Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Gilgasz.

Miasto Gilgasz.

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
5.4k Posty 8 Uczestników 27.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #4185

    avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

    Alek
    ‐Jakiej przyczyny?

    Bredan
    Rozejrzał się za uzdrawiającymi składnikami.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #4186

      avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

      Aver
      Mężczyzna jeszcze przez chwilę obserwował okręty po czym stwierdził, że wypada zająć się zadaniem.

      • ‐ Aby życie miało smaka ‐ raz krążownik, raz fregata.* ‐ Mruknął pogodnie pod nosem i poszedł szukać okrętów Cesarstwa. A konkretniej to tego właściwego.
      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #4187

        avatar Vader0PL Vader0PL

        Severus
        A jak widok na morze?

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #4188

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Vader:
          Wspaniały, jak zwykle.
          Rafael:
          Określenie, który jest właściwy, jest dość trudne, ale tych noszących banderę tego państwa było ledwie dziesięć, z czego połowa to zwykłe statki handlowe.
          Max:
          //Kretojebca? Dla mnie tak samo bez sensu :V//
          Odskoczył, a Twoja bezmyślna szarża nie trafiła w nic poza powietrzem.
          Taczka:
          ‐ To nie jest rejs do Hunder i z powrotem. Płyniemy do Archipelagu Sztormu, tam każdy musi się nam na coś przydać.

          Tych chyba było najwięcej, bo i takich mikstur się najwięcej produkuje, bo i wzięcie mają lepsze od jakichkolwiek innych.
          Wiewiur:
          Byłoby dziwnie, gdyby nie z kamienia. Och, faktycznie: Z kamienia.

          Zależy co ma dokładnie na myśli, bo takich przedmiotów jest sporo.

          ‐ Jeśli chcecie posłuchać to będziecie musieli zostać, to materiał na dłuższą historię. ‐ odparł, puszczając Cię, acz z szczypcami w gotowości do walki.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #4189

            avatar maxmaxi123 maxmaxi123

            //Wcześniej się zapytał, czy sypiają z kretami, nie?//
            Szybko jest, skurczybyk. Ponawia szarżę, ale tym razem od dołu.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #4190

              avatar Vader0PL Vader0PL

              To przy nim w końcu też może odpoczać.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #4191

                avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

                Spróbował sobie przypomnieć, czy ten kto dawał mu list wspominał o klasie bądź nazwie jednostki, którą mieli płynąć.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #4192

                  avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                  Alek
                  ‐Tak jak mówiłem, mogę walczyć z każdym, a do tego moja maska pozwala mi widzieć dusze przez ściany.

                  Bredan
                  Zapisał sobie w głowie wygląd składników oraz nazwy, jeśli były. (10 typów składników.)
                  Poszedł do Hobbita i wskazał mu, które chce kupić.
                  ‐Każdego daj dosyć dużo.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #4193

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Max:
                    //Ale Ty walczysz z zwykłym człowiekiem, a nie Drakonidem ;‐;
                    I jak wygląda szarża od dołu?//
                    Vader:
                    Szło dobrze przez kilka godzin, dopóki wszyscy się nie zebrali, przez co trzeba w końcu ruszać.
                    Rafael:
                    Wspominał o dużym okręcie wojennym i chyba tylko jeden spełniał te warunki. Oczywiście, mowa o okręcie Cesarstwa.
                    Taczka:
                    ‐ Dusze przez ściany? ‐ powtórzył, po trosze nie wiedząc o co chodzi, a także wątpiąc, że taka umiejętność jest możliwa.

                    Pokiwał głową i przez blisko dziesięć minut zbierał wszystko, odważał i pakował, aby w końcu wręczyć Ci drewniane pudełko, w którym to znalazły się wszystkie składniki.
                    ‐ To będzie łącznie czterdzieści pięć złota.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #4194

                      avatar Vader0PL Vader0PL

                      ‐Przygotować się do wypłynięcia! Wyruszamy do tej abominacji krasnoludów, którą zwą państwem!

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #4195

                        avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                        //Wiem, ale krzyknął do tego, co przegrał z drakonidem.
                        Nie szarża od dołu, co bardziej szarża i bierze zamach mieczem od dołu do góry//

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #4196

                          avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                          Alek
                          ‐Kilkadziesiąt lat temu znalazłem tą maskę w jakichś ruinach albo czymś podobnym, dokładnie już nie pamiętam. Czasem jest dość przydatna.

                          Bredan
                          Dał Hobbitowi podaną przez niego sumę, zabrał pudełko i wyszedł żegnając się równocześnie. Wrócił do domu i sprawdził, czy jego przyjaciel nadal tworzy eliksiry.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #4197

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Max:
                            //Jasne.//
                            Szarży się co prawda nie obawiał, ale Twój cios zablokował już ze sporym trudem.
                            Vader:
                            Marynarze pokiwali głowami i ruszyli do swych zajęć, a po chwili bryg ruszył w podróż do Hunder.
                            //Zmiana tematu. Zacznę, gdy będziesz na miejscu.//
                            Taczka:
                            ‐ Powiedzmy, że Ci wierzę. Wypływamy dziś wieczorem lub jutro rano, także bądź gotów, bo nie będę czekał na jednego spóźnionego ochotnika, gonią mnie terminy.

                            Wszystko poszło sprawnie, zaś Krasnolud obecnie pił nieco inny eliksir, czyli piwo, gdyż jego dzieło gotowało się i nie wymagało jego dalszej obecności, może poza zamieszaniem w kotle od czasu do czasu.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #4198

                              avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                              Teraz szybko kontra! Zamachnął się z lewej, celując w głowę.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #4199

                                avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                Alek
                                Kiwnął głową i poszedł ponownie na rynek, aby kupić jakąś dobrą truciznę.

                                Bredan
                                ‐I co? Udało ci się zrobić ten eliksir?

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #4200

                                  avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

                                  Aver
                                  Więc podszedł do tego okrętu poszukując kogoś kto powinien go strzec. Przecież Cesarstwo nie zostawia okrętu wojennego bez strażników.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #4201

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Max:
                                    Wybronił cios tarczą i sam pchnął własnym ostrzem w kierunku Twojej szyi.
                                    Rafael:
                                    Więcej niż strażników było marynarz i gapiów, acz owszem, znalazłeś sporo żołnierzy kręcących się po okolicy w parach lub trójkach oraz spory oddział trzy trapie prowadzącym na pokład.
                                    Taczka:
                                    ‐ Okaże się za… ‐ powiedział i zamyślił się na chwilę, obliczając coś w pamięci. ‐ Osiemnaście godzin. Mniej więcej.

                                    No cóż, na rynku jej nie kupisz, więc lepiej poszukać u jakiegoś Alchemika, tudzież szemranego typa, który może takową dysponować.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #4202

                                      avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                      Szybki przykuc, może niezdarny, jeżeli wszystko poszło po jego myśli i się nie wywrócił, to cięcie po nogach.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #4203

                                        avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                        Kuba1001 pisze:Wiewiur:
                                        Byłoby dziwnie, gdyby nie z kamienia. Och, faktycznie: Z kamienia.

                                        Zależy co ma dokładnie na myśli, bo takich przedmiotów jest sporo.

                                        ‐ Jeśli chcecie posłuchać to będziecie musieli zostać, to materiał na dłuższą historię. ‐ odparł, puszczając Cię, acz z szczypcami w gotowości do walki.

                                        Gdurb
                                        No głównie jakieś narzędzia.

                                        Tarn
                                        I tak siedział sobie w więzieniu i czekał.

                                        [bTroyus[/b
                                        ‐ I tak mi się wydaje, miłościwy Panie że w mieście co robić nie będziem miał więc i mogę ja posłuchać historyi/historyji//Pewnym nie jestesm.// Twej. I tak tylko jeszcze by pewnym być zadam zapytanie. Jesteś ogólnie do tłuszczy pokojowo nastawiony?

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #4204

                                          avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

                                          Aver
                                          Tak więc zbliżył się do tych stojących przy trapie wyciągając zawczasu list, który powinien zawierać przepustkę.
                                          ‐ Przepraszam panów, mam ważną sprawę. ‐ Zwrócił na siebie ich uwagę, by móc pokazać im wyjęty list.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy