Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Nowe Gilgasz

Nowe Gilgasz

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.2k Posty 5 Uczestników 21.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1017

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    W odpowiedzi otworzyła się klapa prowadząca pod pokład.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1018

      avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

      Wszedł tam, gotów do walki, czy chociaż uniknięcia ataku. Lepiej zbytnio nie ufać.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1019

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        W środku było coś na kształt kasyna lub małej karczmy, gdzie przebywali ludzie, Worgeni, Hobbity, Orkowie, Gobliny, Hobgobliny, Nordowie, jakiś Nag i jeszcze kilku innych.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1020

          avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

          Podszedł do kogoś.
          ‐ Gdzie znajdę szefa tego przybytku?

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1021

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            W odpowiedzi wskazał na stolik, przy którym toczyła się zażarta gra w karty.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1022

              avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

              Podszedł do tego stolika.
              ‐ Mogę panom przeszkodzić?// Oczywiście gdyby była tam kobieta, to powiedziałby panom i pani. //

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1023

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Właściwie to grający nie zwrócili nawet na Ciebie uwagi, a było ich kilku: Goblin, który szczerzył się co chwila, a przy każdym uśmiechu widziałeś jego złote zęby, których miał więcej niż tych naturalnych, Mroczny Elf, w którym uwagę przyciągała łysa głowa oraz kapelusz z szerokim rondem i czerwonym piórkiem, nagi od pasa w górę, pokryty bliznami, szramami i tatuażami Nord, Krasnolud z drewnianym kikutem prawej nogi oraz czarną przepaską na lewym oku oraz człowiek… On właściwie nie wyróżniał się niczym, pospolity człowiek z szerokim uśmiechem, który wykazywał przede wszystkim pewność siebie, radość i nieco politowania względem pozostałych, a to zapewne z powodu kart, jakie trzyma w dłoni, i które mogą być lepsze od pozostałych. Jako jedyny z całej ekipy miał towarzystwo, a mianowicie Elfkę z blond lokami do ramion i fioletowymi oczamii, która klęczała na podłodze i przytulała się do człowieka, oraz będącą w identycznej pozie ludzką kobietę, jednakże o czarnych włosach z niebieskimi pasemkami, identycznego koloru, co jej oczy.
                Człowiek rzucił swoje karty na stół, pozostali robili to samo, acz kładli je powoli i niechętnie, wiedząc, że przegrali. Mężczyzna nawet nie kłopotał się zebraniem nagrody, a jedynie pstryknął palcami i jeden ze stojących na uboczu Niziołków podszedł do stolika, zgarnął całe złoto do sporej sakwy, która wcale pusta nie była, aby później wrócić na swe miejsce. Dopiero wtedy oczy całej siódemki skierowały się na Ciebie.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1024

                  avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                  Liczył że wygra goblin, ale cóż mówi się trudno. Ciekawe czy ten człowiek oszukiwał, czy wszyscy oszukiwali. Na kartach się nie zna, więc się raczej nie dowie.
                  ‐ Ktoś z Was wywiesił jakieś ogłoszenie o eliminacji, podając ten adres?

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1025

                    avatar Vader0PL Vader0PL

                    A więc ruszył, lecz pozostał czujnym.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1026

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Vader:
                      Nikt Cię nie zaatakował, a przynajmniej nie teraz. Długa droga ciemnym korytarzem zakończyła się w miejscu jakże od niego różnym: W wielkim pomieszczeniu pełnym stołów, krzeseł i stolików do hazardu, była też lada i olbrzymia szafka z alkoholami. Najwięcej było tam członków Czarnego Słońca, których łatwo rozpoznać po ich charakterystycznych tatuażach, przeważnie na ramionach, przedramionach i klatkach piersiowych. Wszędzie kręciły się skąpo odziane kelnerki, przeważnie ludzkie kobiety i Elfki, acz też Drowki i inne, które roznosiły napoje i potrawy, zaś spędzającym tu czas umilała muzyka grana na żywo przez trio muzyków.
                      Wiewiur:
                      ‐ Jak rozumiem to jesteś chętny? ‐ spytał człowiek, który zapewne był zleceniodawcą.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1027

                        avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                        ‐ Tak, ale chciałbym też dostać więcej szczegółów. Kiedy je poznam, odpowiem czy biorę to zlecenie czy nie. Póki co, jestem tylko zainteresowany.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1028

                          avatar Vader0PL Vader0PL

                          Poszukał dalszej drogi do Viga.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1029

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Vader:
                            Nigdzie nie było drzwi z wielkim napisem mówiącym, że to jego kwatera. A nawet jeśli, to napis mijałby się z celem: Większość tu obecnych zapewne nie potrafi czytać i pisać.
                            Wiewiur:
                            ‐ Nie ma tak pięknie. Przed zleceniem mogę co najmniej wspomnieć o wynagrodzeniu, ale te już raczej znasz, czyż nie tak?

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1030

                              avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                              ‐ Dobra, zgadzam się. Co mam wyeliminować, mogę chociaż to wiedzieć?

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1031

                                avatar Vader0PL Vader0PL

                                Pytający nie błądzi, poszukał wzrokiem jakiegoś strażnika. Raczej nie wszyscy są pijani/bawiący się.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1032

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Wiewiur:
                                  ‐ Jest taka banda, która nam się naprzykrza: Łowcy nagród, najemnicy, drobni złodzieje, rabusie, kieszonkowcy i przemytnicy. Mają swoją kwaterę tutaj, w Nowym Gilgasz, a chcę, żeby zginęli wszyscy, co do jednego. Oczywiście, nie ruszasz sam.
                                  Vader:
                                  Nikogo w uniformie strażnika nie było, ale znalazłeś kilku członków organizacji o trzeźwym umyśle, którzy nie pili, nie grali w karty, czy coś podobnego, a po prostu rozmawiali ze sobą.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1033

                                    avatar Vader0PL Vader0PL

                                    Podszedł do nich. Na tyle wolno, by któryś zwrócił na niego uwagę.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #1034

                                      avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                      ‐ To kiedy wyruszamy?

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #1035

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Vader:
                                        Akurat uwagę zwrócili wszyscy, ale poza kilkoma spojrzeniami, nie dali tego po sobie poznać.
                                        Wiewiur:
                                        ‐ Im szybciej znikną z naszego życia to tym lepiej.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #1036

                                          avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                          ‐ Ja mogę nawet teraz. Gdzie ta ekipa, z którą mam wyruszyć?

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy