Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Gilgasz.

Miasto Gilgasz.

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
5.4k Posty 8 Uczestników 27.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #2364

    avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

    Rafael sarknął pod nosem. To nie tak miało wyglądać. Miał być epicki quest, a tu się okazało, że nic z tego nie wyszło. Ale chociaż można było na Elfkę popatrzeć. I ci nowi kompani. Niby nic nie ma do towarzystwa, ale wypada, by chociaż nieco znać tych, z którymi się podróżuje. A tutaj… no cóż, może przynajmniej Gilgasz powita Łaka miską dobrze doprawionego mięsa i kuflem piwa. Dobrego piwa.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #2365

      avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

      Więc położyła się na łóżku, twarzą w poduszkę i próbowała zasnąć.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #2366

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Rafael:
        //Ja bym proponował o tej wyprawie nie wspominać, bo oficjalnie ona nie miała miejsca :V
        Serio ;‐; O takich porażkach wolę zapomnieć.//
        Po standardowym przyjęciu pod bramą Gilgasz stało dla Was otworem. Jednak o ile Ty i Ork weszliście bez problemów to Drowa straż za nic nie chciała wpuścić.
        Taczka:
        Zasnęłaś. Obudziłaś się. Poduszka była cała we krwi, ale chociaż ból był mniejszy. Mimo to warto odwiedzić jakiegoś Maga Leczenia lub medyka, którzy zajmą się nim szybko i tanio.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #2367

          avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

          Podniosła się z łóżka, wyszła z pokoju, zamknęła go i poszła oddać klucz właścicielowi.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #2368

            avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

            Gilgasz przyjął gości, chociaż nie do końca. O ile w przypadku samego Rafaela strażnicy nie mieli wielkich obiekcji, by go wpuścić, co raczej zrozumiałe, to już zabraniali wstępu Drowowi. To już nieco dziwne, zwłaszcza iż wcześniej przepuszczono także Orka, który jest większym zagrożeniem niż Drow.
            ‐ O co chodzi panowie? ‐ zapytał się Rafael strażników. Chciał wiedzieć dlaczego Mroczny Elf nie jest u nich zwyczajnym przybyszem.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #2369

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Taczak:
              Wszystko przebiegło sprawnie.
              Rafael:
              ‐ Ja tego gnoja nie wpuszczę! ‐ warknął w odpowiedzi strażnik.
              ‐ Lepiej uważaj z kim się szlajasz, młody. ‐ dodał drugi. ‐ Ten typ tak ma, że wbije Ci nóż w plecy.
              ‐ Albo poderżnie gardło we śnie. ‐ zakończył pierwszy z nich.
              ‐ Lepiej, ku*wa, uważaj na własne gardło. ‐ odparł Ork, siląc się na spokój, jednak jego dłonie błądziły w poszukiwaniu broni. Bo o ile prawicę zaciskał na trzonku topora, o który się opierał, to drugą dłonią mógłby chwycić miecz lub buławę. Bo kusza jest raczej mało prawdopodobnym wyborem w wypadku walki na bliski dystans.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #2370

                avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                Wyszła z karczmy, zaczęła poszukiwania siedziby jakiegoś maga leczenia.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #2371

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Niestety, nikt nie chwalił się z posiadania tej umiejętności za pomocą szyldu, czy czegoś w tym rodzaju.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #2372

                    avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                    Westchnęła głęboko i zaczęła szukać jakiejś lecznicy, czy siedziby medyków.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #2373

                      avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

                      ‐ Czy naprawdę musimy się o to tak bardzo wykłócać? Ten Drow przed wami jest godny zaufania, podobnie jak ja i szacowny Ork ‐ wskazuję na powoli tracącego cierpliwość osobnika. Rozlew krwi w obecnej sytuacji będzie chyba najgorszym wyjściem.
                      ‐ Nie macie nic lepszego do roboty, niż zaczepianie zwykłych istot? ‐ dodaję, chcąc rozładować napięcie. Sęk w tym, że to pytanie może jeszcze bardziej je wzmocnić, ale trzeba zaryzykować.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #2374

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Taczka:
                        Po jakimś czasie udało Ci się znaleźć dom jednego z medyków.
                        Rafael:
                        ‐ Niedawno ktoś zabił czterech naszych i sprzątnął więźnia sprzed nosa. ‐ odparł strażnik. ‐ Tacy, jak ten Elf, są pierwsi w kolejce do odstrzału, tak mówił szef.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #2375

                          avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                          Podeszła i zapukała do drzwi.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #2376

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Brak odpowiedzi.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #2377

                              avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                              ‐Nie będę się narzucała… ‐ Odeszła od drzwi i poszła w stronę bramy do miasta.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #2378

                                avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

                                // GIlgasz jest pod władaniem Łaków, Czarnego Słońca, Paladynów, czy kogoś innego? //

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #2379

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Rafael:
                                  //On ma na myśli szefa straży, ale odpowiadając na Twoje pytanie wypowiem jedno magiczne słowo: Paladyni.//
                                  Taczka:
                                  Trafiłaś tam bez problemów.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #2380

                                    avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

                                    ‐ Od kiedy miasto pod władaniem Paladynów prowadzi politykę nienawiści rasowej? Panowie, chcemy się tylko napić, wyspać i poszukać zlecenia. A mając na myśli słowo zlecenia od razu nasuwa mi się pomysł, czy wam nie pomóc. Mogę “od ręki” załatwić wasz problem z napaściami. Oczywiście za godziwą cenę ‐ spojrzał na strażników. Takie okazje nie zdarzają się zbyt często, a Rafaelowi przydałoby się trochę rozrywki.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #2381

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      ‐ A spi***alajcie do Pustki wszyscy. ‐ machnął ręką zrezygnowany strażnik i odszedł, co potwierdza, że Wasza trójka ma wstęp do miasta.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #2382

                                        avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

                                        ‐ No to może wpierw jakieś parę kolejek w dobrej karczmie? ‐ proponuję moim kompanom, szacując, że Orkowi ten pomysł się spodoba, zaś Drowowi. Ta rasa to zagadka i nie da się jednoznacznie stwierdzić, co lubi, a czego nie standardowy osobnik tej rasy.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #2383

                                          avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                          Wyszła z miasta i poszła w stronę domu wuja.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy