Miasto Gilgasz.

[Kubeł1001]

FD_God

‐Oczywiście, że się da. Magia jest na takim poziomie, że przy posiadaniu dużej mocy można wskrzesić kogoś w pełnej świadomości życia i umysłu oraz w pełni sił fizycznych.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

KrzyzBobr pisze:W takim razie udał się do celi.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Bóbr:
Był w celi, siedział skulony w kącie. Oddzielały Was kraty.
FD_God:
‐ Takimi gadkami to pewnie kusi się Nekromantów.

[Kubeł1001]

FD_God

‐W tym rzecz, że nekromanci przeważnie jedynie ożywiają, a między tymi dwoma terminami czyli wskrzeszeniem, a ożywieniem jest zasadnicza różnica. Ożywienie przywraca tylko ciało zostawiając pustą skorupę, a wskrzeszenie przywraca także i umysł, czyli pozwala komuś żyć na nowo.

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Ta? ‐ spytał z powątpiewaniem. ‐ A więc czemu nigdy nie słyszało się o wskrzeszaniu i każdy taki jest zabijany na miejscu? I kto niby potrafi wskrzeszać?

[Kubeł1001]

FD_God

‐Nie słyszy się o takich rzeczach, bo do tego trzeba szczególnie dużej mocy, a takiej nie posiada wielu, jest pewien rodzaj magii, wyjątkowo nieznany, ponieważ łączy on kilka żywiołów, ale właśnie dzięki niemu da się taką osobę wskrzesić. Niestety trzeba do tego mistrzowskich umiejętności tych żywiołów.

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ A Ty należysz do tego małego kręgu wtajemniczonych?

[Kubeł1001]

FD_God

‐Ten krąg składał się tylko z jednej osoby, a on już niestety nie żyje, a siebie przecież nie wskrzesi.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Pokiwał głową i postanowił nie drążyć dalej tematu.

[Kubeł1001]

FD_God

No to jechali dalej skoro nikt nie zaczął rozmowy.

[Kubeł1001]

Kuba1001

//Jak chcesz gadać, to śmiało. A jak nie, to zaczekaj, aż traficie na miejsce.//

[Kubeł1001]

Konto usunięte

‐ Dlaczego ich zabiłeś?

[Kubeł1001]

Kuba1001

Milczał. Nawet nie podniósł na Ciebie wzroku.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

‐ Odpowiedz mi i wyjaśnij to. ‐ Rozejrzał się, jeśli nikogo tu nie było powiedział coś jeszcze. ‐ To może Cię stąd wyciągne.

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Ona mi kazała. Najpierw mi kazała. Później zrobiłem to sam, bez przymusu. ‐ odparł po chwili milczenia.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

‐ Kim jest ta ona? ‐ Spytał.

[Kubeł1001]

Kuba1001

W odpowiedzi jedynie parsknął śmiechem.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

‐ Mów, do cholery! Chcesz wyjść stąd żywy czy nie?!

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Wyjdę, a Tobie nic do tego! ‐ warknął ze złością i rzucił się na Ciebie, ale na drodze stanęła mu solidna krata.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

‐ Zaraz do Ciebie wrócę zasrańcu. ‐ Wyszedł z celi i udał się do swojego przełożonego.