Ether
Wioska na pustyni? A po kiego ch*ja, piasek przesypywać? Mam zarabiać na tym chyba. Znaczy… to nie ja zakładam, a otrzymuję, więc… nieważne.
Wybacz, jestem lekko pijany, oddawałem krew, to się nie łączy za dobrze.
Decyduję.
Teraz.
Już jest gotowa.