Zero:
Krasnolud podrapał się po głowie i chwilę pomyślał.
‐ Napady, rabunki, gwałty i te sprawy, ale więcej nie wiem.
FD_God:
‐ No… Tak, ale gdzie masz zamiar nas odstawić? ‐ zapytała jedna z nich.
FD_God:
Przepuścili Cię bez problemu, więc wypada udać się po nagrodę.
Zero:
‐ Mieli niby gdzieś jechać, ale za wiele nie powiedzieli. ‐ rzekł i milczał dłuższą chwilę. ‐ Ale ktoś ma wieczorem przyjść po kolejną dostawę broni, więc może z nim o tym pogadam.