Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Gilgasz.

Miasto Gilgasz.

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
5.4k Posty 8 Uczestników 27.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #3025

    avatar Creepy_Family Creepy_Family

    Westchnął cicho, z ledwo doslyszalną ulgą. Usiadł w cieniu, szybkim spojrzeniem omiotając gości, by znaleźć kogoś ciekawego, na kim mógłby zawiesić wzrok.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #3026

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Taczka:
      ‐ Pewnie następny do Archipelagu Sztormu. ‐ powiedział jedynie gwardzista, machając ręką. ‐ Właź.

      ‐ Cóż, dokończmy rozmowę w innym miejscu, dobrze? ‐ spytał, kładąc dłonie na rękojeściach bułatów i wskazując ruchem głowy na sporą grupę dość nieprzyjemnych typów.
      Creepy:
      Goście to przeważnie mieszczanie, kilku kupców i garść najemników, nic specjalnie ciekawego. Ciekawy mógł być natomiast inny przybysz, który dopiero co wszedł do karczmy. Nosił on biały płaszcz z kapturem, dokładnie pokryty różnymi tajemnymi symbolami w kolorach złota i srebra. Był bardzo dobrze uzbrojony i nie krył się z tym, gdyż na widoku trzymał dwa miecze jednoręczne przy pasie, tuzin noży do rzucania w przewieszonym ukośnie przez pierś bandolierze oraz okazały, również pokryty tymi symbolami, miecz dwuręczny na plecach. Jak zauważyłeś był to człowiek o zielonych oczach i łysej głowie, z trójką blizn na twarzy, łudząco przypominających te, jakie mogły zadać pazury jakiegoś dużego drapieżnika, i to za jednym zamachem. Skierował swe kroki do lady, nie zaszczycając nikogo spojrzeniem. Cóż, wygląda na rasowego Inkwizytora Światła, nieprawdaż?
      Wiewiur:
      //Nie kościół tylko świątynia, jeśli już o tym mowa.//
      ‐ Nie no, zaczekaj na tyłach domu, nie będę leczył Cię na ulicy. ‐ powiedział, wskazując kierunek, w którym masz się udać. ‐ Pójdę po leki i zaraz wrócę. ‐ dodał jeszcze i zamknął drzwi.
      FD_God:
      Jak na razie brak odzewu, może bandytów odstrasza Twój miecz, może czekają oni na lepszy moment lub też nie ma ich jeszcze w pobliżu.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #3027

        avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

        Nie pozostało mu nic jak tylko wykonać polecenia lekarza, i udać się na tyły. Ciekawe, czy umiałby mu jakoś pomóc. Swoją drogą, Minotaura powinno się leczyć jak zwierzę, czy jak człowieka, czy może jeszcze inaczej.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #3028

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Jest to dobre pytanie, odpowie na nie zapewne sam lekarz. Na tyłach domu nie było nic specjalnego, ba nie było nic. Pozostaje teraz już tylko czekać.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #3029

            avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

            Czekał

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #3030

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              W końcu wyszedł medyk z naręczem maści, bandaży i innych medykamentów.
              ‐ Siądźże gdzieś. ‐ powiedział, rozkładając to wszystko na ziemi.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #3031

                avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                Skoro nie było tutaj niczego, to usiadł na ziemi.
                ‐ Minotaury leczy się jak ludzi, czy jak zwierzęta? A może są jakieś inne specjalne środki?

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #3032

                  avatar FD_God FD_God

                  Trochę ciężko odstraszać kogoś mieczem skoro nawet go nie wyciągnął, a tym bardziej jest on schowany w pochwie, no ale ma cały dzień na to, żeby poszukać zaczepki ze strony bandytów, więc kontynuował swoją super metodę przyciągnięcia ich.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #3033

                    avatar Creepy_Family Creepy_Family

                    Uśmiechnal się pod nosem, śledząc go bezczelnie wzrokiem swoich fioletowo‐niebieskich oczu. Ta oto postać go najbardziej zafascynowała, nie spodziewał się takiej osobistości tutaj.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #3034

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Wiewiur:
                      ‐ Jeśli mam być szczery, to jesteś pierwszym Minotaurem, którego spotkałem i którego leczę. ‐ powiedział, rozcierając jakieś składniki na papkę w swym moździerzu.
                      FD_God:
                      Po jakimś czasie usłyszałeś trzask gałązki łamanej gdzieś w krzakach po Twojej lewej.
                      Creepy:
                      Inkwizytor zasiadł przy ladzie i zamówił piwo, rzucając kilka sztuk złota za ladę. Po chwili otrzymał swój trunek i zaczął sączyć go w milczeniu.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #3035

                        avatar FD_God FD_God

                        Nie zarzucał od razu, że mogli być to bandyci, zawsze mogłoby to być jakieś słodkie zwierzątko, ale dla pewności osłonił się jeszcze niewidoczną barierą z wiatru, która miałaby zablokować nadlatujące pociski.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #3036

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Osłoniłeś się, a po chwili zza jednego drzewa wyskoczył człowiek uzbrojony w kuszę, warto dodać, że do Ciebie celuje. Natomiast po drugiej stronie pojawił się ludzki łucznik, również ma Cię na celowniku. Jakby tego było mało, to przed Tobą pojawił się Krasnolud z wielkim toporem i człowiek uzbrojony w jatagan, a za Tobą Elf z dwoma sztyletami oraz duży facet z wielką maczugą.
                          ‐ Teraz to masz, ku*wa, przesrane. ‐ powiedział Krasnal. ‐ Złoto albo życie!

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #3037

                            avatar Creepy_Family Creepy_Family

                            Po chwili zabawy własnymi palcami, przysiadł się do niego, by również zamówić piwo. W końcu po to tutaj przyszedł.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #3038

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              ‐ Dwa złota. ‐ rzucił karczmarz, jednocześnie odchodząc, by nalać go z dużej beczki do kufla.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #3039

                                avatar FD_God FD_God

                                ‐Tak was mało? Wy biedni frajerzy… Zamiast złota mogę zapłacić czymś innym, stalą na przykład…‐ Powiedział szybko łapiąc za rękojeść i nieco ją wysuwając, by w tej chwili z każdej swojej strony posłać fale tnącego wiatru. Rzecz jasna bariera dalej stała, gdyby ci nagle chcieli strzelać.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #3040

                                  avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                  Alek
                                  Skoro już wjechał do miasta, to warto by było poszukać miejsca do odpoczynku, więc Alek pojechał do pierwszej lepszej karczmy.

                                  Jayna
                                  Spojrzała się w stronę grupy o której wspomniał jej kompan. Rzeczywiście nieprzyjemnie wyglądali.
                                  ‐Boję się. ‐ Powiedziała cicho, po czym schowała się za szlachcicem.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #3041

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    FD_God:
                                    Fale te nie trafiły żadnego bandziora, wszyscy przezornie się odsunęli, aby rzucić się do ataku. Wcześniej pozwolili wystrzelić swoim kompanom, ale że ich atak nie przyniósł celu, to wszyscy rzucili się na Ciebie w tym samym momencie.
                                    Taczka:
                                    Pierwszą lepszą była “Mordownia,” dość nieprzyjemny i obskurny lokal.

                                    ‐ Niepotrzebnie. ‐ powiedział i nagle wyciągnął oba bułaty, a cała grupka pierzchła na sam ich widok. Następnie otoczył Cię troskliwie ramieniem i ruszył z powrotem do tych lepszych dzielnic miasta.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #3042

                                      avatar FD_God FD_God

                                      Skoro nie mógł uciec w bok, uciekł w górę. Dzięki swojej magii postanowił wznieść się w powietrze, gdy byli w zasięgu jego klingi, a w powietrzu zmienił swoją pozycję będąc głową w dół, a wtedy postanowił ciąć poziomo ostrzem tak, by wykonać pełen okrąg.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #3043

                                        avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

                                        Rafael
                                        Podszedł więc do lady i zwrócił się do barmana.

                                        • ‐ Macie tu jakiś napój dobry na kaca, albo w ogóle coś niebędącego alkoholem? *
                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #3044

                                          avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                          ‐ W księgach czy gdzieś nie było żadnej wzmianki? Wiem że jestem w oczach ludzi zwierzęciem, ale ktoś mógłby go mieć jako niewolnika albo co.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy