Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Gilgasz.

Miasto Gilgasz.

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
5.4k Posty 8 Uczestników 27.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #4303

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Max:
    ‐ Więc idź na plac treningowy, ja zaraz dołączę. ‐ powiedział i ruszył wgłąb koszar, zapewne do swych kwater.
    Wiewiur:
    Tak właściwie to już wypłynęliście.

    ‐ Zdrajca! ‐ wykrztusił z trudem przez skrwawione wargi, Tobie zaś zdjęto kajdany.
    ‐ Wynoś się. ‐ powiedział mężczyzna na tronie. ‐ A jeśli kiedykolwiek zobaczę Cię w pobliżu to skończysz niewiele lepiej od niego. Jasne?

    ‐ Miałem być pierwszym z wielu… Z armii wielu mi podobnych, która temu Mutageniście miała posłużyć do pokonania sąsiadów, a później może i pozwolić sięgnąć po więcej… No i tak, próbowałem. Mogę wytrzymać wiele dni bez jedzenia.

    Ekspedycja:
    Vader:
    ‐ Doskonale. Powiadom swoich podopiecznych, że wyruszamy jutro, w samo południe. ‐ powiedział i odszedł.
    Abby:
    Klnąc pod nosem zrobił swoje i ruszył zagadnąć jakiegoś marynarza.
    ‐ Mają alkohol, ale tylko na jakieś “specjalne okazje.” ‐ mruknął po około dwóch minutach, gdy był z powrotem.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #4304

      avatar Vader0PL Vader0PL

      ‐Tak jest.

      Podszedł do swojej małej załogi.
      ‐Wyruszamy jutro, w południe.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #4305

        avatar maxmaxi123 maxmaxi123

        ‐ Awoi!
        Zakrzyknął jeszcze, po czym udał się na plac, nie mogąc doczekać się treningu!

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #4306

          avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

          Gdurb
          Zaczął spacerować po pokładzie.

          Tarn
          Na słowa “zdrajca” uśmiechnął się tylko po czym szybko zaczął szukać wyjścia, normalniejszego niż okno, z tego przybytku.

          Troyus
          ‐ A nie pomyślał ten mag by zniewolić sobie jakoś umysły? Tak by było mu prościej… Właśnie! Umiesz Ty panie w jakąś magię? Bym się ino ja nauczył tego czrnoksiestwictwa.

          Sh’arghaan
          // Vader to do reszty z Ekspredycji rzekł?/
          ‐ Będziemy mieli gdzie spać do tego czasu?‐ Spytał.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #4307

            avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

            Alek
            Nie miał zamiaru wiązać się za bardzo z kimkolwiek, więc stanął w jakimś odludnionym miejscu na pokładzie.

            Bredan
            ‐Skoro jest to taka okazja… ‐ Zapłacił mu należność i zaniósł składniki do siedziby.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #4308

              avatar Kazute Kazute

              ‐ Myślę, że Cesarstwo nie zrobiłoby nas w ch*ja i nie zapewniłoby noclegu ‐ odparła na pytanie jednego z towarzyszy, krzyżując ramiona na klatce piersiowej.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #4309

                avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

                ‐ Gdybym jeszcze wiedział jakie jest Cesarstwo… ‐ Szepnął cicho Aver kończąc zabawę błyskawicami. Wyprostował się i zaparł ręce pod biodra przyjmując wesoły wyraz twarzy.
                ‐ No dobra, wy pewnie się już znacie, niemniej dla mnie wasze twarze są równie nieznane co moja wam. ‐ Uśmiechnął się szeroko i powiódł wzrokiem po pozostałych.
                ‐ Nazywam się Aver Stormen. Jestem, czy raczej byłem dawnym magiem Impranii. ‐ Odezwał się po krótkiej pauzie.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #4310

                  avatar Vader0PL Vader0PL

                  ‐Brook Currington, miło poznać. Robię za dowódcę tej grupki i wojownika.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #4311

                    avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                    ‐ Nasz już się skończył, nie?

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #4312

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Max:
                      Trafiłeś tam bez problemu, w ciągu tych kilku minut zdążył już całkowicie opustoszeć.

                      Taczka:
                      Najbardziej odludna była obecnie rufa, wszędzie indziej kręcili się marynarze.

                      Musiałeś jeszcze swoje odczekać, nim je wygrzebał, ale udało Ci się z nimi wrócić, choć nieco lżejszym, przynajmniej jeśli chodzi o złoto.

                      Wiewiur:
                      Spacerowałeś więc… Możesz nawiązać też jakieś nowe relacje albo spytać o własną kajutę czy coś w ten deseń.

                      ‐ Brzydzę się Mutantami, Mutagenistami, Magią Mutacji, a w konsekwencji samym sobą… Więc zważaj na słowa.

                      Drzwi były bardziej niż odpowiednie do tego zadania.

                      Ekspedycja:
                      //Reagujcie czy coś.//
                      Abby:
                      ‐ Gdzieś tak w połowie drogi tutaj.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #4313

                        avatar bulorwas bulorwas

                        Chwycił za ster.
                        ‐Macie kuwa 10 minut do startu. Jak ktoś idzie się jeszcze wysrać czy pożegnać z narzeczoną to teraz!
                        Zażartował.
                        ‐Wciągnąć kotwicę, przyszykować żagle, sprawdzić sznury!
                        Wydal rozkaz załodze.
                        //Ja się w ogólne na żegludze nie znam. Ch
                        j, damy radę.//

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #4314

                          avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                          Gdurb
                          Podszedł więc do jakiegoś gościa.
                          ‐ Od kogo dowiem się czegoś o swojej kajucie?

                          Tarn
                          I one właśnie był jego celem.

                          Troyus
                          ‐ Ale mi ogólnie o czarowywanie chodzi Panie, nie koniecznie o to zło…

                          Sh’arghaan
                          ‐ Sh’arghaan jestem.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #4315

                            avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                            //Bob budowniczy, damy radę!
                            Ja się nie znam na farmerstwie, a gram niby chłopem.//
                            Romanow
                            Czekał więc na towarzysza. Kiedy już by przybył,dobyłby więc swojej szpady. Może to nie była szpada, ale to słowo brzmiało dla niego mądrze.
                            ‐ Em ghard! Broń się przed Romanowem z Lichajczy!

                            Hyun
                            ‐ Hyun.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #4316

                              avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                              ‐ Zamierzamy się dopominać już teraz, czy jak odbijemy od brzegu?

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #4317

                                avatar Kazute Kazute

                                ‐ Eiss Ferrun. Skrytobójca.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #4318

                                  avatar Vader0PL Vader0PL

                                  ‐Raczej jak odbijemy.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #4319

                                    avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                    Alek
                                    Przystanął sobie na rufie i oglądał morze, czy coś.

                                    Bredan
                                    Od razu, kiedy wrócił, zajął się robieniem eliksiru według wzoru podanego w książce.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #4320

                                      avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                                      Vader0PL pisze:‐Raczej jak odbijemy.

                                      //to do mnie?

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #4321

                                        avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

                                        Aver (Ekspedycja):
                                        ‐ Miło mi was poznać. Mam nadzieję na owocną współpracę. ‐ Stwierdził zaraz po usłyszeniu imion wszystkich jego przyszłych kompanów. Oby to tylko nie byli jacyś mrukowie co to dopiero co wyszli z jakieś jaskini do cywilizacji.
                                        Zaraz…

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #4322

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Max:
                                          Mina trochę Ci zrzedła, gdy zdałeś sobie sprawę, że jest od Ciebie znacznie wyższy, cięższy, lepiej zbudowany i ogółem większy, ale po zobaczeniu jego oręża, czyli długiego, drewnianego kija, szanse na zwycięstwo wróciły.

                                          Taczka:
                                          Morze, ocean… Jak zwał tak zwał, grunt że świetnie wygląda.

                                          Samo przerobienie składników na gotową miksturę nie było trudne, gorzej że musisz to teraz warzyć przez przynajmniej tydzień, a im dłużej, tym zaklęcie jest mocniejsze. Choć oczywiste, że lepiej nie przesadzać, aby zamiast człowieka o kamiennej skórze nie stać się nieruchomą, kamienną rzeźbą, prawda?

                                          Wiewiur:
                                          ‐ Mogę Cię zaprowadzić. ‐ odparł zapytany marynarz.

                                          Tym sposobem zakończyłeś swój pobyt w tej wieży, to zlecenie i ogółem jakiś etap w życiu.

                                          ‐ Skoro tak stawiasz sprawę… Nie, nigdy nie próbowałem.

                                          Ekspedycja:
                                          Bulwa:
                                          Nikt się tym nie przejął, ogółem mają Cię w dupie, bo nigdzie nie popłyniesz bez zaopatrzeniowca i okrętu eskorty. A jeśli już to najpewniej zbierzesz łomot od praktycznie całej załogi i członków ekspedycji na pokładzie. No i fakt, że ktoś już zarządził, że wypływacie jutro w południe też miał na znaczeniu. Chyba.
                                          Abby:
                                          //Tak, bo pomyliłaś odbicie od brzegu z dobiciem do brzegu.//
                                          ‐ Może pozwolą nam skoczyć do jakiejś kortowej karczmy na kilka głębszych? Jeszcze zdążymy.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy