Czat
-
-
-
-
-
-
bulorwas
E tam apki. To i tak lepsze od szukania żony w klubie, ale są lepsze sposoby. Wieczorki zapoznawcze są spoko. Wszelkie kluby zainteresowań. No i moje ulubione, obserwacja bez ingerencji, potem liściki, potem czekoladki. Jak na czekoladkach ma na twarzy “O ku*wa ja pie**olę, idę na policję” to odpuszczasz sobie. A jak “Jezu, jak romantycznie!” powoli zaczynasz sie ujawniać podpisując imieniem. Koniec końców wręczasz jej zaproszenie na randkę osobiście, do restauracji (Pamiętaj o bukiecie czerwonych róż!). Potem zabierasz ja nad jakąś wodę z szampanem w torebce prezentowej i dwoma kieliszkami. Wzbijacie toasty. Odprowadzasz ją do domu, jak mówi że jej zimno, zdejmujesz kurtkę/płaszcz, zakładasz jej go na ramiona nacierasz ją subtelnie by ją ogrzać i zostajesz już w tej pozycji, czyli przytuleniu. Pod jej domem żegnasz ją z ukłonem, najpewniej dostaniesz buziaka. Pamiętaj by celowo nie zabrać płaszcza, będzie jej przypominał o tym dniu i zmusi ją do interakcji z tobą w najbliższym czasie by ci go oddać, a potem z górki. Zadziałało 5 na 10 razy z czego były to dośc długie związki jak na mnie (od miesiąca do trzech)
-
-
-
-
-
-
bulorwas
ThePolishKillerPL pisze:Bulwa, od kiedy to ty jesteś romantykiem?
Moja osobowość jest tak pokręcona i złożona, że gnieżdżą się we mnie sprzeczne cechy. Gdybyś spojrzał na świat z oczu wszystkich ludzi jacy mnie znają w tym moich, części prawdy byłoby za dużo by pomieścić je w obrębie poje**nej układanki zwanej moją psychiką
-
Attero
gulasz88 pisze:Co znowu, taka prawda? “Idź pobiegaj” i wszystkie temu podobne porady są beznadziejne
Okej, Play it cool.
To zrób tak jak
bóg nad bogamiAttero i czekaj aż miłość sama przyjdzie.
Tylko musisz się czymś wyróżniać.
Nie. Zostaw te neonowe farbki.
Chodzi mi o wyróżnianie się psychiczne, żeby nikt nie wziął Cię za takiego samego jak resztę.
Nie. Nie bądź tak poje**ny jak jato co tu widzicie to nawet nie jest 1/3
See, Ciebie wyobrażam sobie jako takiego average boyo może nie z włosami na żel, ale też nie jak kogoś kto przykuwa uwagę, a Bulwę (sorka ziomuś) wyobrażam sobie jako kogoś kto zwraca na siebie uwagę samym sobą.Albo mnie nie słuchaj, bo pie**ole głupoty shrug
-
-
-
FD_God
Attero pisze:Okej, Play it cool.
To zrób tak jak
bóg nad bogamiAttero i czekaj aż miłość sama przyjdzie.
Tylko musisz się czymś wyróżniać.
Nie. Zostaw te neonowe farbki.
Chodzi mi o wyróżnianie się psychiczne, żeby nikt nie wziął Cię za takiego samego jak resztę.
Nie. Nie bądź tak poje**ny jak jato co tu widzicie to nawet nie jest 1/3
See, Ciebie wyobrażam sobie jako takiego average boyo może nie z włosami na żel, ale też nie jak kogoś kto przykuwa uwagę, a Bulwę (sorka ziomuś) wyobrażam sobie jako kogoś kto zwraca na siebie uwagę samym sobą.Albo mnie nie słuchaj, bo pie**ole głupoty shrug
W dużym skrócie tego co napisała, bądź szczupłą kobietą.
-
bulorwas
Attero pisze: Bulwę (sorka ziomuś) wyobrażam sobie jako kogoś kto zwraca na siebie uwagę samym
Nie rozumiem za co przepraszać. Może nie tyle co nie lubię być taki jak reszta, a cieszę się, że potrafię żyć inaczej w większości sfer swojego życia. Niektóre rzeczy wychodzą mi zajebiście (W podstawówce czytałem rozprawy filozoficzne i w miarę je ogarniałem.), a w niektórych aspektach jest można by rzec nawet upośledzony (wiązać buty nauczyczyłem się w piątej czy tam szóstej klasie, a i tak do dziś znam tylko 2 sposoby i robię do dość wolno)
-
Attero
FD_God pisze:W dużym skrócie tego co napisała, bądź szczupłą kobietą.
Chciałam napisać, żeby był po prostu sobą ale coś nie pykło. Nawet jak ta sobość jest piromanem robiącym domowy napalm
Pacnij mnie ktoś w łeb jak zacznę udawać filozofa ploxDo bulwy nie wiem co dodać, poza pytaniem czy są jakieś inne sposoby wiązania butów? O sznurowaniu wiem, że są…
-
-
gulasz88
Attero pisze:Okej, Play it cool.
To zrób tak jak
bóg nad bogamiAttero i czekaj aż miłość sama przyjdzie.
Tylko musisz się czymś wyróżniać.
Nie. Zostaw te neonowe farbki.
Chodzi mi o wyróżnianie się psychiczne, żeby nikt nie wziął Cię za takiego samego jak resztę.
Nie. Nie bądź tak poje**ny jak jato co tu widzicie to nawet nie jest 1/3
See, Ciebie wyobrażam sobie jako takiego average boyo może nie z włosami na żel, ale też nie jak kogoś kto przykuwa uwagę, a Bulwę (sorka ziomuś) wyobrażam sobie jako kogoś kto zwraca na siebie uwagę samym sobą.Albo mnie nie słuchaj, bo pie**ole głupoty shrug
To by mogło zadziałać gdybym był dziewczyną. Niestety faceci sami muszą sobie po miłość chodzić. Zwłaszcza jak są najwyźej 6/10