Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Gilgasz.

Miasto Gilgasz.

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
5.4k Posty 8 Uczestników 27.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #2230

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Taczka:
    Wyszłaś więc, słońce już prawie schowało się za horyzontem.
    Bóbr:
    Kolejny bełt zakończył życie następnego strażnika.
    ‐ Rzucam to w cholerę! ‐ warknął i rzeczywiście rzucił włócznię, po czym zbiegł do jednej z uliczek. Zostałeś sam z synem, no i z tym tajemniczym kusznikiem.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #2231

      avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

      Usiadła na krańcu drogi i patrzyła się na zachód słońca.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #2232

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Na szczęście żaden wóz nie jechał i w Ciebie nie walnął, więc bez przeszkód obserwowałaś zachód.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #2233

          avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

          ‐Pięknie… ‐ Powiedziała zafascynowana odbiciem słońca od morza. Kiedy już słońce zaszło wróciła do karczmy.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #2234

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Wróciłaś. Niezbyt się zmieniło, przez tę chwilę.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #2235

              avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

              Więc wróciła swojego pokoju, ściągnęła miecz i poszła spać.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #2236

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Nie zamknęłaś drzwi, poszłaś spać i zasnęłaś. Obudziłaś się następnego ranka. Na szczęście, nic Ci nie zginęło.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #2237

                  avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                  Wstała i dopiero wtedy zdała sobie sprawę, że nie zamknęła drzwi. Po chwili zabrała swoje rzeczy, zamknęła pokój na klucz, wzięła go i poszła na dół.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #2238

                    avatar Konto usunięte Konto usunięte

                    Przez chwilę zastanawiał się czy uwolnić syna czy jednak nie pozwolić na to. Mimo to pociągnął syna za kajdany w stronę najbliższej uliczki.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #2239

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Taczka
                      Zrobiłaś to bez problemów.
                      Bóbr
                      Udało się i już do Was nie strzelają.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #2240

                        avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                        Podała klucz karczmarzowi.
                        ‐Dziękuję za nocleg. ‐ Uśmiechnęła się i zaczęła się kierować do wyjścia.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #2241

                          avatar Konto usunięte Konto usunięte

                          ‐ Wiesz, mógłbym Cię puścić … Ale miałbym równie ch*jową sytuację jak ty. Możemy też się jakoś dogadać. Twój wybór. ‐ Rzekł trzymając miecz bliski syna.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #2242

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Taczka:
                            Jako, że nikt Cię nie zatrzymał, bez problemu trafiłaś do wyjścia.
                            Bóbr:
                            Nic nie mówił, za to Ty usłyszałeś, jakby ktoś cicho nucił. Po chwili zauważyłeś jak ostatni strażnik pada martwy, a z cienia zaułka ktoś wychodzi. Ktoś w czarnym płaszczu i z zakrwawionym mieczem.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #2243

                              avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                              Wyszła z karczmy pogwizdując, po wyjściu zaczęła się kierować do centrum miasta.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #2244

                                avatar Konto usunięte Konto usunięte

                                ‐ Stój. ‐ Powiedział stanowczo do nieznajomego i przygotował się na ewentualny cios.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #2245

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Taczka:
                                  Centrum zajmował wielki rynek, pełen różnych kramów i straganów. Panowała wielka wrzawa, gdyż każda sprzedawca z osobna zachwalał swój towar, albo kłócił się z innym, czy też klientem. Klientów było wielu. Jedni kupowali, inni oceniali, a jeszcze inni kręcili się bez celu. Nie brak było kilku kieszonkowców i uzbrojonych strażników.
                                  Bóbr:
                                  I cios nadszedł, ale nie ze strony przybysza z mieczem, ale od tyłu, gdy Twój syn rzucił się na Ciebie i obaj upadliście na bruk.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #2246

                                    avatar Konto usunięte Konto usunięte

                                    Spróbował go zrzucić z siebie i wstać.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #2247

                                      avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                      Rozejrzała się po straganach, może coś by ją zaciekawiło.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #2248

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Taczka:
                                        Jedzenie, woda, alkohole, broń, futra, ubrania i wiele, wiele więcej.
                                        Bóbr:
                                        Udało Ci się go zrzucić, ale gdy zacząłeś wstawać, poczułeś zimne ostrze na karku.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #2249

                                          avatar Konto usunięte Konto usunięte

                                          Cóż, wiedział jaką miał pracę, zawsze mógł w niej zginąć. Nie chciał też zachować się jak głupiec więc leżał posłusznie.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy