Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Nowe Gilgasz

Nowe Gilgasz

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.2k Posty 5 Uczestników 21.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1520

    avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

    Udała się do tych koszar i zaczepiła jakiegoś ze strażników.
    ‐Hej, do kogo mam się zgłosić w sprawie tego zlecenia? ‐ Pokazała strażnikowi zlecenie.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1521

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Vader:
      Z każdej strony, poza sufitem, a to przecież właśnie z góry zaskoczyli Cię po raz pierwsi strażnicy przy wejściu, w tym Rivert. Tym razem było ich aż tuzin, wszyscy uzbrojeni w sztylety, długie noże, włócznie z długimi grotami, jednoręczne miecze, szable, czy egzotyczne bułaty, a nawet łańcuchy z ostrzami i kulami po przeciwnych stronach.
      ‐ Zawiodłeś nas, Rivert. ‐ powiedział jeden ze skrytobójców. ‐ Gdybyś wybrał właściwą stronę, stałbyś tu teraz z nami. Dalej bylibyśmy braćmi. A teraz wszyscy musicie umrzeć.
      ‐ Braci się nie wybiera, tak jak reszty rodziny. ‐ odparł tamten, dobywając swoich mieczy, podobnie jak Bell i para Łaków. ‐ A ja wolę tę bandę pawianów od takich braci, którzy poderżnęliby mi gardło we śnie.
      ‐ Gdy z Wami skończymy, będziesz modlić się o taką łaskawą śmierć. ‐ wysyczał skrytobójca i w tej chwili niemalże wszyscy ruszyli do ataku.
      Taczka:
      Nie odpowiedział, wskazał Ci jedynie drogę do odpowiedniego pomieszczenia w całych koszarach, więc to dopiero tam poznasz odpowiedź na swoje pytanie.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1522

        avatar Vader0PL Vader0PL

        Xavier Waasi
        Na początek użył swojej starej sztuczki z magią dymu, żeby na chwilę oślepić najbliższego atakującego, po czym spróbował wplątać się w walkę z innym poprzez zaatakowanie go dwoma cięciami z góry.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1523

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Z łatwością zablokował Twoje ciosy, przyjmując je na swoją włócznię. Szybko odepchnął obie klingi i cofnął się o kilka kroków, kręcąc efektywny młynek swoją bronią, aby po chwili wyprowadzić szybkie pchnięcie na wysokości Twojego brzucha.
          Rivert w tym czasie nawiązał jednoczesną walkę z trzema oponentami i radził sobie całkiem nieźle, pozostali rzucili się na Bella i jego Łaki, którzy zwarli szyk, stając do siebie plecami i próbując odpierać całe to natarcie.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1524

            avatar Vader0PL Vader0PL

            Xavier Waasi
            W odpowiedzi użył Magii Cienia, żeby pojawić się obok niego i pchnąć go ostrzem w brzuch. Włócznia może i jest dobra, ale im krótszy dystans, tym bardziej bezużyteczna.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1525

              avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

              Weszła więc do tego pomieszczenia.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1526

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Vader:
                Takiego zagrania się nie spodziewał, więc wyzionął ducha z wyrazem autentycznego zdziwienia na twarzy. Ale zabicie jednego nie przybliżyło Cię zbytnio do celu, musicie położyć trupem wszystkich zabójców, aby móc iść dalej, bo oni nie mają zamiaru odpuścić.
                Taczka:
                Już od progu uderzył Cię zapach krasnoludzkiego ziela i tytoniu, których opary wciąż wypełniały pomieszczenie. Gabinet był skromnie urządzony, z mebli stało tu jedynie biurko, dwa krzesła, fotel naprzeciwko i szafka pełna książek, zwojów i przyborów do pisania. To właśnie na fotelu siedział mężczyzna w średnim wieku, już łysiejący, o krzywym nosie i małych oczkach, które wwierciły się w Ciebie od pierwszej chwili, w której Cię zauważył.
                ‐ No, proszę, proszę. A kogo my tu mamy? ‐ zapytał, odsłaniając w uśmiechu żółte zęby, efekt palonych namiętnie używek.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1527

                  avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                  ‐Chciałabym się zgłosić do pomocy w tym zleceniu… ‐ Pokazała zlecenie mężczyźnie.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1528

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    ‐ Po opuszczeniu miasta jedź wzdłuż rzeki jakiś kilometr, może półtora. To będzie pierwsza wioska, którą napotkasz, są tam już moi ludzie, oni powiedzą Ci więcej. ‐ wyjaśnił mężczyzna, przeglądając zlecenie. ‐ Coś jeszcze?

