Jako że teraz mam sporo wolnego czasu, to jeśli chcecie dostawać więcej odpisów o nieregularnych porach, to zapraszam. Piszcie, a ja będę odpowiadać, żeby jakoś zrewanżować Wam moją dłuższą nieobecność.
Bilolus1 pisze:Odwracając się cisnął nieszczęśnikiem którego trzymał w rękach w dół schodów ‐ tak aby utrudnił jego pościgowi dostanie go, tym samym z całej siły wpierdzielił się w lewo, nawet jeśli drzwi były zamknięte ‐ spróbował je wyważyć