Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Gilgasz.

Miasto Gilgasz.

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
5.4k Posty 8 Uczestników 27.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #3349

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Wiewiur:
    No może się zabrać, nikt mu przecież nie broni, jest już dużym Minotaurem.

    No i w końcu zawołał Cię ktoś siedzący w rogu karczmy.
    Max:
    ‐ Porę dnia możesz ocenić sam.
    Bóbr:
    Nic, poza bronią.
    FD_God:
    No niestety, w tym wypadku to Ty musisz ruszyć dupę od stolika do lady, a nie na odwrót.
    Taczka:
    Niestety, nie znalazł go. Zapewne wypłynął.

    Nim któryś odpowiedział, śmiech uwiązł im w gardle, a nawet zaczął zmieniać się w krzyk. Stało się tak, gdy dwójkę goblińskich łuczników złapały od tyłu dwie muskularne dłonie, chwytając ich za czaszki. Sądząc po krzyku i wyrazie twarzy, jest to wielki ból. Po chwili dłonie zaciągnęły Gobliny w krzaki, a chwilę później wylądowali na drodze, każdy z połamaną czaszkę. Włóczni, trzęsąc się cały, wycelował tam grot włóczni, ale po chwili skończył z toporem wbitym w czoło. Nagle z krzaków wyskoczył jeden z towarzyszy Nirgaldczyka, niemowa, wrzeszcząc i wznosząc w górę jednoręczny topór z dwoma ostrzami i obosieczny miecz. Zaraz wpadł na pierwszego z brzegu Gnolla i ściął mu głowę nim ten zdołał cokolwiek zrobić. Drugi spróbował już zadać cios, jednakże został on szybko sparowany, a później stwór padł na szlak w kałuży krwi. Kolejni dwaj natychmiast zerwali się do ucieczki, ale z krzaków wyskoczył Rodo i pobiegł za nimi, zaraz rzucając się na nich i przygniatając do ziemi. Dwa mocne ciosy jego wielkich pięści, po jednym na Gnolla, skończyły ich żywot, a cała akcja skończyła się prawie tak niespodziewanie, jak się zaczęła.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #3350

      avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

      Rafael
      // Meh, meh… //

      • ‐ Spotkałeś kiedyś smoka? * ‐ nieoczekiwanie zapytał Drowa Łak.
      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #3351

        avatar FD_God FD_God

        Ile trzeba zrobić w tym kraju, by móc się napić… Wstał zatem zabierając szkatułkę i podszedł do lady, a tam zaczekał, aż karczmarz się nim zainteresuje, by przekazać mu co następuje.
        ‐Czy mógłbym prosić o kufel pełen miodu? No i też podaną do tego cenę.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #3352

          avatar FD_God FD_God

          Ile trzeba zrobić w tym kraju, by móc się napić… Wstał zatem zabierając szkatułkę i podszedł do lady, a tam zaczekał, aż karczmarz się nim zainteresuje, by przekazać mu co następuje.
          ‐Czy mógłbym prosić o kufel pełen miodu? No i też podaną do tego cenę.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #3353

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            ‐ Owszem, dwa razy. ‐ odparł spokojnym tonem, jakby było to coś zupełnie normalnego.
            //Pisze się: Mech. Wiesz, taka roślinka.//

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #3354

              avatar maxmaxi123 maxmaxi123

              Wyszedł więc z koszar i ruszył na targ.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #3355

                avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

                Rafael

                • ‐ Duże były? *
                  // Ten “Meh, Meh” to moja reakcja na to, że tylko siedzę i gadam i czekam, aż Ork wytrzeźwieje. Albo po prostu chcesz bym o coś konkretnego spytał Drowa, a ja nie wiem o co ci chodzi i kluczę dookoła zagadując go farmazonami :v //
                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #3356

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Max:
                  Trafiłeś tam.
                  Rafael:
                  ‐ Lodowa Śmierć to największy Smok jakiego spotkałem, od nosa do czubka ogona mógł mieć ponad dwadzieścia metrów długości. Straszny stwór. Drugi był mniejszy, zaledwie dwanaście metrów. Spotkałem go w Głazogarbach. Lodową Śmierć zgładziłem razem z pewnym moim znajomym, a z drugim rozstałem się w pokoju, choć obiecał, że zabije mnie jeśli kiedykolwiek zobaczy moje przeklęte, fioletowe oczy.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #3357

                    avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                    Zaczął się drzeć:
                    ‐WARZYWKA! PROWDZIWE NI TAM JAKIEŚ PODRABIANE ŁU MNI! TARGOWAĆ SIĘ O CENĘ!

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #3358

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      //Tego się nie spodziewałem.//
                      Jak na razie wrzaski nikogo nie przyciągnęły.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #3359

                        avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                        //Niby czemu? W eq ma wpisane warzywa a zarobić jakoś musi. //
                        Szedł więc tak szukając kogoś, kto kupiłby łuk. Przy okazji darł jape o warzywach.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #3360

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Na łuku chętnych nie było, ale ktoś zainteresował się warzywami.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #3361

                            avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                            ** Gdurb **
                            Zaczął od sprzątnięcia stali. Trochę jej miał, więc powinno mu to trochę zająć.

                            ** Tarn **
                            Podszedł do tej osoby.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #3362

                              avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                              ‐Ile da za warzywa?

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #3363

                                avatar Konto usunięte Konto usunięte

                                Ciało schował w dobrym miejscu na ciało, czyli pustą szafę. Następnie spróbował zasnąć choć to mogło być trudne.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #3364

                                  avatar FD_God FD_God

                                  //Kuba, chamie. Spójrz na początek strony :v//

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #3365

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    FD_God:
                                    //Woooooooops!//
                                    ‐ Trzy złota. ‐ odrzekł karczmarz, biorąc się za nalewanie trunku.
                                    Bób:
                                    No niestety, adrenalina, emocje i myśli kotłujące się w głowie nie pozwalały mu na to.
                                    Max:
                                    ‐ A jakie i ile masz?
                                    Wiewiur:
                                    No i owszem, miał roboty do południa.

                                    Zakapturzony mężczyzna siedział i popijał Kosę Śmierci, a za nim stało dwóch Orków w charakterze ochroniarzy.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #3366

                                      avatar Creepy_Family Creepy_Family

                                      ‐ Kilka razy się zdarzyło. ‐ stwierdził wzruszając ramionami. ‐ Jednak nie było to nic szczególnego.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #3367

                                        avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                        ‐Z pięć pyr, cy marchwie, dwa buroczki, trochę roślin strączkowych nigdy nie mogłem zapamiętać jak się nazywają. Mimo iż mam je tydzień, to rosły na specjalnej glebie. Jeszcze miesiąc będą niemalże świeże, nic im się wtedy nie stanie.

                                        //Czy jeśli wymyśliłbym magię farmy, przeszłaby? //

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #3368

                                          avatar FD_God FD_God

                                          Wręczył mu zatem odpowiednią ilość złota i zaczekał opierając się rękoma o blat.

                                          //To o czym mówisz to magia natury.//

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy