Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Gilgasz.

Miasto Gilgasz.

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
5.4k Posty 8 Uczestników 27.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #3499

    avatar FD_God FD_God

    ‐Standardy Hobbitów są dosyć wysokie, a jak wiadomo tym to nigdy za wiele jedzenia.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #3500

      avatar Angel_Kubixarius Angel_Kubixarius

      Czekał cierpliwie pod drzwiami

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #3501

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Angel:
        Otworzył Ci Hobgoblin odziany w skórzaną zbroję, z maczugą zakończoną kulą nabijaną kolcami w jednej dłoni. Poza tym orężem cały był obwieszony nożami i sztyletami, nie tylko noszonymi przy pasie, ale też na piersi lub plecach.
        ‐ Czego? ‐ spytał, lekko uderzając kulą maczugi w otwartą dłoń.
        FD_God:
        Nim coś odpowiedział, otrzymał swoje zamówienie, a jednocześnie na dół stoczył się szlachcic, tłumiąc ziewnięcie pod wąsem i przecierając lewe oko.
        Wiewiur:
        Zapewne trochę to zajmie.

        ‐ Najbliższy jest za pięć miesięcy. ‐ odparł niewzruszenie, omijając wzrokiem złoto, podobnie jak jego kompan.
        Max:
        ‐ Korytarzem do końca, później w prawo, pierwsze drzwi na lewo. ‐ wyjaśnił.
        //Przedpołudnie.//

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #3502

          avatar maxmaxi123 maxmaxi123

          Poszedł tak i ‐ Jak zwykle ‐ wszedł od tak.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #3503

            avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

            ** Gdurb **
            Zabrał się za wykuwanie drugiego miecza, nie miał lepszego sposobu na zabicie czasu.

            ** Tarn **
            Dołożył drugie tyle.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #3504

              avatar Angel_Kubixarius Angel_Kubixarius

              ‐ Ja do Camelaina jeżeli to nie wy…
              Wyciagnąl miecz
              ‐ To schowajcie swoja małą pałę i wypad…
              Przygotowal w drugiej skrytej w szacie dloni zaklecie oslepienia by uzyc go gdyby hobgoblin czegoś próbował oprócz rozmowy.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #3505

                avatar FD_God FD_God

                ‐No to teraz śniadanko i można będzie się chyba zbierać.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #3506

                  avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                  Alek
                  Wypił jeszcze jednego, ale ten przewodził się w drugiego i po tym przestał. Założył maskę i spróbował wstać.

                  Jayna
                  ‐Już jesteśmy! ‐ Krzyknęła do Nirgaldczyka z uśmiechem.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #3507

                    avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

                    Kuba1001 pisze:Rafael:
                    ‐ Smoczy Dar. ‐ odparł z namysłem. ‐ Masz wielkie szczęście przyjacielu. Smoki obdarzają nim nielicznych. Bowiem otrzymanie od Smoka cząstki samego siebie z jego własnej woli to wielki zaszczyt.

                    Rafael

                    • ‐ Wiem. Równie dobrze mógł mnie przecież wtedy zabić i zjeść. Tylko jakbyś wtedy dzisiaj wytrzymał w samotności? * ‐ zapytał z uśmiechem Łak.
                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #3508

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Max:
                      Tym razem nikt nie opierdzielił Cię za brak manier, bo nikogo w środku nie było.
                      Wiewiur:
                      No i kujesz.

                      //On to złoto z dupy bierze? Fajna umiejka. Skoro miał w karcie tysiąc złota, wcześniej chciał dać im po pięćset na łebka, a teraz podwaja stawkę to już traci złoto, a z tego co pamiętam, to już trochę wydał.//
                      Angel:
                      ‐ Co Ty chcesz od szefa? ‐ spytał, mając zapewne na myśli Camelaine’a.
                      FD_God:
                      Nie przedłużając, każdy z Was najadł się i napił, a szlachta opuściła lokal, oczywiście regulując rachunek u karczmarza.
                      Taczka:
                      ‐ Wysłanie ich za Tobą było konieczne?

                      No cóż, nie było to aż tak trudne, jak Ci się wydawało.
                      Rafael:
                      ‐ Wbrew pozorom, mam wielu przyjaciół.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #3509

                        avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                        Wyszedł na miasto i poszedł do jakiejś karczmy się napić za te pieniądze.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #3510

                          avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                          Gdurb
                          W pewnym momencie zrobił sobie przerwę. Mógłby coś zjeść. Sprawdził, czy ma cokolwiek jadalnego, w domu.

                          Tarn
                          // zapomniałem ;‐;//
                          Poprostu odszedł, szukać innego wejścia.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #3511

                            avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

                            Rafael

                            • ‐ Nie wątpię. Ja jakoś nigdy nie skupiałem się na zawieraniu nowych znajomości, wolę umacniać te już zdobyte jeśli się nadarzy okazja. Samotność nie jest niczym złym, ale czasami się nudzi. *
                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #3512

                              avatar FD_God FD_God

                              Raczej nie siedział teraz sam tylko ruszył wraz z nimi, najpewniej po resztę najemników.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #3513

                                avatar Angel_Kubixarius Angel_Kubixarius

                                ‐ Ja w sprawie zlecenia na eskortowanie karawany.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #3514

                                  avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                  Alek
                                  Poszedł do karczmarza.
                                  ‐Klucze do pokoju poproszę… ‐ Powiedział.

                                  Jayna
                                  ‐Może i tak… Ale jeśli chcesz wiedzieć musisz poprosić. ‐ Uśmiechnęła się.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #3515

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Max:
                                    W każdej karczmie mógł się napić, wypada określić do jakiej dokładnie poszedł lub jakiej dokładnie szukał.
                                    Wiewiur:
                                    Mięso. Duuużo mięsa.

                                    Robienie tego na oczach podejrzliwej straży to rzeczywiście genialny pomysł.
                                    Rafael:
                                    ‐ Kilka dekad tułaczki nauczyło mnie czegoś o samotności i mogę Ci powiedzieć, że masz całkowitą rację.
                                    FD_God:
                                    Wzięli oni swoje konie i ruszyli pod bramę, bo zapewne tam owi czekali.
                                    Angel:
                                    Mimo iż w jednej dłoni nadal ściskał maczugę, to drugą wyciągnął do Ciebie, pewnie po kartkę ze zleceniem.
                                    Taczka:
                                    ‐ O, jeszcze się trzymasz. ‐ powiedział nieco zdziwiony. ‐ Najpierw pieniądze za pokój i alkohol.

                                    ‐ Proszę. ‐ odparł, błyskając białymi zębami, tak kontrastującymi z jego opaloną cerą.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #3516

                                      avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                      Takiej, gdzie będzie towarzystwo podobne do jego samego. Lub najtańszej.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #3517

                                        avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                        Gdurb
                                        To wziął jakieś mięso, i upiekł je nad ogniskiem za domem. Surowe znudziło go już dawno temu.

                                        Tarn
                                        To zszedł strażnikom z oczu, udając że idzie na rynek. Kiedy już się tam znalazł zaczął szukać jakieś innej uliczki, prowadzącej do tej wieży.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #3518

                                          avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                          Alek
                                          ‐Ile kosztował pokój? ‐ Zapytał się.

                                          Jayna
                                          ‐Jakby ich wtedy nie było ze mną, to albo gryzłabym glebę, albo wróciłabym tutaj naga.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy