Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Gilgasz.

Miasto Gilgasz.

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
5.4k Posty 8 Uczestników 27.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #4093

    avatar maxmaxi123 maxmaxi123

    ‐ Jok pom sodzi, kto ze mno wytrzymie?

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #4094

      avatar Vader0PL Vader0PL

      ‐Szaty Nekromanty są w mojej kajucie. Zaprowadzić?

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #4095

        avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

        Alek
        Schował przypiął gdzieś bułat i ponownie wysypał ponad sto monet.
        ‐Sztylet też biorę.

        Bredan
        //Aj, to słabo.//
        No to czytał coś o mechanice broni automatycznych takich jak kusza. Po skończeniu czytania poszedł spojrzeć co robi jego przyjacielski krasnolud.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #4096

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Rafael:
          Podróż z gór nad morze trochę trwała, ale wielokrotnie załapałeś się na chłopskie lub kupieckie wozy, w końcu posiadanie Maga znacznie poprawiało bezpieczeństwo, zwłaszcza, gdy na drogach czają się różne bestie i bandyci. No, niemniej jesteś już pod bramą miasta, gdzie to otrzymałeś od strażnika standardowy zestaw pytań:
          ‐ Imię, nazwisko, statu społeczny, miejsce pochodzenia i cel przybycia do miasta?
          Vader:
          Skinął głową i zaczekał, aż ruszysz.
          Max:
          ‐ Mamy takiego jednego, Wyrwidąb na niego mówią, kiedyś był chłopem i drwalem, ale jakoś trafił do nas… Pewnie znajdziecie wspólny język. Ma obecnie wartę gdzieś na głównym rynku, kawał chłopa, ciężko przegapić.
          Taczka:
          Skinął głową i także tę broń Ci podał, oczywiście po zabraniu odpowiedniej ilości złota.

          Sądząc po bulgotaniu jakiejś wielkiej kadzi to pewnie jakieś chemikalia, mikstury, eliksiry lub składniki alchemiczne. Albo pędził bimber na boku.

          Wiewiur:
          Znów się udało. A co może czekać z tyłu? To co wcześniej, czyli władająca Magią Ognia kobieta.

          ‐ Łatwo, wystarczy nawet cios miecza, lecz pewnie chodzi Ci o to, jak taki cios zadać i przy okazji od Magii nie zginąć, prawda?

          Pokiwał entuzjastycznie głową, lecz na chwilę posmutniał.
          ‐ Czemu to ja, zacny Troyusie, nie mam takich genialnych pomysłów, jakie to Ciebie nachodzą?

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #4097

            avatar maxmaxi123 maxmaxi123

            ‐ Mogem już do niego iśćść?

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #4098

              avatar Vader0PL Vader0PL

              Ruszył prosto do kajuty.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #4099

                avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                Gdurb
                ‐ No, gdyby cios mieczem wystarczył, prawdopodobnie nie nachodziłbym Cię teraz na tym statku.

                Tarn
                Miała jakieś gotowe zaklęcie czy coś podobnego?

                Troyus
                ‐ Oj, zapewniam Cię ja, że na pewno w Twojej głowie roi się od tysiąca pomysłów, tylko nie umiesz znaleźć słów by je opisać. Albo, są one zbyt mądre, by słowa do ich opisania w ogóle wystarczyły! No, to teraz pora przeszukać okolicę. Rozdzielamy my się, czy idziemy my razem?

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #4100

                  avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                  Alek
                  ‐Powinno pasować… ‐ Wsadził sztylet do zaczepienia na ręcę, po czym zacisnął go mechanizmem. Odszedł do portu, żeby spytać się jakiegoś marynarza o statek na Archipelag Sztormu.

                  Bredan
                  ‐Znowu po kryjomu pędzisz bimber? ‐ Zaśmiał się.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #4101

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Vader:
                    On zaś za Tobą, a że i statek nieduży, to szybko tam trafiliście.
                    ‐ Więc…? ‐ spytał, zapewne czekając na jedyny dotychczas konkretny dowód w tej sprawie.
                    Max:
                    ‐ Idź, ale lepiej, żebyś oszczędzał tę rękę do końca dnia, a jutro zdejmij maść i bandaże. Jeśli się nie poprawi to przyjdź, cholera wie co ten Goblin w zębach trzymał.
                    Taczka:
                    Chyba musisz poszukać gdzieś na zacumowanych statkach, gdyż dotychczas spotkani marynarze są zbyt schlani, żeby wydusić z nich stopień lub imię, a co do tego takie dane.
                    //Spiknąć Ci tę postać z Minotaurem Wiewiura?//

                    ‐ Dzieeeee… ‐ mruknął, zupełnie jakby owy bimber miał już za sobą, a mianowicie chodzi o produkcję, dystrybucję i konsumpcję. ‐ Eliksiry ważę… Albo i próbuję, bo ku*wa cały dzień gówno mi wychodzi, a nie jakieś mikstury, psia mać!
                    Wiewiur:
                    Nie, a przynajmniej nic na to nie wskazuje.

                    ‐ A nie wystarczył? Co się dokładnie stało.
                    //Spiknąć Ci postać z postacią Taczki?//

                    Pokiwał głową i rozpromienił się na Twoje słowa, a właściwie to zrobił to, gdy je zrozumiał.
                    ‐ Jak pójdziemy osobno, to przeszukamy więcej i szybciej… Prawda?

