Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Gilgasz.

Miasto Gilgasz.

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
5.4k Posty 8 Uczestników 27.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #3825

    avatar bulorwas bulorwas

    Poszedł za nimi

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #3826

      avatar maxmaxi123 maxmaxi123

      Patrolował z nimi, oglądając się za jakąś kobietą, jeżeli przechodziła.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #3827

        avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

        Gdurb
        Wyszedł z karczmy i zaczął spacerować po mieście, jakie zbyt wiele do roboty nie miał, to liczył, że spotka go coś ciekawego.

        Tarn
        Zrobił unik w bok, szukając jakiś prześcieradeł, czy innej dużej tkaniny.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #3828

          avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

          Wykonał pchnięcie w jego brzuch.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #3829

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Taczka:
            Zablokował je. Co prawda niezdarnie, ale zablokował.
            Max:
            Nadal brak ich było w dokach, co najmniej jakieś skąpo ubrane i obficie wyperfumowane damy, zapewne jedne z atrakcji tych burdli, czy jak to tam mówili Twoi towarzysze.
            Bulwa:
            Mag nie kłamał, to trzeba mu przyznać, bo na zewnątrz znaleźliście wóz pełen zapasów zaprzężony w dwa konie oraz trzy kolejne, może i z mniejszą ilością zapasów, ale zawsze.
            Wiewiur:
            Za ciekawe mógł uznać chyba tylko dostrzeżenie znajomej twarzy w postaci tego mieszczanina‐bogacza od zlecenia.

            Uniknąłeś, ale ona szykuje już nie jeden, ale dwa kolejne. Zaś jeśli chodzi o tę tkaninę, to podstawą jest prześcieradło, na którym teraz siedzi, oraz baldachim wokół jej łoża.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #3830

              avatar maxmaxi123 maxmaxi123

              Szkoda, że nie może zejść ze służby. Chodził dalej wypatrując podejrzanych rzeczy.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #3831

                avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                Gdurb
                Podszedł do tego mieszczanina.
                ‐ Witam, zlecenie już wykonane, oraz mam pewną sprawę. Jakiś czas temu, nękała mnie pewna Drowka(?) i nie wiem, czy mam się jej obawiać czy nie. Znaczy, niby wynająłem na nią jakiegoś zabójcę, ale przepadł on bez śladu…

                Tarn
                Spróbował jakoś bezpiecznie zbliżyć się do baldachimu i zerwać go. Gdyby zbliżenie się o niego oznaczałoby śmierć, rozglądnąłby się czymś ciekawym, próbując uniknąć ataku tej kobiety.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #3832

                  avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                  Zaczął wykonywać szybkie cięcia, raz z lewej, raz z prawej, raz z lewej i tak w kółko.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #3833

                    avatar Hadesares Hadesares

                    //dobra, nowe miejsce//

                    Podszedł do wrót miasta. Zauwazyl kilku strażników. Musiał wejść ponieważ jego trasa wiedzie do dekapolis gdzie czeka na niego 500 sztuk złota za zadanie które wykonał…

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #3834

                      avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                      //W nowym miejscu Kuba zaczyna. Z tego co wiem. Zobacz początek podmroku, karczmy biały bizon.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #3835

                        avatar bulorwas bulorwas

                        ‐Ktoś umie powozić?
                        Zapytał grupę.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #3836

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Hadesares:
                          //Hahahahahaha… Nie. To tak nie działa, że z dupy przeskakujesz sobie lokację, jakbyś chciał się tu znaleźć, to było napisać o tym, że idziesz w kierunku Gilgasz w temacie z Białym Bizonem i byłoby oke, wysadziłbym Cię tu za kilka dni.
                          A tak to taki ch*j.//
                          Bulwa:
                          Zgłosił się Nag, choć nie jesteś pewien, czy chodzi tu o zdolności powożenia wozem czy o fakt, że nie za bardzo jak ma jechać na koniu…
                          Max:
                          //Prawda.//
                          Zauważyłeś jakiegoś podejrzanego typka o zakazanej mordzie, który czaił się w zaułku.
                          Taczka:
                          //Jakiś konkretny cel tych cięć?//
                          Wiewiur:
                          //Ta, dobrześ odmienił, przynajmniej na moje.//
                          ‐ I co mnie to obchodzi? Skoro masz broń i resztę, to wyślę po Ciebie swoich ludzi, chrzani mnie jakaś Drowka.

                          Udało Ci się go zerwać, w tej samej chwili poleciały w Twoim kierunku wcześniej wspomniane kule ognia.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #3837

                            avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                            //Zakazanej?//
                            Szepnął do kogoś:
                            ‐Te te, kto tam je.
                            I wskazał zaułek.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #3838

                              avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                              Gdurb
                              ‐ Dobra, tak tylko uprzedzałem na przyszłość. Człowiek przyjdzie odebrać zamówienie dzisiaj?

                              Tarn
                              Spróbował jakoś ich uniknąć, czy to uskok w bok, przeturlanie się pod nimi, czy cokolwiek innego, próbując utrzymać przy sobie baldachim.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #3839

                                avatar bulorwas bulorwas

                                ‐Ja moge powozić jeden mniejszy wóz. Jako tako na koniach się znam.
                                Powiedział wdrapując się na stanowisko woźnicy.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #3840

                                  avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                  //Atakował, żeby rozbić obronę jego przeciwnika//

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #3841

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Max:
                                    //Że brzydki, szpetny i w ogóle.//
                                    ‐ Dobre oko. ‐ pochwalił jeden ze strażników.
                                    ‐ To co? ‐ spytał drugi. ‐ Kontrolujemy?
                                    Taczka:
                                    Skończyło się na tym, że rozbroiłeś go, pozostawiając bez broni i na Twojej łasce oraz niełasce.
                                    Bulwa:
                                    //Z tym że Was jest czterech, jeden na wóz, a reszta na konie.//
                                    Wiewiur:
                                    ‐ Każę zrobić to jak najszybciej, ureguluje on przy okazji należność.

                                    Udało się, ale co dalej z tym baldachimem zrobi?

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #3842

                                      avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                      ‐Joki dobre łoko? Toć na kilomytr go widać. I widoć tyż, że jakiś dziwny jest.
                                      Teraz odwrócił się w stronę typa:
                                      ‐Hej! Ponocku! My kontrol chcemy!

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #3843

                                        avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                        Gdurb
                                        ‐ Dobrze, jakby co, będę w kuźni.‐ Ruszył w stronę swojego domu, miejsca pracy, to samo. Po drodze zastanawiał się nad różnymi rzeczami. *Ta broń dla tego szlachcica… Ciekawe czy będzie to na jakąś tam nędzną wojenkę tych rodów szlacheckich, czy może zaopatruję właśnie jakąś królewską armię w sprzęt? W sumie bez różnicy, ważne że mam co robić i się szybko nie zanudzę… Chociaż ta Drowka była jakimś ciekawym urozmaiceniem tej nudnej pracy przy kowadle. Trochę żałuję, że jej nie ma, trochę nie, bo w końcu kto by tęsknił za kimś niosącym śmierć? Oczywiście, plus był chyba tylko jeden jedyny… Miał gościa, mógł odpocząć od tej nudnej roboty i poczuć zupełnie inne emocje. Strach, gniew, zdziwienie… Ona wywołała w nim to, czego dawno nie czuł. Oczywiście na początku pracy takie kucie mieczy bardzo mu się podobało, lubi to nadal, lecz już z mniejszym zapałem… // Tekst może bezsensu, ale fajnie tak czasem jakąś ścianę tekstu dać :v//

                                        Tarn
                                        Cóż, od kiedy rzuciła w niego ognistą kulą, w głowie zaświtał mu pewien pomysł. Znaczy, oczywiście ona może przy tym ucierpieć, ale on się postara by plan odbył//Nigdy nie wiem czy obył, czy odbył :v // się bez ofiar. Rzucić tym baldachimem na nią, wtedy kiedy będzie lecieć ognista kula i uciec w tym chaosie. Może plan ma od cholery dziur, ale jednak ucieknie z tego pokoju i będzie mógł się rozglądnąć po Wieży. Może akurat w pokoju obok śpi, bądź nie jego cel. Obudzić go mogło zamieszanie w pomieszczeniu obok, ale jeśli nie ucieknie z budynku, będzie dobrze.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #3844

                                          avatar bulorwas bulorwas

                                          //Źle przeczytałem.//
                                          ‐W takim razie Nag powozi, a ja mu w tym pomagam.
                                          Dodał od siebie.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy