Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Gilgasz.

Miasto Gilgasz.

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
5.4k Posty 8 Uczestników 27.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #3257

    avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

    • Ciekawe ile czasu zajmie dojazd stąd do kuźni. *
      ‐ Dobrze. Pana koń wytrzyma kiedy wóz będzie obładowany stalą?‐ Zapytał patrząc jak duża jest przyczepa// jeśli można to tak nazwać :v //
    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #3258

      avatar maxmaxi123 maxmaxi123

      //Nie. Osobno(to nie sarkazm). Jeżeli chcesz mogę podać Ci ich pierścienie na pw. //
      Zachwycał się tym wszystkim. Dla niego to był inny świat. Przyzwyczaił się do mniejszej ilości budynków. Może zaciągnie się jako strażnik? Musiał gdzieś ćwiczyć walkę. Podszedł więc do jakiegoś strażnika :
      ‐Macie jeno poczebe nowej gemby? //Nie kombinuje jakoś z językiem? Wszystko narazie rozumiesz? //

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #3259

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Wiewiur:
        ‐ Zależy ile będziesz ładował.
        Max:
        //Chętnie. Podaj też do jakich miast się udali.
        Tsa, rozumiem. W razie czego to będę pytał, nie martw się.//
        ‐ Ja jestem szeregowym trepem, chłopie. ‐ odparł z uśmiechem strażnik. ‐ Szef siedzi w koszarach, do niego kieruj takie pytania.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #3260

          avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

          ‐ Jak najwięcej. Chciałbym zabrać to wszystko przed wieczorem.‐ Pokazał kupcowi ile jeszcze stali zostało. Jeśli z tego miejsca nie było widać, to zaprowadził go i pokazał.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #3261

            avatar maxmaxi123 maxmaxi123

            Poszedł więc do koszar. Pewnie, bez strachu otwierał wszystkie drzwi i pytał się o szefa.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #3262

              avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

              Alek
              Zaczął szukać straganu z kuszami, bo takowa przydałaby mu się do różnych zleceń.
              //Rynek jest w centrum, prawda?//

              Jayna
              Westchnęła głęboko i zaczęła iść głębiej w las zatrzymując się co jakiś czas, żeby się rozejrzeć. Szła jednak ciągle prosto, żeby nie zgubić drogi do miasta.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #3263

                avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

                Rafael
                ‐ Magia, wszędzie magia ‐ Rafael pokręcił głową, jednakże cały czas się uśmiechając. ‐ Chociaż gdyby nie ona, to pewnie zginąłbym w tej Przełęczy Martwego Orka przy naszym pierwszym spotkaniu.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #3264

                  avatar FD_God FD_God

                  No to postanowił przysiąść się do mężczyzny, a następnie postawił kuferek na stoliku.
                  ‐Ach, zwykła wycieczka na zewnątrz, a jakże opłacalna.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #3265

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    FD_God:
                    ‐ A cóż tam masz? ‐ spytał, kręcąc swego majestatycznego wąsa.
                    Rafael:
                    ‐ Tak, pamiętam to. Musisz przyznać, że nie spodziewałeś się tam wtedy Mrocznego Elfa, nieprawdaż?
                    Max:
                    Wiele razy Cię zwyzywano i skrzyczano, że wszędzie wchodzisz bez pukania i jak do siebie, ale w końcu ktoś, aby mieć święty spokój, wskazał Ci odpowiednie drzwi.
                    Wiewiur:
                    ‐ No to bierz, ale jak mi koń z wyczerpania zdechnie albo wóz się połamie to załatwisz mi nowy.
                    Taczka:
                    //Owszem.//
                    I znalazł takowy bez problemu.

                    Ogółem sielska okolica, ptaszki śpiewają, słonko świeci i w ogóle jest pięknie. Tylko trzeba uważać na bandytów, dla których każdy samotny podróżnik jest łakomym kąskiem.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #3266

                      avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                      Każdego obrzucał wiązanką przekleństw i opierniczał, że jak do przyszłego kolegi się odnoszą. Kiedy wskazano mi drzwi dodał tylko:
                      ‐Nie mojżna było łod razu wskazać?.
                      Wszedł na chama po czym rzucił:
                      ‐Jo do procy przybył ja.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #3267

                        avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                        ** Gdurb **
                        ‐ Dziękuję panu.‐ Wziął wóz, i konia ze sobą. Załadował tyle ile się dało, i zobaczył jak koń zniesie ten ciężar, albo wóz.

                        ** Tarn **
                        Spacerował po Targu i pytał się ludzi, gdzie znajdzie jakąś karczmę, lub miejsce gdzie mógłby spędzić noc.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #3268

                          avatar FD_God FD_God

                          ‐Złoto, przyjacielu. Całe dwa tysiące, a wszystko to za byle elfią klingę.‐ Powiedział otwierając kuferek, by nacieszyć się zyskiem.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #3269

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Max:
                            ‐ A co? W stodole mieszkasz, że nie pukasz?
                            Wiewiur:
                            Koń nawet nie ruszył, wóz powoli trzeszczy.

                            Każdy zapytany człowiek wskazywał na inną, w końcu Gilgasz znane jest ze swych rozlicznych karczm.
                            FD_God:
                            Szlachcicowi oczywiście oczy prawie wyszły z orbit, nawet jak na niego to była spora sumka.
                            ‐ Elfia klinga?

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #3270

                              avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                              ‐Ni tam panocku. Narazie ino nigdzie. To jak ze dołączenie?

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #3271

                                avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                ** Gdurb **
                                Wyładował trochę stali z powozu. Przydałby się drugi koń, ale może ten da radę? Jak nie to trzeba będzie wynająć drugiego. W najgorszym wypadku sam będzie razem z koniem ciągnął wóz.

                                ** Tarn **
                                Ruszył do takiej którą wskazała mu osoba wyglądająca na bogatszą od innych. Nie miał ochoty siedzieć w jakieś dziurze.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #3272

                                  avatar FD_God FD_God

                                  ‐Zabiłem jakiegoś byle bandytę, a on przy sobie miał jakiś zdobiony miecz. Sprzedałem w antykwariacie, co prawda najpewniej mogłem za więcej, ale tyle złota i tak zapewni mi godny żywot jeszcze przez długi czas.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #3273

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Max:
                                    ‐ A masz jakieś umiejętności, które mogłyby się przydać w straży?
                                    Wiewiur:
                                    Wyjecie części ładunku pomogło i teraz wóz oraz koń są w znacznie lepszym stanie.

                                    I trafiłeś do “Marzenia Mieszczan.” Urokliwa nazwa, nieprawdaż?
                                    FD_God:
                                    ‐ Za tyle to ja bym mógł kilka wsi kupić… Kto wie, może za to osiedlisz się gdzieś na naszych ziemiach?

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #3274

                                      avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                      ‐Ino mochoć toporkiem umim. Wystarczy?

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #3275

                                        avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                        ** Gdurb **
                                        Na bierząco sprawdzał stan konia i wozu. Nie chciał za bardzo wydawać pieniędzy na odkupowanie konia, lub wozu.
                                        ** Tarn **
                                        Podszedł do karczmarza.
                                        ‐ Ile za noc?

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #3276

                                          avatar FD_God FD_God

                                          ‐Jak będą całkiem przystępne do życia to może i to zrobię. Ale pierw chyba trzeba tam rozwiązać kwestię zielonoskórych.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy