiem że on też dał reklamy moich grup u siebie. No, ręka rękę myje, nie? Tak, wiem że ma tych samych graczy co ja. -
-
-
-
Kuba1001
Paladyn, Paladyn… Hmmm, Paladyn… Cholera wie, serio, bo przypominam sobie dwóch: Jednego, który nie dostał akcepta, bo Karta była tak ch*jowa, że głowa mała, a drugi to postać FD… A jak już jesteśmy w tym temacie, to pytaj śmiało jeśli chcesz wiedzieć co Ci się z poszczególnymi postaciami działo, bo trochę na pewno.
A, no i Bulwa: Jak na razie jest spoko, także pisz dalej, tylko nie zapomnij wymienić imienia i nazwiska tej postaci. Wiem, że miało być wczoraj, po odpisach, ale się zapomniało. -
-
-
-
-
Kuba1001
Wszystkie trzy zaproponowane przez Ethera, Gnolle dodane do grywalnych z niegrywalnych równolegle z nimi, Olbrzymy, Orkologi, Koboldy, Driady, Ahloranie, chyba Cienie, ale tu nie jestem pewien na sto procent i Uruk‐Hai. W wypadku pozostałych ras grywalnych ktoś zrobił minimum jedną postać tego typu i nią grał.
-
-
-