Czat

[Kubeł1001]

FD_God

Moralnie szarzy

[Kubeł1001]

Ether

Orcs : Corrupted by demons brought to their world by the Draenei, then enslaved by the Humans.

Trolls : Persecuted by the Night Elves for their ritualistic ways

Blood Elves : Kicked out by the Night Elves for using magic too much instead of worshipping the moon.
Tauren : lol lore (or lack thereof)

Goblins : Attacked by Alliance for seeing a battle. Mostly work for money anyway, and the Human king won’t even pay his folk down in Westfall.

Forsaken : Hated by the humans for being dead corpses of their relatives, even though they accept Death Knights who are their reanimated champions.

To oni są ofiarami!
A rasy Alliance są pedalskie.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Przywódca Przymierza to dziecko :V

[Kubeł1001]

Kazute

Ether pisze:Interesujące to było wspinanie się po szczeblach hierarchii Krom’garu, zbombardowanie świątyni druidów Nocnych Elfów czy obserwowanie egzekucji Overlorda dokonanej przez samego Garrosh’a Hellscream’a a nie jakieś tam bajki.

Ej ja nie obrażam Twoich zainteresowań, więc Ty nie obrażaj moich, kej?

[Kubeł1001]

Zohan666

komuniści do wora

[Kubeł1001]

FD_God

1. Przecież Orkowie są pokojowymi imigrantami, wcale nie zniszczyli Stormwind w pierwszej wojnie!
2. Ci jako jedyni mogą się nazywać ofiarami, co prawda elfów czyli też nieludzkiej rasy, je**ć Azshare

3. muj głud magii

4. Taureni są w porządku
5. 
6. Zabili Garithosa, tego się nie wybacza

[Kubeł1001]

bulorwas

Ja mam mieszane odczucia. Sylvanas to suka bez emocji bawiąca się ludźmi, ale jest skuteczna, a Anduin to dzieciak, ci*ka, która bez Greymane`a byłaby najbardziej nieporadnym przywódcą przymierza w dziejach.

[Kubeł1001]

Ether

Goblin warlock to moja główna postać. Poczułem się urażony.

[Kubeł1001]

FD_God

Mam nadzieję, że źle ci też było jak zrzucali na nich bomby

[Kubeł1001]

Ether

Tak szczerze to… tak. Bo to taki fabularny zawijas był. I okazało sie, ze prawie to ja zostalem zaje**ny. Ale taki tauren mnie uratował.

[Kubeł1001]

Vader0PL

grupy.jeja.pl/7355,reinhold‐pbf‐turowy.html
Kuba pozwolił na reklamę, a mi jeszcze kilku graczy brakuje do obsadzenia wszystkich, dwudziestu państw.

[Kubeł1001]

FD_God

dwudziestu państw
Planujesz więcej, niż trzy tury?

[Kubeł1001]

Kuba1001

W Asmian było pięćdziesiąt i szło dobrze do kraksy laptopa.

[Kubeł1001]

Vader0PL

FD_God pisze:>dwudziestu państw
Planujesz więcej, niż trzy tury?

Jest wystarczająco dużo białych prowincji, a odległości między państwami też nie są małe. Również nie zamierzam pozwalać graczom na przejmowanie 10/20 prowincji w ciągu jednej tury :V

[Kubeł1001]

bulorwas

Vader0PL pisze:Jest wystarczająco dużo białych prowincji, a odległości między państwami też nie są małe. Również nie zamierzam pozwalać graczom na przejmowanie 10/20 prowincji w ciągu jednej tury :V

Ej! I co ja zrobię z moją wypracowywaną przez lata techniką?

[Kubeł1001]

Vader0PL

Będziesz działał wolno, bo pozwalam na podbój do pięciu białych prowincji na turę. A z państwami… trzy? Jedno?

[Kubeł1001]

Kuba1001

Nie po to robiłem armię opartą na nieumarłym ścierwie, Vader.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Nie po to ja robiłem PBFa Turowego, byście szybko do siebie dotarli i zagryźli, Kuba.

[Kubeł1001]

Kuba1001

No to po co są PBF’y strategiczne jeśli właśnie nie po to, żeby wrzucić graczy do rzeźni, w której rzucają się sobie do gardeł i po kilku miesiącach wychodzi tylko jeden lub kilku?

[Kubeł1001]

Vader0PL

Po to, by gracze rzucali się sobie do gardeł w dyplomacji, a w międzyczasie zbierali siły, by w siebie uderzyć?