Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Gilgasz.

Miasto Gilgasz.

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
5.4k Posty 8 Uczestników 27.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #3807

    avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

    Kuba1001 pisze:Taczka:
    Z racji dzielącej Was odległości, taki manewr jest niemożliwy.

    ‐Jeśliś taki obrońca ‘Serduszka’, to najpierw mogę pokonać ciebie.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #3808

      avatar bulorwas bulorwas

      ‐Przepraszam na chwilę
      Powiedział do swych niedawnych rozmówców i podszedł do elfki.
      ‐Witaj piękna. Jak ci mija ten dzień?

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #3809

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Taczka:
        ‐ Nie tylko ja. A gdy zabijesz mnie, to znajdzie się wielu do walki z Tobą.
        Bulwa:
        Odwróciła się, a gdy spuściła wzrok, aby móc na Ciebie spojrzeć, zauważyłeś na jej twarzy uśmiech, ale wyrażał on bardziej rozbawienie i politowanie niż rzeczywistą radość.
        Max:
        ‐ Przydaj się na coś, ciemniaku, i nam pomóż. ‐ mruknął strażnik, gdy tylko tak szedłeś i patrzyłeś.
        Wiewiur:
        Jakoś Ci to nie idzie.

        Udało Ci się ją chwycić, a ona wskazała na okno, jako na tę drogę ucieczki.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #3810

          avatar bulorwas bulorwas

          ‐Nie chciałbyś sprawdzić jak to jest z hobbitem najemnikiem?
          Zapytał nie zniechęcając się.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #3811

            avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

            Gdurb
            Poszedł do tawerny, w której poprzednio spotkał tego krasnoluda. //Dalej myślę, że on umar, a ta laska dała mu chwilowy spokój, bo złożył jej “ofiarę” :V //

            Tarn
            ‐ Myślisz, że uda mi się przeżyć upadek, bądź zejść jeszcze raz? Nie prościej jakieś ścieki pokazać, czy inne wejście, lepsze od tego okna, bądź wejście głównego?

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #3812

              avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

              ‐Im więcej osób, tym lepiej dla mnie. ‐ Zaśmiał się krótko.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #3813

                avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                Też szedł za nimi i robił to co oni. Z duma w oczach.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #3814

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Bulwa:
                  ‐ Wybacz, ale nie lubię małych. ‐ odrzekł z uśmiechem i wróciła do swoich zajęć, pozostawiając się z myślą: Mówiła o Twoim wzroście czy penisie?
                  Taczka:
                  On również się zaśmiał i, ciągle się śmiejąc, od razu zaatakował, wykonując mieczem silny zamach z góry, jednocześnie pchając Cię nożem między prawe żebra.
                  Max:
                  Wyrzucenie ich na miejsce pijackiej odsiadki nie było szczególnie trudne, ale chociaż masz już odhaczony swój pierwszy sukces na służbie.
                  Wiewiur:
                  //Wolę nie wiedzieć, o jakiej “ofierze” my tu mówimy, Wiewiur…//
                  Niespecjalnie się zmieniła od Twojej ostatniej wizyty, no może poza tym, że nie było już Krasnoluda.

                  Jej odpowiedź była dość prosta, a mianowicie zamachnęła się sztyletem, chcąc wbić Ci go w szyję i skończyć tę farsę.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #3815

                    avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                    Ale zły sukces. Nie wiedział, że ludzie w miastach są tak zepsuci, ażeby w biały dzień się opijać. Gdzie tu jest prawo?
                    //Za chwilę z chłopka powstanie filozof…//

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #3816

                      avatar bulorwas bulorwas

                      //Dokładnie to samo pytanie przyszło mi do głowy//
                      Wrócił do rozmówców.
                      ‐To wszystko na dziś?

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #3817

                        avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                        Gdurb
                        Podszedł do barmana, który miał nadzieję, też się nie zmienił.
                        ‐ Kojarzy Pan takiego krasnoluda, nie wiem jak często tu bywał. Taki łowca Drowów, postawiłem mu gorzałkę.

                        Tarn
                        // Czekałem, aż się wkurzy. //
                        Zrobił unik, po czym przyłożył jej go gardła szpilkę.// Czy jak się to zwie :V //

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #3818

                          avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                          Zrobił odskok do tyłu, żeby uniknąć pchnięcia i cięcia z góry. Potem szybko zbliżył się do przeciwnika i spróbował mu poderżnąć gardło.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #3819

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Taczka:
                            Nie był to chłop, którego wyciągnięto z gnoju, dano miecz i kazano walczyć, widać że miał kilka większych i mniejszych starć na swoim koncie, a w związku z tym pewne doświadczenie, które objawiło się zablokowaniem Twojego ataku swoją klingą i wyprowadzenie niskiego pchnięcia nożem.
                            Bulwa:
                            ‐ Owszem, zaopatrzyłem Was na drogę w prowiant, mapy, złoto, okrycia, namioty i wierzchowce, tak więc nic nie stoi na przeszkodzie, żeby ruszyć jak najszybciej. ‐ wyjaśnił Mag, powoli podnosząc się z miejsca.
                            Max:
                            //Chloć czy nie chloć? O to je pytajka.//
                            Wiewiur:
                            Udało się, tylko co teraz? Wypada myśleć szybko, bo w jej dłoni zaczyna materializować się ognista kula.

                            ‐ No przecież polazł z Tobą. ‐ odparł nieco zdziwiony, acz zgodnie z prawdą, karczmarz.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #3820

                              avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                              Czekał co zrobi teraz reszta.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #3821

                                avatar bulorwas bulorwas

                                ‐Ja mogę nawet teraz.
                                Powiedział licząc włosy na rękach.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #3822

                                  avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                  Gdurb
                                  ‐ Czyli już tutaj nie wrócił? Szkoda… Jest tutaj jakieś miejsce z księgami, czy zwojami, czy z czymkolwiek innym skąd dowiem się nieco o Drowach?

                                  Tarn
                                  ‐ Nie zrobię Ci krzywdy, z reguł nie krzywdzę kobiet, a jak już to bardzo nad tym ubolewam.‐ Puścił ją szybko i pchnął ją gdzieś, by nie stała się jej jakaś wielka krzywda. Oczywiście swój miecz, dalej trzyma w dłoni, tak?

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #3823

                                    avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                    Spróbował ostrzem wybić nóż z ręki swojego przeciwnika.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #3824

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Max:
                                      Najzwyczajniej na świecie… wrócili na patrol po dokach!
                                      Taczka:
                                      Udało się, on za to zaczął się cofać i wymachiwać mieczem w defensywie.
                                      Bulwa:
                                      Nim doszedłeś do choćby dziesięciu, reszta zadeklarowała podobnie i wyszła z karczmy.
                                      Wiewiur:
                                      ‐ Ja pie**olę, dlaczego każdy pyta o wszystko karczmarza…? ‐ spytał, opierając łokcie na ladzie i chowając twarz w dłoniach, chwilę później głęboko wzdychając.

                                      Owszem, trzymasz swój miecz w dłoni, zaś w Twoim kierunku leci ognista kula, także słabo.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #3825

                                        avatar bulorwas bulorwas

                                        Poszedł za nimi

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #3826

                                          avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                          Patrolował z nimi, oglądając się za jakąś kobietą, jeżeli przechodziła.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy