Czat

[Kubeł1001]

Radiotelegrafista

Również nie jestem pełnoletni, a już kilkakrotnie proponowano mi alkohol.

[Kubeł1001]

gulasz88

Tylko że piwo bezalkoholowe na prawdę nie ma alkoholu, albo ma 0,4 czy coś, co nie jest właściwie wyczuwalne. No chyba że dla osób które ci proponowały poniżej 5% to brak alkoholu

[Kubeł1001]

Ether

Egh… pamiętam jak w internacie poszedłem do jednych typów po COŚ i okazało się, że u nich mini‐impreza, więc chciałem się włączyć, oni częstują, mili goście, biorę łyk i wypluwam.

PIE**OLENI FRAJERZY PILI BEZALKOHOLOWE.

Egh… te piwne wtorki i czwartki… to były czasy… rujnujące budżet, ale przyjemne…

[Kubeł1001]

ThePolishKillerPL

Mi proponowano kokainę i marichuanę.
Ma ktoś gaz musztardowy w spreju?

[Kubeł1001]

Ether

Za darmo? I nie wziąłeś?

[Kubeł1001]

JokTovenson

Nie widzę problemu w piciu lub paleniu, jeśli zna się konsekwencje. Hop‐haff.

[Kubeł1001]

ThePolishKillerPL

Ether pisze:Za darmo? I nie wziąłeś?

Mam dziwny organizm, w szczególności płuca (astma oskrzelowa) także nici z marichunaen.
A co do kokainy to ja nie narkoman, także nah.

[Kubeł1001]

Attero

Najlepiej zaje**ć alkoholików.
Brutalnie i powoli.

[Kubeł1001]

gulasz88

Lepiej nie, straciłbym połowę znajomych.
A jeja niemal wszystkich GMów

[Kubeł1001]

ThePolishKillerPL

Attero pisze:Najlepiej zaje**ć alkoholików.
Brutalnie i powoli.

Attero, nie przy Kubie…

[Kubeł1001]

Kazute

Ja nie mam nic przeciwko piciu alkoholu, jeśli zna się umiar.
A mi proponowano “bezalkoholowe” z zawartością do 5%. :V

[Kubeł1001]

Attero

ThePolishKillerPL pisze:Attero, nie przy Kubie…

Suomen vahva.
ALKOHOLIEN JA NARKOMANOMAN KUOLEMINEN PERKELE

[Kubeł1001]

Kazute

Attero pisze:Najlepiej zaje**ć alkoholików.
Brutalnie i powoli.

To jest plan.

[Kubeł1001]

Ether

Jägermeister… to było coś w liceum…

[Kubeł1001]

Ether

A Absyncik…

[Kubeł1001]

gulasz88

Mało drinków smakuje tak dobrze jak Jagermeiser z Red Bullem
Niestety odkrycie drinka jakim jest “Kaszel Palacza” niemal skutecznie obrzydził mi ten alkohol

[Kubeł1001]

gulasz88

A Absynt to w ogóle jest coś wspaniałego, zwłaszcza jak nie masz odpowiedniej łyżki i roztapiasz cukier na zwykłej i wyglądasz jakbyś upłynniał heroinę.

[Kubeł1001]

Ether

Ja kupiłem specjalną za 25…
Przepłaciłem jak cholera, ale akurat tego dnia wpadła znajoma i musieliśmy jeszcze zdążyć na odczyt poezji. ^^

[Kubeł1001]

Kuba1001

Jakby miał wybierać między abstynentami i, dajmy na to, dzikami, to wybrałbym dziki. I to szkodnik, i to szkodnik, ale dzik chociaż nie będzie mnie irytować i dobierać przyjemności z naje**nia się jak szpadel, a poza tym do dzików można legalnie strzelać, do abstynentów jeszcze niestety nie.

[Kubeł1001]

DerKavallerist

Chciałbym, żeby do komunistów można było tak samo legalnie strzelać jak do dzików. I to szkodnik, i to szkodnik, ale dzik przynajmniej nie kradnie.