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1529

                      avatar Vader0PL Vader0PL

                      Xavier Waasi
                      Dlatego też kontynuował walkę, ciskając dwoma nożami do rzucania w przeciwników, po czym ponownie użył Magii Cienia, żeby pojawić się za plecami kolejnego z wrogów w celu dźgnięcia go w plecy.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1530

                        avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                        ‐Nie, żegnam. ‐ Poszła więc do tej wsi.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1531

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Vader:
                          W jednym wypadku przeciwnik zdążył wykonać unik i spudłowałeś haniebnie. Jeśli chodzi o drugi nóż, to trafił on herszta skrytobójców prosto w żebra, ale odbił się od nich, co sugeruje, że to albo jakichś cholerny Mutant, albo na ma sobie jakiś lekki i przy tym bardzo wytrzymały pancerz, który nie krępuje ruchów, podobny do drowskich kolczug z sieci Wielkich Pająków z Mrocznej Puszczy.
                          Taczka:
                          Mężczyzna wydawał się trochę zawiedziony tym, że jednak nie zostałaś na dłużej, ale nie miał też ochoty Cię zatrzymywać, więc spokojnie opuściłaś miasto, a kierując się jego wskazówkami dotarłaś do małej wioski nad rzeką. Z pozoru nic wielkiego, mała przystań rybacka dla kilku łódek, w jej pobliżu sieci, wiosła, wędki, podbieraki i tym podobne, warsztat garncarski, kuźnia, spichlerz, kilka obór, chlewów i szop, a także kilkanaście krytych strzechą wiejskich chat. To, co dziwiło, to brak mieszkańców, bo choć widziałaś jakichś ludzi i nie tylko kręcących się w okolicach zabudowy, to na pewno nie byli chłopami, sądząc po ich uzbrojeniu, to albo przedstawiciele rady miasta, czyli marionetki Czarnego Słońca, bądź miejskiej straży, albo zwykli najemnicy, których zakontraktowano w celu rozwiązania tej sprawy, podobnie jak i Ciebie.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1532

                            avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                            Podeszła do kogoś ze straży i spytała się, co ma robić.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1533

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Ten jedynie wskazał drogę do jednego z ludzi w środku wioski, będąc najwidoczniej tylko szeregowym trepem. W przeciwieństwie do niego, ten mężczyzna już na pierwszy rzut oka sprawiał wrażenie przywódcy. Jak na najemnika, miał w sobie wiele z kogoś z wyższych lub chociaż średnich sfer, a mimo to widziałaś, że był doskonale zbudowany i pewnie niezgorzej władał parą sztyletów, mieczem i kuszą, które miał kolejno w cholewach butów, przy pasie i na plecach, to ostatnie wraz z kołczanem pełnym bełtów. Miał około trzydziestu lat, lekki, ale zadbany, zarost na twarzy, długie do barków włosy koloru smoły i przenikliwe, niebieskie oczy, które w Tobie utkwił.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1534

                                avatar Vader0PL Vader0PL

                                Xavier Waasi
                                Nawet najlepsza zbroja, czy mutacje nie uratują mu skóry przy niektórych atakach. Spróbował skupić go na walce ze sobą, a jeżeli się nie dało tego zrobić, to sam Xavier skupił się na walce z innym przeciwnikiem. Trzeba to było przecież doprowadzić do końca.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1535

                                  avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                  ‐Przyszłam się zgłosić do tego zlecenia… Powiesz mi może, co mam robić?

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1536

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Vader:
                                    Bez trudu zyskałeś jego uwagę, byłeś w końcu jednym z prowodyrów zamachu na Viga, zaś herszt skrytobójców nie miał wątpliwości co do tego, że nie tylko Cię pokona, ale i zostanie za to sowicie wynagrodzony przez swojego mocodawcę. Może pora wyprowadzić go z błędu?
                                    Taczka:
                                    ‐ Rada miasta kazała nam zbadać przyczyny zaginięcia ludzi z tej wioski i to właśnie musimy zrobić. Nie wiem wiele więcej od Ciebie, przyjechałem do Nowego Gilgasz dopiero dwa dni temu i jestem tu sam… Ty też chyba nie masz kompanów, więc może połączymy siły?

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #1537

                                      avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                      ‐Byłoby miło z twojej strony! ‐ Ucieszyła się, że pozna kogoś nowego. ‐ Jestem Ilyana, a ty?

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #1538

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        ‐ Mówią na mnie Haldrin. ‐ odparł, uśmiechając się lekko. ‐ Przybyłem na miejsce niedawno. Dziwna sprawa. Zniknęło jedzenie, świecidełka i drobne narzędzia, niewielki majątek czy inwentarz pozostały nietknięte, a nigdzie nie widać śladów walki czy krwi, nie znaleźliśmy żadnych trupów. Niewiele straciłaś.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #1539

                                          avatar Vader0PL Vader0PL

                                          Xavier Waasi
                                          Spróbował więc kilka razy go zaatakować cięciami, byleby sprawdzić jego obronę, a następnie ponownie użył Magii Cienia, by pojawić się za jego plecami i wykonać pchnięcie między łopatki.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy