Miasto Ur

[Kubeł1001]

Kuba1001

Udało Ci się obudzić.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Wstał i udał się do pokoju Baryxa.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Zastałeś go tam. Siedział na fotelu, przy stoliku z szachownicą. Miejsce na przeciwko było puste, ale po tym jak Lord wykonał ruch pionek przeciwnika sam przesuwał się na jakieś pole.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

‐Witaj lordzie. Chcę się spotkać z Wyklętym.

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Więc idź do niego. Raczej nie jest zajęty.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

‐Mhm… ‐ Udał się do Wyklętego.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Udałeś się tam.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Ukłonił się przed wyklętym, nic nie powiedział.

[Kubeł1001]

Kuba1001

On też na wygadanego nie wyglądał.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

‐Witaj. Możemy zacząć naukę?

[Kubeł1001]

Kuba1001

Potwierdził lekkim i ledwo dostrzegalnym skinieniem głowy.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Stał w ciszy mając nadzieję że powie coś więcej.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Z zasady wygadany nie był, a i Ty za wiele szczegółów nie dałeś.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

‐Więc… Chciałbym nauczyć się magii bólu…

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Dlaczego akurat tej? ‐ zapytał.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

‐Po prostu jest ciekawa… Z tego co wiem użytkownik tej magii może zadać komuś ból, duży, mały… Dlatego właśnie ta Magia. ‐ Było jeszcze parę argumentów ale nie chciało mu się tłumaczyć.

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Zbliż się. ‐ powiedział Wampir po wysłuchaniu tej deklaracji.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Wykonał polecenie.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Ponownie stuknął Cię w czoło długim paznokciem, ale tym razem nie zemdlałeś, ani nie czułeś bólu.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Najpierw chciał się zaśmiać, myśląc że to był żart wampira ale raczej on nie ma poczucia humoru i Garaalt spoważniał.
‐Co zrobiłeś?