Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Gilgasz.

Miasto Gilgasz.

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
5.4k Posty 8 Uczestników 27.9k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #2663

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    //Najbliżej masz do postaci Adv i Taczki, ale z nimi to musisz spotkać się we własnym zakresie, to jest wyjść z karczmy, znaleźć ich i zagadać. Choć nie wiem czy rozsądnym jest opuszczanie takiej ekipy, dla której sporo zaplanowałem. Pewnie zapytasz, czemu więc pijesz tyle czasu? Cóż, im więcej odpisów, tym szybciej akcja pójdzie do przodu.//

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #2664

      avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

      ‐Nie ma nic ciekawego do oglądania… ‐ Podeszła do Nilgardczyka i powiedziała znużona. ‐ Zwłaszcza, gdy robi się to samemu.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #2665

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        ‐ A co może zmienić druga osoba? Sprawi, że nagle pojawią się ciekawe miejsca?

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #2666

          avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

          ‐No nie… Ale z drugą osobą można porozmawiać i robi się ciekawiej, chodząc sama szybko się znudziłam…

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #2667

            avatar Konto usunięte Konto usunięte

            Jeśli któryś z najemników zaczął iść to Baltazar też to zrobił. Skoro panicz w ciemnym płaszczu więcej nie mówi to raczej i tak się wiadomością nie podzieli.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #2668

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Taczka:
              ‐ Czy to mało dyskretna próba namówienia mnie do towarzystwa? ‐ zapytał z uśmiechem.
              Adv:
              I rzeczywiście, najpierw wyszedł zakapturzony jegomość, a po nim pozostali najemnicy, w tym Ty.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #2669

                avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                ‐Jesteś bardzo spostrzegawczy. ‐ Odwzajemniła uśmiech.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #2670

                  avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

                  Spojrzał się na Orka w poszukiwaniu jakichkolwiek oznak upojenia alkoholowego. Czyżby jego kompan był w istocie nie do spicia?

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #2671

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Rafael:
                    Fakt, że ciągnie kieliszek za kieliszkiem tylko to potwierdza.
                    Taczka:
                    ‐ Cóż, i tak nie mam nic innego do roboty, a zresztą nie ośmieliłbym się odmówić. ‐ powiedział, wstał, skłonił się i udał do wyjścia.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #2672

                      avatar Konto usunięte Konto usunięte

                      ‐ Morderców pełno? To ważniejsze niż twoje nic nie warte życie, ch*jku. Mamy szansę go złapać a ty w tym przeszkadasz!

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #2673

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        ‐ Zaczekaj, aż szef skończy. ‐ warknął drab i podszedł o krok bliżej. ‐ Jasne?

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #2674

                          avatar Konto usunięte Konto usunięte

                          Chciał coś jeszcze mu powiedzieć ale nie chciał zaczynać awantury w ratuszu.
                          ‐ Jasne. ‐ Stanął gdzieś dalej. ‐ Dupek.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #2675

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            ‐ Słyszałem! ‐ powiedział, ale zamiast zrobić kolejny krok w Twoją stronę, stanął na baczność i wyprężył muskuły, gdyż drzwi otworzyły się i zaczęli przechodzić przez nie miejscy dostojnicy kierujący się do wyjścia.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #2676

                              avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                              Poszła więc za nim.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #2677

                                avatar Konto usunięte Konto usunięte

                                ‐ Mogę już wejść jaśnie panie?

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #2678

                                  avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

                                  Zaczął mimochodem liczyć ile kieliszków wychyla Ork, by się nie zanudzić.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #2679

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Rafael:
                                    Stanęło na dwunastu. Po chwili Kulimon odszedł chwiejnym krokiem od baru, usiadł przy pustym stoliku i zwalił się na niego. Po chwili usłyszałeś jego donośnie chrapanie.
                                    Taczka:
                                    A on czekał przed karczmą.
                                    ‐ Więc gdzie najpierw? ‐ zapytał.
                                    Bóbr:
                                    ‐ Pewnie. ‐ syknął strażnik z uśmiechem na mordzie. ‐ Ale nie musisz tak służbiście.
                                    Po tych słowach obaj przytrzymali skrzydła drzwi, abyś mógł wreszcie wejść do gabinetu.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #2680

                                      avatar Konto usunięte Konto usunięte

                                      ‐Jakieś plany? ‐ człek w kapturze Baltazem, tudzież Cieniem zapytał się reszty najemników.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #2681

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Nie było wiele do gadania, wszyscy udali się przed karczmę, gdzie czekały wierzchowce z podróżnymi sakwami, po jednym kuniu dla każdego.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #2682

                                          avatar Konto usunięte Konto usunięte

                                          Wskoczył na szkapę i czekał na resztę, a jeśli wystartowali to zrobił to samo.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy