Czat
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
maxmaxi123
Ja zawsze miałem na ósmą, aż do teraz. Przez nauczycieli z innych szkół, którzy już mieli zaplanowane godziny, a nasza musiała się dostosować, mam dwa razy na 10, raz na 9 i dwa razy na ósmą. W jeden dzień 6 lekcji, w chyba pozostałem mam 8 i raz w piątek 7. Z tego co pamiętam. Wszyscy narzekają na ten plan.
-
Attero
maxmaxi123 pisze:Ja zawsze miałem na ósmą, aż do teraz. Przez nauczycieli z innych szkół, którzy już mieli zaplanowane godziny, a nasza musiała się dostosować, mam dwa razy na 10, raz na 9 i dwa razy na ósmą. W jeden dzień 6 lekcji, w chyba pozostałem mam 8 i raz w piątek 7. Z tego co pamiętam. Wszyscy narzekają na ten plan.
Patrząc na różnice godzin chciałabym być w Twojej sytuacji.
Weźmy na to 8h od 7:10, gdzie na nogach możesz być i od 5 rano, bo mieszkasz w pi**u za miastem, a wyspanie się i wbicie do szkoły na 9‐10.
;‐; -
-
wiewiur500kuba
maxmaxi123 pisze:Ja zawsze miałem na ósmą, aż do teraz. Przez nauczycieli z innych szkół, którzy już mieli zaplanowane godziny, a nasza musiała się dostosować, mam dwa razy na 10, raz na 9 i dwa razy na ósmą. W jeden dzień 6 lekcji, w chyba pozostałem mam 8 i raz w piątek 7. Z tego co pamiętam. Wszyscy narzekają na ten plan.
Dodam od siebie że mamy jeszcze 3 okienka ;v
I ja przez to cały tydzień jestem niewyspany i nieprzytomny ;‐; W tamtym roku było lepiej, bo np. w piątek miałem na 9:00 i trzy matmy z jednym angielskim. Teraz na 8:00 i 7 lekcji -
-
-
-
-