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #4102

                      avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                      //Przez pewne kontakty z pewnymi osobami, oszczędzanie ręki nabiera nowego znaczenia ;‐;//
                      ‐ Oki doki. No to, żygnoj. Chybo.
                      Po czym ruszył na najprawdopodobniejsze miejsce pobytu jego ‐ miał nadzieję‐ przyszłego kolegi.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #4103

                        avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

                        Aver

                        • ‐ Aver Stormen, podróżnik. * ‐ Twarz mężczyzny na ułamek sekundy wykrzywił grymas bólu. On nie był podróżnikiem, był mścicielem. Ale nie mógł tego otwarcie przyznać. * ‐ Miejsce pochodzenia? Imprania. Zaś cel przybycia to po prostu chęć odwiedzenia miasta przed wyruszeniem w dalszą drogę*
                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #4104

                          avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                          Gdurb
                          // Mi to tam obojętne. Tak, wiem odpowiedź nic nie wnosi ale mi to serio obojętne ;‐; //
                          ‐ No wykonuję sobie zlecenie, bo kowalem jestem. Kiedy nagle w kuźni tak z dupy pojawia się owa drwoska kobieta. Szydzi ze mnie, to ja biorę jakiś młot czy coś i wykonuję zamach. Tan od razu pojawia się gdzie indziej. Albo szybka, albo teleport i nie draśnięta w ogóle. W końcu coś powiedziałem, zaśmiała się i tyle ją widziałem. Wynająłem jakiegoś krasnoludzkiego łowcę drowów, ale poszedł i nie wrócił. Nie pamiętam ile to już tak trwa…

                          Tarn
                          To czekał na ruchy Strażników.

                          Troyus
                          ‐ Toć to wspaniały pomysł! Zróbmy my tak zatem!‐ Nie myśląc długo zsiadł z Havira, uwiązał go do drzewa i zaczął iść od prawej strony po obwodzie polanki. // Jeśli to co innego, to wiadomo‐ tak by się ukryć.//

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #4105

                            avatar Vader0PL Vader0PL

                            Severus
                            Wyciągnął i ukazał szaty.

                            Dyniarz
                            Przybył Upiór bez głowy, milczący i morderczy

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #4106

                              avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                              Alek
                              //W sumie spoko.//
                              Poszedł więc na któryś z zacumowanych statków zaczął szukać kapitana albo jakiegoś trzeźwo wyglądającego marynarza.

                              Bredan
                              ‐To może byś zaczął czytać książki, a nie wrzucał na czuja. ‐ Zaproponował.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #4107

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Max:
                                Gdyby był zwykłym mężczyzną to trudno byłoby go wyłowić z tłumu na głównym runku miasta. Ale wysoki na dwa metry, szeroki w barach i uzbrojony w dwuręczny topór zamiast włóczni kawał chłopa był ciężko do przeoczenia, nawet dla Ciebie.
                                Vader:
                                No i przybył, na razie daleko od miasta. Co zrobi teraz?

                                Wystarczyło, żeby Paladyn ich dotknął, aby poznał, że mówisz prawdę, a przynajmniej że należały one do jakiegoś Nekromanty.
                                Rafael:
                                ‐ Impr… Że co? ‐ spytał, zapewne słysząc takie imię po raz pierwszy w życiu. W sumie nic dziwnego, był przecież za młody…
                                Taczka:
                                ‐ Instrukcje są dla tchórzy i debili, a ja ani jeden, ani drugi. Jasne?

                                Było w sumie takich pełno, więc masz spory wybór.
                                Wiewiur:
                                Znów zaatakowali, chcąc zepchnąć Cię w kozi róg lub przynajmniej pod ścianę.

                                ‐ Ach, Gromstril… Pił dziś rano w karczmie, więc pewnie zrobił swoje. Ale na ucznia chętnie Cię przyjmę, jeśli masz oczywiście złoto…

                                Ruszyłeś, nic nie znajdując, Sanczo pewnie też miał tyle szczęścia. Lecz taki zwiad pozwolił Ci ustalić, że w tych krzakach rzeczywiście można się dobrze zaczaić.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #4108

                                  avatar Vader0PL Vader0PL

                                  Severus
                                  ‐Spalę je później.

                                  Dyniarz
                                  Ruszył ku bram miasta

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #4109

                                    avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                    //Z tego co widzę, to zbliża się koniec tego miasta.//
                                    Po pancerzu straży też mógłby poznać. Niemniej zaczął biec do niego i wołać:
                                    ‐ Hej ty? Ponoć możysz mie podszklici!
                                    //Dobrze pamiętam?//

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #4110

                                      avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

                                      Aver
                                      Aver wyczuwając zdziwienie strażnika zmrużył oczy. Dlaczego nikt już nie wie o Impranii? To dziwne.

                                      • ‐ Mógłbyś mi powiedzieć, kto włada teraz Paladynami Srebrnej Dłoni?* ‐ Zapytał się rozmówcy z uwagą mu się przypatrując. Czyżby za długo zasiedział się w swej pustelni?
                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #4111

                                        avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                        Gdurb
                                        ‐ Czyli chciałbyś uczyć mnie magii? Przepraszam jeśli to co teraz powiem Cię urazi, ale jednak najpierw wolałbym widzieć się z krasnalem. Nie wiesz gdzie może teraz przebywać?

                                        Tarn
                                        Ma szansę zaatakować jednego bez uszczerbku na własnym zdrowiu?

                                        Troyus
                                        Spróbował podejść jakoś dyskretnie do Sancza, ale tak żeby jego kompan go widział.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #4112

                                          avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                          Alek
                                          Podszedł do jednego i się zapytał.
                                          ‐Wiesz może, który statek jest na Archipelag Sztormu?

                                          Bredan
                                          ‐Chyba za bardzo wierzysz w swoje umiejętności. A wiesz w ogóle, co chcesz stworzyć?

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy