Dobił go, wbijając sztylet kilkanaście razy w szyję i plecy. Schował go do szafy a nieprzytomną dziewczynę także zabił, obu schował w szafach. Powoli wyszedł z pokoju i się Rozejrzał.
Bóbr:
‐ Będziesz musiał zabijać jeśli nie będziesz miał co pić, nie opalisz się i będziesz osłabiony we dnie. Ale to tylko kilka wad, których jest znacznie mniej niż zalet.
Bóbr:
Lord wstał i podszedł do jednego z regałów z książkami. Wyciągnął jedną z książek, a potem regał się odsunął i za nim ukazało się spore przejście.