Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Gilgasz.

Miasto Gilgasz.

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
5.4k Posty 8 Uczestników 27.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #4599

    avatar Konto usunięte Konto usunięte

    Możliwe. Zaletą niewielkich rozmiarów są między innymi niewielkie wydatki na utzymanie, w końcu ile taki zje? Ruszył do domu, w głowie zaczął mu się klarować pewien plan. W laboratorium zajął się wytwarzaniem bardzo mocnego kleju

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #4600

      avatar maxmaxi123 maxmaxi123

      ‐ jok rozumim złe miejsce? Cemu ni?Ode mnie nic nie wezmo.
      Powiedział, po czym opuścił lokal.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #4601

        avatar MrCC4 MrCC4

        No to skierował swe kroki w stronę domu kupca, przy okazji zobaczy Hammer

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #4602

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          CC4:
          Zawsze coś, acz pod adresem znajdował się spory kram, ale nie dom, choć rozstawiono go przed budynkiem, który funkcję owego lokum może pełnić. Niemniej, zastałeś tam mężczyznę o bujnych bokobrodach, odzianego w czerwone ubrania, który właśnie dobijał handlu z jakimś Elfem. Nieco dalej dostrzegłeś też grupę uzbrojonych po zęby kiziorów różnych ras, najpewniej najemników, których także skusiło to zlecenie.
          Max:
          Chyba coś jeszcze mruknął, z pewnością nic przyjemnego, ale już nie dosłyszałeś, a i wracać się sensu nie było, więc dość szybko opuściłeś lokal.
          Wiatrowiej:
          Pracowałeś nieco ponad półgodziny, ale zdołałeś zrobić sporą porcję owego specyfiku.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #4603

            avatar Konto usunięte Konto usunięte

            Wspaniale, wszystko się ładnie zgrywa czasowo. Odłożył go na bok po czym zajął się próbą zrobienia otumaniającego kadzidła

            //Nie. Nie mam pojęcia co robię.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #4604

              avatar MrCC4 MrCC4

              Czeka aż dokończy tranzakcję z elfem i wtedy się zgłosi

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #4605

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Wiatrowiej:
                //No to jest nas dwóch.//
                Nad tym pracowałeś już mocno ponad dwie godziny, ale także się udało.
                CC4:
                Targ został dobity, a Elf odszedł z mieszkiem pełnym złota lub innych kosztowności, więc pora wcielić swój jakże śmiały plan w życie.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #4606

                  avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                  Udał się do swojego pokoiku.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #4607

                    avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                    Kuba1001 pisze:
                    Wiewiur:
                    Udało się, choć poczułeś ból, ale nie na tyle, żeby jakoś szczególnie utrudniał Ci cokolwiek, acz ten medyk to jednak dobry pomysł.
                    ‐ Łap! ‐ krzyknął w Twoim kierunku strażnik, który pobiegł za rabusiami, a następnie rzucił Ci Twoją skradzioną sakiewkę.
                    ‐ Udało mi się ją odzyskać, rabusie spanikowali i jeden cisnął nią we mnie. ‐ wyjaśnił, choć możesz przypuszczać, że zrobili to specjalnie, byleby tylko zgubić pościg strażnika.

                    I właściwie wszystko było wartościowe, choć Twoją uwagę przykuł elegancki młot, choć nie bojowy, a kowalski. Poza tym miałeś do wyboru narzędzia, broń, ubrania, sukno, jedzenie, wodę, wino i tym podobne.

                    Tarm
                    Spróbował złapać sakiewkę.
                    ‐ Tak z ciekawości… Jak się w ogóle walczy z przestępczością?‐ Zwrócił się do jednego strażnika.

                    Troyus
                    Brał to co miało najwięcej klejnotów, ewentualnie mógł łatwo unieść.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #4608

                      avatar MrCC4 MrCC4

                      Podszedł się zgłosić. Nie wykluczył że będzie musiał zaprezentować moc więc przygotował się do rzucenia prostego pioruna koloru czerwonego

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #4609

                        avatar Konto usunięte Konto usunięte

                        Zajął się w takim razie jeszcze czymś co pozwoliłoby oprzeć się działaniu kadzidła, wcześniej idąc coś zjeść

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #4610

                          avatar bulorwas bulorwas

                          Poszedł więc do domu rady miasta by dopytać o szczegóły.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #4611

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Max:
                            Trafiłeś tam bez problemów, a po chwili uwaliłeś się na łóżko i zasnąłeś. Obudziłeś się dopiero rankiem, podczas pobudki granej na trąbce, przy okazji z lekkim kacem.
                            CC4:
                            ‐ Czego chcesz? ‐ zapytał kupiec, przyglądając Ci się z podniesioną brwią. ‐ Zamykam już kram, bo muszę ruszać w drogę do Hammer. A jeśli chcesz zaciągnąć się do eskorty wozu, to nie wezmę już byle kogo, mam wystarczająco dużo drabów, którym muszę zapłacić.
                            Wiatrowiej:
                            Obie czynności powiodły się, a w międzyczasie zastało Cię już późne popołudnie.
                            Bulwa:
                            Trafiłeś tam dość łatwo, trudniej zaczęło robić się pod samą bramą, gdzie dwie skrzyżowane przez strażników halabardy skutecznie uniemożliwiły Ci wejście do bogate zdobionego i sporego ratusza.
                            ‐ A Ty tu czego? ‐ spytał jeden dość ostro.
                            ‐ Jest zebranie rady miasta, mamy rozkaz nikogo nie wpuszczać. ‐ uzupełnił nieco łagodniej ten drugi.
                            Wiewiur:
                            ‐ Bandytów się zabija albo wsadza do pierdla, proste, co nie? ‐ odparł, gdy chwyciłeś swoją własność. ‐ Nie gadaj, że chcesz się zaciągnąć…

                            Klejnotów praktycznie nie miało tu nic, a przynajmniej nic nie zostało. Tobie do zabrania pozostał owy młot, nieco broni w postaci jednoręcznych mieczy i toporów oraz włóczni, oszczepów, najróżniejszych maczug i innych obuchów, łuków, kusz, noży i sztyletów. Uzupełniało to złoto, srebro i miedź w postaci monet oraz napoje i prowiant. A przynajmniej to mogłeś unieść i było praktyczne, w końcu ciężko byłoby Ci zanieść taką belę sukna do miasta, choć z drugiej strony z pewnością dostałbyś za nią kilkadziesiąt złotników…

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #4612

                              avatar bulorwas bulorwas

                              ‐Chciałem dopytać o zlecenie.
                              Pokazał im kartkę.
                              ‐Potwór miał okazje zjadać ludzi? Posiada ogon z kolcem jadowym? Gdzie go ostatnio widziano?

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #4613

                                avatar MrCC4 MrCC4

                                ‐ Owszem, przyszedłem do eskorty, ba jestem magiem leczenia i piorunów.
                                Po czym strzelił czerwonymi piorunami w niebo

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #4614

                                  avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                  O, wstał nawet później niż na wsi. To sobie pospał! Niemniej, nie przejmując się lekkimi dolegliwościami, ruszył na zbiórkę. Jeżeli rzecz jasna była…

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #4615

                                    avatar Konto usunięte Konto usunięte

                                    Zatarł ręce z radości. Zapowiadało się, że wszystko będzie dobrze. Musiał jeszcze sprawdzić tylko swoje umiejętności magiczne. Spróbował otworzyć małà dziurę do pustki, wielkości kieszeni

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #4616

                                      avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                      Tarn
                                      ‐ Jeszcze nie… Tylko mnie ciekawi jak sobie z bandytami radzicie. Łatwo ich na ulicy znaleźć…

                                      Troyus
                                      Skupił się na wzięciu złota oraz tej broni która była w lepszym stanie i tak obładowany sprawdził co robi reszta.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #4617

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Bulwa:
                                        ‐ Jestem strażnikiem, skąd mam to niby wiedzieć? ‐ spytał zdziwiony. ‐ Przyjdź jak skończy się sesja rady, wtedy dostaniesz odpowiedź.
                                        CC4:
                                        ‐ Niech będzie. ‐ odparł i wzruszył ramionami. ‐ Ruszamy za półgodziny, postaraj się przez ten czas nie wpaść do celi, dobra? ‐ dodał i odszedł, na odchodnym wskazując na idących w Twoją stronę dwóch strażników miejskich, których chyba zainteresował Twój pokaz magicznych zdolności.
                                        Max:
                                        Pobudka nie była odgrywana tak dla jaj, więc owszem, zbiórka była: Wszyscy strażnicy, rzecz jasna Ci szeregowi, ustawiali się w równym dwuszeregu na placu ćwiczebnym, gdzie to pewnie otrzymają dalsze instrukcje. Wspominanie, że każdy jest w pełnym ekwipunku nie jest istotne, prawda?
                                        Wiatrowiej:
                                        //Kurłaaa, nie ma żadnej pustki, kurłaaa, jest tylko Pustka, a otwieranie do niej wrót to już zaawansowana Demonologia, więc jeśli jeszcze raz tak napiszesz, to gwarantuję, że jak najbardziej się uda, ale nie będziesz zadowolony z tego, co tam znajdziesz… Tudzież z tego, co znajdzie Ciebie.//
                                        Nie był to zbyt wielki wysiłek, więc udało Ci się to zrobić bez jakichkolwiek trudności. Co dalej?
                                        Wiewiur:
                                        Pokiwał głową i odszedł wraz z drugim strażnikiem, ponieważ uznał, że nie ma tu wiele do roboty, a na Twoje pytanie odnośnie bandytów odpowiedział już wcześniej… Zresztą, nie mieli czasu na pogaduszki, nie płacono im tu za samo chodzenie po mieście lub stanie… A może jednak?

                                        //I właśnie dlatego, nie daję graczom artefaktów ze Spisu do ich wątków, bo i po co, skoro i tak ich nie biorą, gdy mają okazję?//
                                        Złota miałeś na pewno ponad setkę, może więcej, trzeba byłoby to przeliczyć. Poza tym Twój wybór padł na krótki, około siedemdziesięciocentymetrowy, mieczyk jednoręczny wyglądający na taki, który stosuje się bardziej do pchnięć, niż cięć. Sanczo również zabrał się za złoto, ale nie pogardził prowiantem, wodą i alkoholem, które to upychał do sakw podróżnych przy siodle swego osła. Wziął sobie również jednoręczny topór o dwóch ostrzach i migdałową tarczę. Natomiast Mutant nie wziął dla siebie nic, może poza skromną ilością złota.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #4618

                                          avatar bulorwas bulorwas

                                          ‐Ku*wa, ja też musze spać. Z rana mam trening magii ognia, a dla pełnej efektywności muszę być wyspany, mnie nie płaca za stanie, a za efekty.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy