Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
‐ A czego dokładnie miałbym Cię uczyć?
Młody wampir zastanowił się chwilę. ‐Chętnie poznalbym magię bólu.
‐ Jak rozumiem chcesz uczyć się choćby od zaraz?
‐Chciałbym. Ale mogę poczekać.
‐ Przyjdź jutro w południe.
‐OcZywiście. Do zobaczenia. ‐ Ukłonił się ponownie i wyszedł z pomieszczenia.
Opuściłeś komnatę Wyklętego.
Dawno nie widział się z znajomym sprzedawcą niewolników. Poszedł do jego domu, chyba że jeszcze pracował to podszedł do jego stanowiska pracy.
Siedział przed domem i palił fajkę.
‐Miło Cię znów widzieć. ‐ Podszedł bliżej wampira.
‐ Nawzajem. ‐ powiedział. ‐ I co tam u Ciebie słychać?
‐Nic ciekawego. Jakoś przeżyłem na Żerowisku. Będę musiał tam wracać jeszcze?
‐ To już zależy od Ciebie. ‐ stwierdził wymijająco.
‐Mhm… Jakoś nie mam ochoty. Mam wolny czas, mogę coś dla Ciebie zrobić?
‐ Nie, dzięki. Biznes się kręci i ostatnio jest spokojnie.
‐To ja już pójdę. Do zobaczenia. ‐ Zaczął szukać po mieście jakiejś tablicy z ogłoszeniami.
Udało Ci się taką znaleźć. Ogłoszeń natomiast niewiele.
Przeczytał wszystkie.
Głównie było tam coś o handlu i zadań dla najemników mało.
PrzeczYtał więc tę mniejszość…