Dark Lord:
‐ Dobrze się czujesz chłopie? To jest łódź rybacka, a nie statek wycieczkowy. Ostatni statek, na który można było się zaciągnąć wypłynął wczoraj wieczorem.
Dark Lord:
‐ Mamy komplet, idź pan stąd. ‐ powiedział jeden.
‐ Odpływamy! Odwiąż liny! ‐ powiedział kolejny.
Trzeci, który był na nadbrzeżu rozwiązał liny i wskoczył do łodzi. Cała trójką zaczęła wiosłować i powoli się oddalili.